Menu

Odporność stadna: Błędna nauka i niepowodzenia masowych szczepień

20 listopada, 2024 - Szczepionki
Odporność stadna: Błędna nauka i niepowodzenia masowych szczepień

Często powtarzany slogan – „potrzebujemy odporności stadnej” – sugeruje, że jeśli dziewięćdziesiąt pięć procent populacji może stać się „odporna” na chorobę poprzez szczepienia, docelowe poziomy odporności zostaną osiągnięte, a choroby zostaną wyeliminowane lub kontrolowane. Ten chwyt dźwiękowy jest najczęściej używaną bronią przez szczepionkarzy, ustępując jedynie „ospie prawdziwej i polio, które zostały wyeliminowane przez szczepienia”. „Odporność stadna” jest atutem w obronie szczepień w telewizji, Internecie, czasopismach medycznych i gazetach, dlaczego powinniśmy być szczepieni przez całe życie coraz większą liczbą szczepionek.

Szum wokół odporności stadnej niestety tworzy mur wrogości między tymi, którzy szczepią, a tymi, którzy opóźniają niektóre szczepionki, unikają niektórych szczepionek lub całkowicie rezygnują ze szczepień.

Od początku szczepień istnieje niewiele dowodów na to, że szczepionki są odpowiedzialne za zwalczanie chorób, nawet jeśli osiągnięto poziom odporności stadnej. Mimo to sławni lekarze powtarzają, że niezaszczepiony sąsiad jest największym zagrożeniem dla dziecka – tak jakby szczepienie było jedynym sposobem na uniknięcie choroby lub zachowanie zdrowia.

Co gorsza, to zastraszanie do szczepień odbywa się w środowisku, w którym WHO i producenci szczepionek zostali oskarżeni o skandaliczne wprowadzanie w błąd co do ryzyka choroby lub bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek. Jeśli zarzuty wobec tych podmiotów są prawdziwe, a wierzę, że tak jest, to jesteśmy systematycznie zmieniani, chorzy i manipulowani przez potężne organy zarządzające, które albo nie rozumieją ryzyka związanego ze szczepieniami, albo ich to nie obchodzi. Mówi się nam, że zdrowie stada jest ważniejsze niż jakiekolwiek pojedyncze życie, a teraz nie masz żadnego konwencjonalnego środka prawnego, gdy twoja mała owieczka zostanie zraniona przez jakikolwiek rodzaj szczepionki, bez względu na to, jak to się stało.

Czynnik finansowy

W ciągu ostatnich 200 lat liczba ludności na świecie, gdzie stosowano szczepionki, wzrosła, co sprawia, że uzyskanie odporności stadnej jest dziś jeszcze droższe i niemożliwe niż kiedykolwiek wcześniej. Ile miliardów ludzi musiałoby zostać zaszczepionych, ile razy, aby wyeliminować tylko jedną chorobę w oparciu o teorię odporności stadnej szczepionek? Ile by to kosztowało? Weźmy pod uwagę koszt szczepionek, chłodzenia, szczepionek i usuwania niebezpiecznych odpadów. Wystarczy spojrzeć na szczepionkę przeciwko ospie wietrznej w cenie 7,25 USD za dawkę po obniżonej cenie CDC. Każde dziecko otrzymuje 2 dawki.

Spis powszechny USA wykazuje 25,7 miliona dzieci w wieku 0-5 lat. Sam koszt szczepionek do zaszczepienia każdego z tych dzieci, nie wliczając w to dożywotnich dawek przypominających, chłodzenia, administracji i odpadów, kosztuje rząd ponad 372 miliony dolarów. Szczepionki przeciwko ospie wietrznej są obecnie ujawniane jako porażka, ale zyski ze szczepionek wciąż rosną. Po tym, jak członkowie stada przestali przekazywać sobie nawzajem naturalną odporność z powodu działania szczepionki, zachorowalność na półpasiec wzrosła. Odpowiedź – więcej dawek szczepionki dla dzieci i szczepionka przeciwko półpaścowi dla dorosłych. Niedawno opublikowano streszczenie opisujące niepowodzenie ochrony stadnej przez szczepionki przeciwko ospie wietrznej. W ODDZIELNYM DOKUMENCIE dr Goldman mówi:

