Czy rosnąca liczba chorych zwierząt domowych i rozwijający się wielomiliardowy przemysł weterynaryjny mogą mieć związek z osłabiającą odporność rolą skażonych retrowirusami kocich szczepionek podawanych milionom zwierząt na całym świecie?
Bardzo niepokojące badanie opublikowane w Biologicals zatytułowane “Endogenne retrowirusy jako potencjalne zagrożenie dla szczepionek” ujawniło, że procesy produkcyjne stosowane w szczepionkach dla zwierząt praktycznie nie mają żadnych zabezpieczeń przed zanieczyszczeniem przez ukryte retrowirusy, które są obecne w głównych zasobach komórek wykorzystywanych do ich produkcji. Jak stwierdzono w badaniu:
“Wiele żywych atenuowanych szczepionek dla zwierząt jest produkowanych przy użyciu linii komórkowych pochodzących od zwierząt, o których wiadomo, że wytwarzają zakaźne [endogenne retrowirusy] ERV; jednak ryzyko zakażenia ERV z ksenogatunków poprzez szczepienia zostało zignorowane,[1] i które może przyczynić się do lub spowodować poważne choroby, takie jak rak w narażonych populacjach.”
W szczególności badanie dotyczyło możliwości zanieczyszczenia szczepionek weterynaryjnych kocim wirusem związanym z białaczką u kotów. Biorąc pod uwagę fakt, że białaczka kotów jest głównym nowotworem diagnozowanym u kotów, nowe badanie może dostarczyć wskazówek, dlaczego nasze zwierzęta przechodzą tę współczesną epidemię.
Nasz prymitywny proces produkcji szczepionek
Dzisiejszy proces produkcji szczepionek, zarówno weterynaryjnych, jak i ludzkich, jest nadal zależny od wykorzystania żywych komórek zwierzęcych i ludzkich (diploidalnych, płodowych) jako materiału wyjściowego. W rzeczywistości wiele z tych procesów produkcyjnych zostało opracowanych na długo przed odkryciem odwrotnej transkryptazy (1970 r.) i chemicznej struktury DNA (1953 r.), co sprawiło, że prawdziwe ryzyko związane z wykorzystaniem żywych komórek skażonych DNA i retrowirusami było wówczas nieznane (obejmują one nieodwracalne wprowadzenie obcego zwierzęcego DNA do komórek somatycznych i zarodkowych gospodarza). Podczas gdy tak zwane techniki kapsydu lub antygenu powierzchniowego oraz genetycznie zmodyfikowane szczepionki (które nie zawierają żywych składników komórkowych) zastępują obecnie te starsze techniki, przypuszczalnie (milcząco uznając obawy dotyczące bezpieczeństwa związane z technikami opartymi na żywych komórkach), obecny harmonogram CDC nadal zawiera szczepionki oparte na komórkach (w tym linie ludzkich komórek płodowych). Rynek szczepionek weterynaryjnych jest niemal w całości oparty na komórkach zwierzęcych.
