Technokracja i Wielki Reset

W powyższym filmie James Delingpole przeprowadza wywiad z Patrickiem Woodem, ekonomistą, analitykiem finansowym i amerykańskim konstytucjonalistą, który poświęcił całe życie badaniom i zrozumieniu technokracji – opartej na zasobach systemu gospodarczego stworzonego od podstaw.

Wood napisał dwie książki na ten temat: „Powstanie technokracji: koń trojański globalnej transformacji” i „Technokracja: twarda droga do światowego porządku”.

Jak wyjaśnił Wood, ten nowy system gospodarczy nie jest oparty na wspólnych mechanizmach cenowych, takich jak podaż i popyt czy wolny handel. Zamiast tego gospodarka technokracji opiera się na zasobach energetycznych, które następnie dyktują rodzaje wytwarzanych, kupowanych, sprzedawanych i konsumowanych produktów. W istocie, energia zastępuje pojęcie pieniądza jako towaru.

Technokracja nie jest systemem politycznym

Jak zauważył Wood, dystopijna powieść Aldousa Huxleya „Nowy wspaniały świat” oferuje fascynujące spojrzenie na technokrację. Nie ma systemu politycznego. Całością zarządzają inżynierowie i naukowcy oraz algorytmy, które tworzą.

Jako system gospodarczy oparty na zasobach, Zrównoważony Rozwój ma na celu przejęcie kontroli nad wszystkimi zasobami, całą produkcją i całą konsumpcją na planecie, pozostawiając wszystkich jej mieszkańców pod kontrolą dyktatury naukowej.

Podczas gdy plan technokratyczny był realizowany od dziesięcioleci, to w tym roku sprawy potoczyły się w szybkim tempie. Odebrano nam nasze prawa, a ludzie w mniejszym lub większym stopniu zaczęli akceptować sytuacje, które rok temu byłyby nie do przyjęcia. Powiedziano nam, że mamy pracować z domu i unikać kontaktów z ludźmi. Nasze firmy zostały zamknięte „w celu ochrony zdrowia publicznego”.

Powiedziano nam, żebyśmy zakrywali twarz nawet na zewnątrz. Powiedziano nam teraz, że będziemy musieli posiadać paszporty szczepień, jeśli w przyszłości będziemy chcieli polecieć samolotem, a światowi przywódcy otwarcie mówią o Wielkim Resecie.

Banki centralne były oczywiście częścią tego planu, od samego początku. System banku centralnego załamuje się w tej chwili, gdyż jego funkcjonowanie dobiega końca, ponieważ globalne zadłużenie przekracza zdolność państw do spłaty odsetek. Reset, o którym mówią, nie jest kolejnym systemem banku centralnego.

Zostanie on scentralizowany, ale sama podstawa światowej gospodarki odejdzie od towaru pieniężnego na rzecz towaru energetycznego. W wywiadzie Wood wyjaśnia, jak technokratyczne elity, w szczególności członkowie Komisji Trójstronnej, wpływały na regulacje gospodarcze i manipulowały nimi, aby zapewnić sobie sukces.

Zrównoważony rozwój, Agenda 21 – To wszystko to Technokracja

Jak wyjaśnia Wood, wiele z określeń, o których coraz częściej słyszymy w ostatnich latach, odnosi się do technokracji pod inną nazwą. Przykłady obejmują zrównoważony rozwój, Agendę 21, Agendę 2030, Nową Agendę Miejską, zieloną gospodarkę, nowy zielony ład i ogólny ruch na rzecz globalnego ocieplenia.

Wszystkie odnoszą się do technokracji i ekonomii opartej na zasobach i są ich częścią. Inne terminy, które są synonimami technokracji, to Wielki Reset i czwarta rewolucja przemysłowa. Porozumienie klimatyczne z Paryża również jest nieodłączną częścią technokratycznej agendy.

Wspólnym celem wszystkich tych ruchów i programów jest zdobycie wszystkich zasobów świata – ich własność – dla małej globalnej elity, która ma wiedzę pozwalającą na programowanie systemów komputerowych, które ostatecznie będą dyktować wszystkim warunki życia. To naprawdę ostateczna forma totalitaryzmu.

Wood zauważa, że kiedy mówią oni o „redystrybucji bogactwa”, to tak naprawdę mają na myśli redystrybucję zasobów od nas dla nich.