„Przed wprowadzeniem powszechnego programu szczepień przeciwko ospie wietrznej 95% dorosłych chorowało na naturalną ospę wietrzną (zwykle jako dzieci w wieku szkolnym) – przypadki te były zwykle łagodne i skutkowały długotrwałą odpornością. Ten wysoki odsetek osób z długotrwałą odpornością został naruszony przez masowe szczepienia dzieci, które w najlepszym przypadku zapewniają od 70 do 90% odporności, która jest tymczasowa i ma nieznany czas trwania – przenosząc ospę wietrzną na bardziej wrażliwą populację dorosłych, gdzie ospa wietrzna wiąże się z 20-krotnie większym ryzykiem zgonu i 15-krotnie większym ryzykiem hospitalizacji w porównaniu z dziećmi. Dodajmy do tego niepożądane skutki zarówno szczepionki przeciwko ospie wietrznej, jak i półpaścowi, a także potencjalne zwiększone ryzyko półpaśca przez około 30 do 50 lat wśród dorosłych. Program Powszechnych Szczepień przeciwko Ospie Wietrznej (Varicella) wymaga obecnie szczepień przypominających, jednak są one mniej skuteczne niż naturalna odporność, która istniała w społecznościach przed licencjonowaniem szczepionki przeciwko ospie wietrznej”.

W Indiach lekarze obawiają się, że marże zysku są chronione przed ludzkim życiem, a zalecenia dotyczące szczepienia każdego dziecka droższymi, nowszymi szczepionkami. Dr Jacob Puliyel opisuje problemy, które dostrzega.

„Analiza przeprowadzona w czasopiśmie Lancet wykazała, że szczepionka przeciwko pneumokokom redukuje jedynie 4 przypadki zapalenia płuc na 1000 dzieci. Koszt zaszczepienia 1000 dzieci wynosi 12 750 dolarów. Leczenie 4 przypadków zapalenia płuc w Indiach zgodnie z protokołem WHO kosztowałoby 1 dolara. Szczepy pneumokoków występujące w Indiach są prawie wszystkie wrażliwe na niedrogie antybiotyki, takie jak penicylina. W Stanach Zjednoczonych, które od kilku lat stosują szczepionkę przeciwko pneumokokom, nastąpiła zmiana szczepów – szczepy objęte szczepionką są zastępowane przez inne szczepy. Co złowieszcze, nowe szczepy są bardziej odporne na antybiotyki. Szczepionka po prostu pogorszyła problem choroby pneumokokowej. Jednak szczepionka ta jest promowana w Afryce i Azji…. nie chodzi o życie utracone w biednych krajach – chodzi o kasę. Te organizacje i ich sponsorzy mają do ochrony marże zysku. Etyka nie jest dla nich istotną kwestią”.

Zyski dla producentów szczepionek i rządu muszą być ogromne.

CDC działa w branży szczepionkowej. Członkowie Komitetu Doradczego ds. Szczepionek CDC przyjmują płatności od producentów szczepionek. Sanofi-Pasteur, Merck i inni starają się zatrudnić pracowników CDC po wygaśnięciu ich kontraktów. Relacje obejmowały dzielenie się patentem na szczepionkę, posiadanie akcji firmy produkującej szczepionki, płatności za badania, płatności za monitorowanie testów szczepionek producenta i finansowanie wydziałów akademickich. Dzięki ustawie z 1980 roku CDC posiada obecnie dziesiątki umów licencyjnych. Prowadzi również liczne projekty współpracy nad nowymi szczepionkami.

Nauka?

Jaka nauka stoi za przekonaniem, że stado może być chronione przez zaszczepienie wystarczającej liczby owiec? Albo że jakakolwiek choroba została wyeliminowana z planety dzięki szczepionce?

Niedawno jeden ze szczepionkarzy powiedział mi, że „odporność stadna to tylko definicja, więc nie może być błędna”. „Ale założenie, że 95% wskaźnik szczepień daje stadu szansę na eradykację lub wyższy poziom zdrowia – może być błędne. Cofnijmy się w czasie i zobaczmy, skąd prawdopodobnie wziął się pomysł stojący za tą definicją. Dr A.W. Hedrich w 1929 roku badał naturalne występowanie odry.