Biorąc pod uwagę powszechne stosowanie tych komórek, rzuca się w oczy, jak mało uwagi poświęca się ich zanieczyszczeniu endogennymi retrowirusami. Może to mieć związek z faktem, że oryginalne szczepionki przeciwko polio były skażone potencjalnie rakotwórczym retrowirusem małpim znanym jako wirus małpi 40 lub SV-40, wysoce kontrowersyjnym tematem, który zbadano w artykule “Co naprawdę spowodowało epidemię AIDS?“. Co więcej, badania wskazują, że szczepionka Rotateq zawiera nie jeden, ale dwa retrowirusy małpie o nieznanym jeszcze pochodzeniu i patogenności. Jest to dodatek do już dobrze scharakteryzowanego cirkowirusa świń odkrytego w nich w 2011 roku. Mimo to nadal istnieje niewielki, jeśli w ogóle, nadzór lub badania nad tym, jakie są ich niezamierzone, niekorzystne skutki dla zdrowia. Jak omówiono w niedawnym artykule Judy Mikovitz, zatytułowanym “Retrowirusy: Słabo rozumiane czynniki zmian“
“Jako tylko jeden z setek przykładów zanieczyszczenia szczepionek retrowirusami, spójrzmy na historię szczepionki przeciwko rotawirusom. W 2010 roku Food and Drug Administration (FDA) zwołała panel ekspertów w celu dokonania przeglądu ustaleń, że szczepionki przeciwko rotawirusom podawane niemowlętom w USA, Rotateq, produkowana przez Merck Pharmaceuticals i Rotarix produkowana przez Glaxo Smith Kline, są zanieczyszczone wirusami świń. Rotarix, podawana doustnie szczepionka przeciwko rotawirusom, zawierała kwasy nukleinowe wirusa cirkowirusa świń-1 (PCV1), a RotaTeq zawierała kwasy nukleinowe zarówno PCV1, jak i PCV2, patogenu świń, który jest związany z wyniszczeniem i niedoborem odporności. Przyznając, że całe krótko- i długoterminowe ryzyko związane z cirkowirusami świń PCV1 i PCV2 jest jeszcze nieznane, panel doradczy zdecydował, że “korzyści płynące ze szczepionki przewyższają ryzyko“.
W jaki sposób szczepionki zostały zainfekowane retrowirusami?
Infrastruktura genomowa ssaków zawiera dużą liczbę sekwencji retrowirusowych (~ 8% ich DNA ma pochodzenie retrowirusowe),[1] pochodzących ze starożytnych infekcji retrowirusowych, które włączyły się do linii zarodkowych gatunku i które stały się łagodnymi lub przynajmniej całkowicie stłumionymi (nieaktywnymi) składnikami naszego DNA w ciągu setek tysięcy lat ewolucji (proces znany jako endogenizacja). Retrowirusy są generalnie nieszkodliwe i mogą być uważane za współpasażerów w ludzkim genomie i mikrobiomie.
Jednak te “uśpione” sekwencje retrowirusowe mogą stać się ponownie aktywne i potencjalnie szkodliwe, gdy zostaną wystawione na działanie komórek innych gatunków i dojdzie do zdarzenia krzyżowego – lub “infekcji ksenogatunkowej” – i zajmą i zainfekują inny gatunek. W tym momencie te “zmartwychwstałe” sekwencje retrowirusowe mogą prowadzić do zaburzenia funkcji odpornościowych[2], a także przyczyniać się do łagodnych zmian i nowotworów złośliwych (więcej szczegółów na ten temat poniżej w omówieniu wirusa kotów).
Jak mogłoby dojść do takiego zdarzenia?
Zarówno proces produkcji szczepionek, jak i podawanie szczepionek zawierających składniki komórkowe z gatunków, które są wstrzykiwane innym gatunkom, stwarza doskonałą okazję do takiego zdarzenia. Badanie wspomina o takiej możliwości:
“Wiele żywych atenuowanych szczepionek dla zwierząt jest produkowanych przy użyciu linii komórkowych pochodzących od zwierząt, o których wiadomo, że wytwarzają zakaźne [endogenne retrowirusy] ERV; jednak ryzyko zakażenia ERV z ksenogatunków poprzez szczepienie zostało zignorowane. Ten krótki przegląd zawiera przegląd ERV u kotów, potencjalne ryzyko zakażenia ERV przez szczepienia, charakterystykę biologiczną wirusa RD-114 (koci ERV), który może zanieczyszczać szczepionki dla zwierząt towarzyszących, oraz metody wykrywania zakaźnego wirusa RD-114.”
Jak po raz pierwszy zrozumieliśmy niebezpieczeństwa związane z zakażeniem ERV przez ksenogatunki?
