
Chemioterapia uważana jest standardowym podejściem leczenia raka. Jednak pomimo stosowania jej przez ponad siedem ostatnich dekad, rak pozostaje drugą najczęstszą przyczyną zgonów na świecie. Powszechnie wiadomo, że leki stosowane w chemioterapii są silnie toksyczne i wywołują wiele niepożądanych skutków ubocznych, od nudności, biegunki i wypadania włosów, po obniżoną odporność i uszkodzenia ważnych narządów. Wiele leków stosowanych w chemioterapii zostało oznaczonych jako rakotwórcze, ale nadal są one stosowane jako podstawa leczenia pacjentów z rakiem. Szacuje się, że w niektórych szpitalach sama chemioterapia jest przyczyną zgonów u 30–50% pacjentów w ciągu miesiąca od rozpoczęcia leczenia.
W niedawno opublikowanym badaniu naukowcy z Uniwersytetu Vanderbilta odkryli, że niektóre z powszechnie stosowanych leków stosowanych w chemioterapii, takie jak cisplatyna i karboplatyna, nie sprzyjają śmierci komórek nowotworowych, ale, jak na ironię, powodują ich wzrost. Jest to szczególnie widoczne w komórkach macierzystych, które są komórkami prekursorowymi i mają potencjał do różnicowania się w różne typy komórek. W normalnych warunkach komórki macierzyste są komórkami wolno rosnącymi. Jednak w tym badaniu, gdy komórki macierzyste zostały wystawione na działanie leków chemioterapeutycznych uszkadzających DNA, zaczęły one rosnąć w bardzo szybkim tempie i tworzyły inne typy komórek. Oznacza to, że te leki stosowane w chemioterapii atakują materiał genetyczny, a tym samym zwiększają ryzyko rozwijania się nowotworów w przyszłości. Większość leków stosowanych w chemioterapii powiązanych zostało z takimi wtórnymi nowotworami.
Co więcej, po śmierci komórki w wyniku zastosowania chemioterapii, pozostałe „szczątki komórkowe” mogą również być niebezpieczne. Te zalegające w organizmie szczątki mogą wywoływać stan zapalny, który z kolei może prowadzić do rozwoju innych nowotworów.
Naukowcy z Instytutu Badawczego dr Ratha przeprowadzili badanie z wykorzystaniem komórek raka piersi i szczątków komórek rakowych w modelach zwierzęcych. Jedna grupa zwierząt narażona była na działanie komórek raka piersi i szczątki komórkowe powodowane przez docetaksel, lek stosowany w chemioterapii, podczas gdy inna grupa zwierząt narażona była tylko na działanie komórek raka piersi.
Wyniki pokazały, że w grupie, w której znajdowały się szczątki komórek nowotworowych w wyniku leczenia docetakselem, wyrosły znacznie większe guzy, niż w grupie narażonej tylko na działanie komórek raka piersi. Masa guzów w grupie „szczątków komórkowych” była o 40% większa. Szczątki komórek rakowych również zwiększyły wskaźniki zapalne czynnika martwicy nowotworu alfa (TNFa) i interleukiny (IL-1). Grupa zwierząt, w której znajdowały się szczątki komórkowe spowodowane docetakselem, miała wyższe poziomy markerów sprzyjających rozwojowi nowotworom i czynników proangiogenetycznych, takich jak czynnik wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF), co wskazuje na możliwość dalszego promowania dodatkowych guzów. Enzymy metaloproteinazy macierzy (MMP) były również wydzielane. Trawią one kolagen i związane są z rozprzestrzenianiem się raka (przerzutami).
Faktyczne bezpieczeństwo leków stosowanych w chemioterapii jest już mocno dyskusyjne. Badania Uniwersytetu Vanderbilta i Instytutu Badawczego dr Ratha dostarczają coraz więcej dowodów na to, że leki te nie tylko powodują przejściowe niekorzystne skutki uboczne, ale także znacząco przyczyniają się do rozwoju raka w przyszłości.
Polecam również artykuł: “Chemioterapia może prowadzić do rozwoju kolejnych nowotworów.”
Źródło: https://www.dr-rath-foundation.org/2020/12/little-known-facts-about-chemotherapy
Zarejestruj się tutaj, dowiedz się więcej i skorzystaj z wielu zalet.
Rejestracja do niczego nie zobowiązuje!