„Na podstawie badań terenowych przeprowadzonych przez różnych pracowników wywnioskowano, że około 95% dzieci w miastach cierpi na ataki odry przed piętnastymi urodzinami”. „[1]

Przed wprowadzeniem szczepionek epidemie odry obserwowano w cyklach 2-3-letnich, a 95% populacji nabywało odporność przed ukończeniem piętnastego roku życia.

Pierwotny pomysł, że szczepienia mogą wzmocnić odporność stada, zakładał, że występuje tylko jedno zdarzenie kliniczne, a jedna naturalna ekspozycja równa się odporności na całe życie. Ale tak nie było w czasach, gdy choroby krążyły swobodnie. Szczepionkowcy nie zauważają, że organizm broni się najskuteczniej w wyniku ciągłej ponownej ekspozycji.

Próbują to naśladować za pomocą dawek przypominających. Ale plan szczepień pozostawia osoby starsze (z powodu krótkotrwałej odporności wywołanej szczepionką i antygenów wycofanych z obiegu) i bardzo młode (z powodu braku przenoszonej odporności matczynej) bardziej podatne na kilka chorób, które nie stanowiły dla nich zagrożenia przed szczepieniem. W przypadku ospy wietrznej szczepienie sprawia, że osoby starsze są bardziej podatne na zakażenia półpaścem, ponieważ stado straciło teraz ciągłe i łagodne ponowne ekspozycje na dzieci z ospą wietrzną.

Zamiast zastanawiać się, dlaczego u bardzo niewielkiej liczby osób rozwijają się niebezpieczne choroby inwazyjne, entuzjaści szczepionek zalecają jak najczęstsze szczepienia w celu ochrony przed czymś, co nigdy nie stanowiłoby zagrożenia dla zdecydowanej większości zaszczepionych. Gdyby stale pobierać wymazy z gardła zdrowych ludzi, większość z nich byłaby nosicielami i rozprzestrzeniałaby rzekome patogeny, jako komensale.[2] W dowolnym momencie w każdym społeczeństwie rozprzestrzeniane są bakterie neisseriae (bakterie izolowane w niektórych przypadkach zapalenia opon mózgowych), ale przez większość czasu nic się nie dzieje, poza tym, że organizm je zauważa, broni się przed nimi, a gospodarz nie ma pojęcia, że w ogóle je nosił. Jest to typowe dla dzisiejszych chorób.

Odra

Dobrze udokumentowano, że przed szczepieniami cykle naturalnej infekcji zwiększały odporność stada.

„Formalne wykazanie, że zarówno przeciwciała matczyne, jak i wczesna ekspozycja na infekcję są wymagane do długotrwałej ochrony, zilustrowało, że ciągłe cykle ponownego zakażenia odgrywają istotną rolę w budowaniu stabilnej odporności stada.

W populacji, która nie jest stale narażona na zakażenie we wczesnym okresie niemowlęcym pod immunologicznym parasolem przeciwciał matczynych lub nie jest dokładnie zaszczepiona, może pojawić się poważne ryzyko ponownego pojawienia się infekcji”. „[4]

Szczepienia tworzą „quasi-sterylne” środowisko, które otwiera możliwość wybuchu epidemii.

„Próby wyeliminowania wirusa odry lub wirusa polio eliminują ekspozycję antygenową niemowląt na te patogeny. Takie quasi-sterylne sytuacje epidemiologiczne mogą w rzeczywistości zwiększać ryzyko wybuchu epidemii”[5].

Wiemy, że jest to możliwe, ponieważ w USA miały miejsce wybuchy odry w populacjach, które były w 100% zaszczepione.

„Dotknięte epidemią liceum miało 276 uczniów i znajdowało się w tym samym budynku, co gimnazjum ze 135 uczniami. Przegląd dokumentacji medycznej w liceum wykazał, że wszystkich 411 uczniów posiadało dokumentację szczepień przeciwko odrze w dniu lub po pierwszych urodzinach, zgodnie z prawem stanu Illinois.”[6]

W zakresie szczepień, gdy powstaje quasi-sterylna sytuacja, a w jej środku wybucha odra, jedynym rozwiązaniem w ramach tego paradygmatu jest szczepienie większej liczby osób, częściej. Jest to wsteczne rozwiązanie problemu, biorąc pod uwagę, kto pozostaje podatny nawet w obliczu pełnej zgodności: niemowlęta i nieuodpornieni dorośli. Podatne grupy wiekowe zasadniczo zamieniły się miejscami od czasu szczepień.