W badaniu wspomniano o klasycznym przykładzie zagrożeń związanych z ERV, a mianowicie o szkodach spowodowanych ksenotransplantacją świńskich narządów lub tkanek ludziom:
“Techniczna innowacja inżynierii zwierząt pozwala nam rozwijać genetycznie zmodyfikowane świnie w celu ksenotransplantacji świńskich narządów lub tkanek ludziom; jednak świnie mają kompetentne do replikacji ERV, określane jako świńskie ERV (PERV) [17]. Odkrycie PERV zdolnych do infekowania ludzkich komórek doprowadziło do wstrzymania prób klinicznych ksenotransplantacji, a ryzyko związane z PERV w ksenotransplantacji zostało szeroko zbadane.“
Inne wspomniane historyczne przykłady zakaźnych ERV to:
- ERV od myszy AKR indukuje chłoniaka u ich gospodarzy.
- ERV od azjatyckich gryzoni zainfekował małpy Gibbon i wywołał chłoniaka.
- Retrowirus pojawił się u koali w Australii około dwieście lat temu i uległ endogenizacji. Wirus ten, nazwany retrowirusem koala, wywołuje choroby nowotworowe i supresję immunologiczną u nowego gospodarza.
- U ludzi niedawno odkryto nowego gammaretrowirusa u pacjentów z rakiem prostaty. Wirus ten był blisko spokrewniony genetycznie z ksenotropowym wirusem białaczki mysiej (X-MLV) i został oznaczony jako wirus związany z ksenotropowym wirusem białaczki mysiej (XMRV).
Dodatkowe przykłady to:
W dziedzinie nauk weterynaryjnych przynajmniej myszy, świnie, koty i kurczaki mają zakaźne ERV. Wiele żywych szczepionek atenuowanych dla zwierząt jest produkowanych przy użyciu linii komórkowych pochodzących od tych zwierząt. Ponadto kilka żywych szczepionek atenuowanych jest wytwarzanych przy użyciu komórek, o których wiadomo, że wytwarzają zakaźne ERV; jednak ryzyko zakażenia ERV z ksenogatunków zostało zignorowane.
Kot wyszedł z worka
Następnie badanie skupiło się na kocich wirusach ERV, których zidentyfikowano wiele:
“Co najmniej dwa ERV, endogenny wirus FeLV i wirus RD-114, są obecne w genomie kota. Oprócz tych ERV zgłoszono dwa dodatkowe ERV”.
Wirus RD-114 jest szczególnie niepokojący, ponieważ znajduje się w szerokiej gamie szczepionek dla psów, a także jest stosowany “poza etykietą” w ogrodach zoologicznych dla innych egzotycznych zwierząt i oczywiście może również potencjalnie ponownie zarażać koty, gdy jest im podawany.
Należy zauważyć, że tak zwany “koci” wirus RD-114 został po raz pierwszy wyizolowany z ludzkiej linii komórek nowotworowych, która została “pasażowana” lub wcześniej wystawiona na działanie płodowych kotów. Przypuszczalnie komórki płodowe kotów zawierały prowirusa RD-144, który po wystawieniu na działanie ludzkich komórek nowotworowych dał mu możliwość “skrzyżowania”, tj. stania się ksenotropowym. Biorąc pod uwagę bliskie sąsiedztwo ludzi z udomowionymi kotami lub zwierzętami takimi jak psy, które są obecnie szczepione i przypuszczalnie zarażone wirusem RD-114, istnieje wyraźne zagrożenie dla zdrowia ludzi, ponieważ precedens jego zakaźności dla ludzi został ustanowiony od momentu odkrycia wirusa:
“RD-114 został po raz pierwszy wyizolowany z ludzkiej linii komórek nowotworowych (komórek RD) pochodzących z ludzkiego mięsaka prążkowanokomórkowego po przejściu przez koty płodowe i uważa się, że jest ksenotropowy, tj. wirus RD-114 nie infekuje produktywnie komórek kotów. Wiadomo jednak, że wirus RD-114 infekuje kilka linii komórkowych kotów [1,4], a także linie komórkowe ksenogatunków, takich jak ludzie i psy; dlatego wirus RD-114 jest politropowy, ale nie jest ściśle ksenotropowy in vitro. W ludzkich liniach komórkowych wirus RD-114 zakłóca działanie BaEV, retrowirusów sympatycznych 1, 2, 3, 4 i 5 (betaretrowirusów naczelnych), ptasiego wirusa retikuloendotriozy i wirusa martwicy śledziony kaczki; dlatego uważa się, że retrowirusy te wykorzystują ten sam receptor w komórkach ludzkich. W 1999 r. dwie grupy niezależnie zidentyfikowały receptor dla tej dużej grupy wirusów interferencyjnych [13,18].”