Technokracja 2030 – spojrzenie w przyszłość

Rzut oka na tę przyszłość został również przedstawiony w artykule Forbesa w listopadzie 2016 r., napisanym przez anonimową osobę z zespołu strategii przywództwa Światowego Forum Ekonomicznego. Częściowo brzmi:

„Witamy w roku 2030. Witaj w moim mieście – a właściwie w „naszym mieście”. Nie jestem właścicielem niczego. Nie mam samochodu. Nie mam domu. Nie mam żadnych urządzeń ani ubrań.
Może ci się to wydawać dziwne, ale dla nas w tym mieście ma to sens. Wszystko, co uważałeś za produkt, stało się teraz usługą. Mamy dostęp do transportu, zakwaterowania, jedzenia i wszystkich rzeczy, których potrzebujemy w naszym codziennym życiu…
W naszym mieście nie płacimy czynszu, bo ktoś inny korzysta z naszej wolnej przestrzeni, gdy jej nie potrzebujemy. Mój salon jest używany do spotkań biznesowych, gdy mnie tam nie ma.
Od czasu do czasu sam sobie gotuję. To proste – niezbędny sprzęt kuchenny dostarczany jest pod moje drzwi w ciągu kilku minut… Zakupy? Naprawdę nie pamiętam, co to jest. Dla większości z nas, zamieniło się to w wybieranie rzeczy do użycia. Czasami sprawia mi to przyjemność, a czasami po prostu chcę, aby algorytm zrobił to za mnie. Zna mój gust lepiej niż ja do tej pory…
Pojęcie godzin szczytu nie ma już znaczenia, ponieważ pracę, którą wykonujemy, możemy wykonać w dowolnym momencie. Naprawdę nie wiem, czy nazwałbym to już pracą. To bardziej jak czas na myślenie, czas tworzenia i czas na rozwój…
Moim największym zmartwieniem są wszyscy ludzie, którzy nie mieszkają już w naszym mieście. Tych, których zgubiliśmy po drodze. Tych, którzy zdecydowali przez całą tą technologię, że tego już zbyt wiele. Tych, którzy czuli się przestarzali i bezużyteczni, gdy roboty i sztuczna inteligencja przejmowały dużą część naszej pracy.
Ci, którzy mieli dość tego systemu politycznego, zwrócili się przeciwko niemu. Żyją w inny sposób, poza miastem. Niektórzy utworzyli małe samowystarczalne społeczności. Inni po prostu pozostali w pustych i opuszczonych domach, w małych XIX-wiecznych wioskach.
Raz na jakiś czas denerwuje mnie fakt, że nie mam prawdziwej prywatności. Nigdzie nie mogę iść i nie zostać zarejestrowanym. Wiem, że wszystko, co robię, myślę i marzę, jest rejestrowane. Mam tylko nadzieję, że nikt nie wykorzysta tego przeciwko mnie. W sumie, jest to dobre życie”.

Jeśli jednak wynajmujesz wszystko i nie masz prywatnej własności, to kto jest właścicielem wszystkich tych rzeczy? Posiada ja elita technokratyczna, do której należą wszystkich zasobów energetycznych. Niepokojące jest to, że jedną z form zasobów energetycznych, do której współcześni technokraci najwyraźniej zamierzają się dobrać, jest ludzkie ciało.

Działalność organizmu ludzkiego jako źródło zasobów energetycznych

Międzynarodowy patent Microsoftu WO / 2020/060606 opisuje „system kryptowalutowy z wykorzystaniem danych o aktywności ciała”. Międzynarodowy patent został złożony 20 czerwca 2019 r. Zgłoszenie do amerykańskiego urzędu patentowego 16128518 miało miejsce dnia 21 września 2018 r. Jak wyjaśniono w skrócie:

„Aktywność ludzkiego ciała związana z zadaniem dostarczonym użytkownikowi może być wykorzystana w procesie wydobywania systemu kryptowalutowego. Serwer może dostarczyć zadanie do urządzenia użytkownika, które będzie komunikacyjnie połączone z serwerem. Czujnik połączony komunikacyjnie z urządzeniem użytkownika lub wchodzący w jego skład może wyczuwać aktywność ciała użytkownika.
Dane dotyczące aktywności fizycznej mogą być generowane na podstawie wykrytej aktywności ciała użytkownika. System kryptowaluty połączony komunikacyjnie z urządzeniem użytkownika może zweryfikować, czy dane dotyczące aktywności ciała spełniają jeden lub więcej warunków określonych przez system kryptowalut, i przyznać użytkownikowi kryptowalutę, którego dane dotyczące aktywności ciała są weryfikowane.

Amerykańskie zgłoszenie patentowe zawiera następujący schemat blokowy procesu. Ten patent, gdyby został wdrożony, zasadniczo zmieniłby ludzi w roboty. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, w jaki sposób przeciętna osoba będzie zarabiać na życie w bezgotówkowym świecie opartym na technologii sztucznej inteligencji, to patent ten może być częścią Twojej odpowiedzi.