Dawniej w przypadku odry niemowlęta były chronione przez przeciwciała matczyne, dorośli byli chronieni przez ciągłą ekspozycję, a zarażone dzieci radziły sobie z chorobą normalnie i uodparniały się na długi czas. Tak więc, chociaż szczepionki przeciwko odrze zmniejszyły liczbę zakażeń odrą, niekoniecznie poprawiły szerszy obraz sytuacji. Z pewnością istnieje wiele problemów związanych ze skutkami ubocznymi szczepionki.

Przed szczepieniami matki były naturalnie odporne na odrę i przekazywały tę odporność swoim dzieciom przez łożysko i mleko matki. Zaszczepione matki mogą mieć odporność poszczepienną, która z immunologicznego punktu widzenia nie jest taka sama jak odporność naturalna. Jedną z głównych różnic w odporności indukowanej szczepionką jest to, że nie może być ona przekazywana z matki na dziecko.

Ponieważ większość szczepionek jest podawana we wstrzyknięciach, błony śluzowe są omijane, a zatem wytwarzane są przeciwciała we krwi, ale nie przeciwciała na błonach śluzowych. Narażenie błon śluzowych przyczynia się do produkcji przeciwciał w gruczole sutkowym. Ekspozycja dziecka na wirusa podczas karmienia piersią przez naturalnie odporną matkę doprowadziłaby do bezobjawowej infekcji, która skutkowałaby długotrwałą odpornością na tego wirusa. Zaszczepione matki mają niższy poziom przeciwciał specyficznych dla wirusa w surowicy i mleku w porównaniu z naturalnie odpornymi matkami, a zatem ich niemowlęta nie są chronione.

„Niemowlęta, których matki urodziły się po 1963 roku, miały wskaźnik zachorowań na odrę wynoszący 33%, w porównaniu do 12% w przypadku niemowląt starszych matek”. Niemowlęta, których matki urodziły się po 1963 roku, są bardziej podatne na odrę niż niemowlęta starszych matek. Coraz większy odsetek niemowląt urodzonych w Stanach Zjednoczonych może być podatny na odrę”[7].

W przypadku choroby, jaką jest odra, widzimy, że chociaż wskaźnik przypadków klinicznych mógł spaść wraz ze szczepieniami, najbardziej wrażliwi członkowie stada są narażeni na zwiększone ryzyko – w wyniku szczepień.

Dr Peter Aaby przeprowadził wiele badań na temat odry w Afryce. Początkowo panowało przekonanie, że zakażenie odrą wiąże się z osłabieniem odporności i wyższą długoterminową śmiertelnością, ale przekonanie to wynikało z badań nad szczepionkami, a nie badań nad naturalną odrą.

„Wiara w trwałą supresję immunologiczną była stymulowana przez zwiększoną śmiertelność po szczepieniu przeciwko odrze o wysokim mianie”[8].

Gdy naturalna odra była monitorowana długoterminowo, wiedza uległa zmianie. Według Aaby’ego,

„Gdy zakażenie odrą jest łagodne, kliniczna odra nie wiąże się z długoterminową nadmierną śmiertelnością i może być związana z lepszym ogólnym przeżyciem niż brak klinicznego zakażenia odrą. Subkliniczna odra jest powszechna wśród uodpornionych dzieci i nie jest związana z nadmierną śmiertelnością.”[9]

Odra przebiega najłagodniej, gdy zarażona osoba jest zaopatrzona w witaminy C i A. Zniszczenia i śmiertelność, o których słyszy się w przypadku odry, pochodzą z głodujących populacji.

Czy wiesz, że 30% przypadków odry u osób nieszczepionych jest pomijanych, ponieważ są one tak łagodne?[10] Subkliniczna odra jest chorobą, o której większość lekarzy nie zdaje sobie sprawy. Jeśli są one pomijane u osób niezaszczepionych, a znane są ogniska odry w populacjach zaszczepionych w 100%, to czy przypadki są pomijane również w populacjach zaszczepionych? Czy odra nadal żyje i ma się dobrze, ale pozostaje niezauważona w krajach zaszczepionych, dopóki nie pojawi się dobrze nagłośniona epidemia, ponieważ trąbi się o konieczności szczepień? Jaki lekarz wiedziałby lub w ogóle szukałby nietypowej odry?