Następnie badacze odnieśli się do problemu “Potencjalnego zanieczyszczenia szczepionek dla zwierząt towarzyszących wirusem RD-114”, stwierdzając, że jedynym sposobem na wyeliminowanie tego problemu jest wyeliminowanie komórek innych niż kocie z procesu produkcji szczepionek. Naukowcy doszli do wniosku:
“Dopóki komórki kotów są wykorzystywane do produkcji szczepionek, istnieje ryzyko, że zakaźny wirus RD-114 zanieczyści żywe szczepionki atenuowane. Ponieważ wirus RD-114 skutecznie infekuje komórki kotów i psów, może on zakażać te zwierzęta in vivo. Ponieważ niektóre ERV infekują nowe gatunki żywicieli i wywołują choroby, należy ponownie rozważyć potencjalne ryzyko zakażenia ERV u ludzi i zwierząt. Niedawno opracowaliśmy czuły system testowy, LacZ marker rescue assay, do wykrywania zakaźnego wirusa RD-114. Obecnie badamy obecność zakaźnego wirusa RD-114 w komercyjnych żywych szczepionkach atenuowanych dla zwierząt towarzyszących.”
W innym badaniu opublikowanym w 2010 r. w Journal of Clinical Microbiology stwierdzono, że zakaźny endogenny retrowirus kotów, lub jak go nazwano wirus pokrewny RD-114, zanieczyścił około jedną trzecią z 25 komercyjnie dostępnych testowanych szczepionek (3 dla psów i 5 dla kotów)[3]:
“Podsumowując, nasze badanie sugeruje, że obecność zakaźnych ERV powinna być brana pod uwagę przy ocenie czystości żywych atenuowanych szczepionek weterynaryjnych. Metody stosowane obecnie do badania szczepionek weterynaryjnych na obecność retrowirusów wymagają ponownej oceny.”
ERVS zaraża nie tylko koty, ale także psy i ludzi
Badania dotyczyły możliwości “przeskoczenia” kocich ERV przez barierę gatunkową na ludzi, a wyniki, choć niejednoznaczne, nie wykluczają takiej możliwości[4]. Uważa się, że wspólne zamieszkiwanie może prowadzić do zakaźności międzygatunkowej między zwierzętami domowymi, szkodnikami i ludźmi, co jest czymś, co teoretycznie tłumaczy obecność mysiego wirusa guza sutka w złośliwym ludzkim raku piersi[5].[Równie prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że krzyżowanie się MMTV między myszami i ludźmi może być związane z zanieczyszczeniem laboratoryjnym, szczepionkowym lub związanym z medycyną biologiczną[2].
Rzeczywiście, problem zanieczyszczenia szczepionek, jak również innych leków biologicznych, jest szeroko rozpowszechniony.