Ludzie zostaną sprowadzeni do poziomu bezmyślnych dronów, spędzających całe dnie na wykonywaniu zadań przydzielanych automatycznie, prawdopodobnie przez aplikację na telefon komórkowy, w zamian za “nagrodę “kryptowalutową”. Tego rodzaju połączenie systemów cyfrowych i biologicznych jest ostatecznie tym, czym jest “czwarta rewolucja przemysłowa”.

Kim są technokraci?

Podczas, gdy kiedyś technokracja była prawdziwym prywatnym klubem, dziś technokraci niekoniecznie mają karty członkowskie, więc może być trudno poprawnie zidentyfikować ich wszystkich. Kluczowymi graczami są jednak członkowie Komisji Trójstronnej, twierdzi Wood.

Nie można tak po prostu dołączyć do Komisji Trójstronnej. Wybierają oni własnych członków, i to tylko na zaproszenie. Lista członków od 2020 roku znajduje się na stronie FredDonaldson.com. Wśród znanych nazwisk w amerykańskiej grupie trójstronnej znajdują się: David Rockefeller, Henry Kissinger, Michael Bloomberg, Eric Schmidt oraz Susan Molinari.

Uznając potrzebę mediów, należą do niej również David Ignatius – felietonista The Washington Post, David Sanger – główny korespondent The New York Times w Waszyngtonie oraz Gerald Seib – redaktor naczelny The Wall Street Journal.

Jest to interesująca lista osób, które warto przejrzeć, aby dowiedzieć się, gdzie, jak i przez kogo technokracja zdobywa popularność i jest wdrażana. Inne grupy, na które warto zwrócić uwagę, to:

Klub Rzymski,
Instytut Aspen, który wychował i opiekował się menedżerami z całego świata w zakresie subtelności globalizacji. Wielu z członków jego zarządu jest również członkami Komisji Trójstronnej,
Instytut Atlantycki,
Światowe Forum Ekonomiczne,
Instytut Brookingsa.

Niektóre osoby można również zidentyfikować na podstawie ich działań. Przykłady podane w wywiadzie to: Bill Gates i brytyjski premier Boris Johnson. Kiedy już zaznajomisz się z technokratyczną agendą, możesz dość łatwo zacząć rozpoznawać ich graczy.

Pandemia jest częścią planu

Pandemia jest nieodłączną częścią Wielkiego Resetowania, który zapoczątkuje zupełnie nowy świat niewyobrażalnych ograniczeń wolności. Osiągnęła już ona masową redystrybucję bogactwa – zaczynając od klasy średniej, od właścicieli małych firm, po duże międzynarodowe firmy, takie jak Amazon.

W końcu, nie zdziw się, jeśli usłyszysz o zapewnieniu każdemu podstawowego dochodu. Będzie to kolejny krok w kierunku bezgotówkowej „utopii” 2030 r., w której nic nie będziesz posiadał – nastąpią powszechne umorzenia długów w zamian za utratę wszelkich praw do prywatnej własności.

Blokady miały również wpływ na zburzenie lokalnych gospodarek na całym świecie – całkowicie niepotrzebną sytuację spowodowaną przez człowieka, która jest obecnie wykorzystywana jako pretekst do tego, że tak rozpaczliwie musimy “zresetować” system gospodarczy.

Blokady i zamykanie szkół zapoczątkowały apele o nauczanie przez internet, które spowodowały, że młodzież znalazła się w matrycy nadzoru cyfrowego w jeszcze większym stopniu niż wcześniej. Wprowadzana na rynek szczepionka przeciw COVID-19 stanowi podstawę do wprowadzenia nadzoru biometrycznego, śledzenia i namierzania, które ostatecznie zostaną powiązane ze wszystkimi innymi dokumentami medycznymi, identyfikatorem cyfrowym, bankowością cyfrową i systemem kredytów społecznych.

Wszystko to z kolei wymaga technologii 5G, która tak się akurat składa, że rozwijana jest w samym środku tej pandemii. Ponownie, kiedy lepiej zaznajomisz się z technokratyczną agendą, zobaczysz, że te wszystkie pozornie przypadkowe wydarzenia wcale nie są przypadkowe, i splatają się w całość, tworząc jedną wielką sieć.

Odpowiedzią jest edukowanie siebie oraz innych. Kiedy już poznacie plan, następnym krokiem jest opór i sprzeciw wobec wszelkich realizacji technokratycznej agendy. Możemy to wygrać, bo jest nas dużo więcej niż ich, ale musimy o tym głośno mówić i połączyć siły, i zaprezentować im zjednoczony front.

Źródło: https://www.greenmedinfo.com/blog/technocracy-and-great-reset