Porozmawiaj ze swoją babcią o odrze. Zapytaj ją, czy widziała śmierć i zniszczenie spowodowane tą chorobą. Nie była to choroba, którą należało wyeliminować. Wysokie wskaźniki śmiertelności występowały w krajach, w których dzieci były niedożywione i brakowało im witamin niezbędnych do przetworzenia wirusa. Alexander Langmuir, MD jest dziś znany jako „ojciec epidemiologii chorób zakaźnych”. W 1949 roku stworzył on sekcję epidemiologii znaną obecnie jako CDC. Kierował również jednostką nadzorującą polio, która została uruchomiona w 1955 roku po niefortunnych wydarzeniach związanych ze szczepionką przeciwko polio. Dr Langmuir wiedział, że odra nie jest chorobą, którą należy wyeliminować, gdy powiedział:

„Tym, którzy pytają mnie: „Dlaczego chcesz wyeliminować odrę?”, odpowiadam tą samą odpowiedzią, której użył Hillary, gdy zapytano go, dlaczego chce wspiąć się na Mount Everest. Odpowiedział: „Ponieważ tam jest”. Do tego można dodać: „… i można to zrobić”[11].

Langmuir wiedział również, że do czasu opracowania szczepionki śmiertelność z powodu odry w USA spadła już do minimalnego poziomu, kiedy opisał odrę jako

„… samoograniczającą się infekcję o krótkim czasie trwania, umiarkowanym nasileniu i niskiej śmiertelności…”[12].

Szczepionka została stworzona, ponieważ można było to zrobić, a nie dlatego, że jej potrzebowaliśmy. Odra nie została wyeliminowana. Ogniska choroby zdarzają się na całym świecie i będą nadal występować. A teraz niemowlęta nie będą chronione z powodu braku przeciwciał matczynych w mleku zaszczepionej matki. To tyle, jeśli chodzi o ochronę najbardziej bezbronnych członków stada.

Ospa

„Mieliśmy szczęście zwrócić się do ich własnych urzędników medycznych (i) służby zdrowia, gdzie przypomnieliśmy im o występowaniu ospy u wcześniej „uodpornionych” Filipińczyków. Poprosiliśmy ich o zapoznanie się z ich własną dokumentacją medyczną i poprosiliśmy o poprawienie nas, jeśli nasze fakty i liczby się nie zgadzają. Żadna taka korekta nie nadeszła i możemy jedynie stwierdzić, że w latach 1918-1919 zgłoszono 112 549 przypadków ospy prawdziwej, z 60 855 zgonami. Systematyczne (masowe) szczepienia rozpoczęły się w 1905 roku, a od czasu ich wprowadzenia śmiertelność wzrosła alarmująco. Ich własne zapisy komentują, że „Śmiertelność jest trudna do wytłumaczenia.” – Dr Archie Kalokerinos z Second Thoughts on Disease.

Orthopox należy do rodziny Poxviridae. Przodek wirusów ospy nie jest znany, ale badania strukturalne sugerują, że mógł to być adenowirus lub gatunek spokrewniony zarówno z wirusami ospy, jak i adenowirusami. Wirusy orthopox obejmują ospę krowią (vaccinia), ospę prawdziwą (variola) i ospę małpią. Mutacje występują w tych wirusach, ale w bardzo wolnym tempie.

Między październikiem 1970 r. a majem 1971 r. wyizolowano wirusa ospy od niektórych pacjentów z objawami w Afryce Zachodniej. Wirus ten jest obecnie znany jako „ludzka ospa małpia”. Ospa małp zyskała swoją nazwę, ponieważ małpy były pierwszymi znanymi zwierzętami, które były nosicielami wirusa ospy małp. Obecnie naukowcy twierdzą, że głównym rezerwuarem wirusa ospy małp nie są małpy, ale prawdopodobnie wiewiórki. Urzędnicy WHO w 1976 roku nie mieli pojęcia, jaki był prawdziwy rezerwuar infekcji[13]. Dziś, według CDC, pozostaje to niepewne.