W innym badaniu z 2013 r.[6] naukowcy wspomnieli o odkryciach brytyjskich i japońskich badaczy, którzy potwierdzili obecność kociego wirusa ERV w szczepionkach dla kotów i psów:
“Niedawno japońskie i brytyjskie grupy badawcze odkryły, że kilka szczepionek dla kotów i psów było rzeczywiście zanieczyszczonych zakaźnym wirusem RD-114. Był to pierwszy przypadek zanieczyszczenia “zakaźnymi” wirusami ERV w żywych szczepionkach atenuowanych. Wirus RD-114 skutecznie replikuje się w liniach komórkowych psów i komórkach pierwotnych. Dlatego możliwe jest, że wirus RD-114 infekuje psy po inokulacji skażonymi szczepionkami i wywołuje choroby proliferacyjne i supresję immunologiczną, jeśli przystosuje się do skutecznego wzrostu u psów. W niniejszym przeglądzie podsumowano częstość występowania skażenia wirusem RD-114 w żywych szczepionkach atenuowanych oraz potencjalne ryzyko zakażenia psów wirusem RD-114.”
W badaniu wspomniano również o prawdopodobieństwie występowania ERV w szczepionkach dla ludzi, takich jak MMR:
“W poprzednich badaniach donoszono, że szczepionki MMR (szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce) i szczepionki przeciwko żółtej febrze, które były rozmnażane w zarodkach kurzych, były zanieczyszczone endogennymi wirusami białaczki ptaków (ALV) i endogennymi retrowirusami ptaków (EAV), które pochodzą z substratów fibroblastów zarodków kurzych [16, 45[3]].”
Prawda jest taka, że każda szczepionka wyprodukowana przy użyciu komórek zwierzęcych, owadzich, a nawet roślinnych, niesie ze sobą ryzyko ukrytego skażenia wirusowego endogennymi retrowirusami. Fakt, że obecne procesy produkcji szczepionek zostały opracowane przed odkryciem odwrotnej transkryptazy, pomaga wyjaśnić, w jaki sposób tak głęboki brak nadzoru i zrozumienia skażenia retrowirusowego funkcjonuje obecnie w ramach globalnego programu szczepień. Kwestie bezpieczeństwa, których nie można było przewidzieć przy stosunkowo prymitywnym stanie wiedzy naukowej, na jakim znajdowali się twórcy współczesnej wakcynologii i immunologii, nadal prześladują zarówno tych, którzy dają, jak i otrzymują programy szczepień. Na szczęście badania w końcu wychodzą na światło dzienne.
Odnośniki:
[1] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5309941/#B1
[2] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28484175
[3] https://jvi.asm.org/content/84/7/3690.full.pdf+html
[4] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5309941/
[5] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29185860
[6] Contamination of live attenuated vaccines with an infectious feline endogenous retrovirus (RD-114 virus) Rokusuke Yoshikawa • Sayumi Shimode • Shoichi Sakaguchi • Takayuki Miyazawa
Źródło: https://greenmedinfo.com/blog/retroviruses-contaminate-worlds-vaccine-supply-pets-humans-research-suggests1
- Odporność stadna: Błędna nauka i niepowodzenia masowych szczepień
- Dziewięć rzeczy o szczepionkach, o których powinieneś wiedzieć, ale których nikt inny ci nie powie
- Prezydent elekt Donald Trump rozważa wprowadzenie zakazu niektórych szczepionek, jeśli okaże się, że są one ryzykowne
- Dodatnia korelacja między liczbą dawek szczepionki a śmiertelnością niemowląt
- Wszystkie szczepionki rekombinowane i adiuwanty – nie tylko szczepionki przeciwko COVID-19 – są obecnie zamieszane w skandal związany z zanieczyszczeniem DNA
- Adiuwanty i substancje pomocnicze w szczepionkach. Co jeszcze przechodzi przez igłę?
- Zgodnie z wykresami dotyczącymi odry, szkarlatyny, krztuśca, błonicy i ospy spadek śmiertelności przypisywany wskaźnikom szczepień jest BARDZO WĄTPLIWY
- POTWIERDZONE: Przemysł szczepionkowy celowo WYWOŁUJE epidemie odry
- Czy autyzm jest spowodowany szczepieniami?
- Szczepienia, witamina C, polityka i prawo
- SZCZEPIENIA: Szczepić czy nie szczepić?
- Brudne szczepionki: Każda przebadana szczepionka dla ludzi była skażona metalami i zanieczyszczeniami