Ospa prawdziwa została uznana za zwalczoną na całym świecie przez Światowe Zgromadzenie Zdrowia 8 maja 1980 roku. Szczepienia zostały wstrzymane w USA w 1972 roku. Jednak wirusy ospy, które były nie do odróżnienia od ospy prawdziwej, nadal wywoływały choroby u ludzi.

Małpy na obszarach, na których występują ogniska małpiej ospy, zwykle mają negatywny wynik testu na obecność małpiej ospy. Jednak psy preriowe, egzotyczne gryzonie, szczury gambijskie, popielice, wiewiórki linowe i inne zwierzęta uzyskały wynik pozytywny. Nikt tak naprawdę nie wie, kiedy i gdzie powstały wirusy ospy małpiej, ale wydają się one być bliskimi krewnymi ospy krowiej i ospy prawdziwej. Wszystkie trzy wirusy mają rezerwuary w postaci gryzoni, co jest ważne, biorąc pod uwagę historię i obecne przenoszenie ospy prawdziwej i małpiej. Obecnie za epidemie ospy małpiej obwinia się gryzonie lub egzotyczne zwierzęta domowe, a nie przenoszenie wirusa z człowieka na człowieka, chociaż zdarza się, że dochodzi do przenoszenia wirusa na ludzi. W przeszłości rezerwuarem ospy były również gryzonie – w czasach, gdy gryzonie były spożywane jako pożywienie, a infestacje były powszechne. Jednak w dyskusji na temat epidemii ospy rzadko się o tym wspomina. Słyszymy jedynie o tym, jak szczepionka wyeliminowała chorobę.

W TYM ARTYKULE podano, że małpią ospę odnotowano po raz pierwszy w 1970 r. po wyeliminowaniu ospy prawdziwej w Demokratycznej Republice Konga. Epidemiolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Szkole Zdrowia Publicznego, dr Anne Rimoin, twierdzi, że ospa małp pojawiła się u ludzi po raz pierwszy po eradykacji ospy prawdziwej, mimo że występuje na Ziemi od tysiącleci.

„”Małpia ospa„ prawdopodobnie występowała przez tysiąclecia w środkowej Afryce, ale dopiero od czasu wyeliminowania ospy prawdziwej stała się chorobą występującą u ludzi” – mówi Rimoin. ”

Nie ma absolutnie żadnej pewności co do tego, kiedy małpia ospa po raz pierwszy skolonizowała ludzi. Dokładniej jest powiedzieć, że małpia ospa została po raz pierwszy wykryta u ludzi w czasie, gdy ospa została uznana za wyeliminowaną, a nie, że pojawiła się u ludzi w tym czasie. Testy różnicujące nie były przeprowadzane w większości przypadków ospy w ciągu ostatnich 200 lat.

Laboratoryjne testy diagnostyczne ospy małp obejmują izolację wirusa i mikroskopię elektronową, ELISA, test przeciwciał immunofluorescencyjnych, analizę histopatologiczną i reakcję łańcuchową polimerazy (PCR). Niestety, większość z tych metod jest stosunkowo niespecyficzna i nie jest w stanie odróżnić zakażenia wirusem małpiej ospy od zakażenia innymi wirusami ospy[14]. Wszystkie z wyjątkiem PCR są obarczone fałszywie dodatnimi, fałszywie ujemnymi i reaktywnością krzyżową.

W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych testy biochemiczne były zawodne w rozróżnianiu ospy małpiej od ospy prawdziwej. Do określenia różnicy między małpią ospą a ospą prawdziwą historycznie stosowano testy prowokacyjne na zwierzętach. Technika ta polegała na zaszczepieniu królików i obserwowaniu cech charakterystycznych ospy. Początkowo oba rodzaje ospy wydają się podobne u królika, ale po kilku dniach małpia ospa odróżnia się, ponieważ staje się krwotoczna. LINK DO DOKUMENTU TUTAJ.

Problem z takim sposobem rozróżnienia polega na tym, że zawsze istniała krwotoczna forma ospy.

„Istnieją cztery rodzaje ospy variola major: zwykła; zmodyfikowana; płaska; i krwotoczna…. Ospa krwotoczna ma znacznie krótszy okres inkubacji i prawdopodobnie nie zostanie początkowo rozpoznana jako ospa podczas zgłaszania się do opieki medycznej. Szczepienie przeciwko ospie wietrznej również nie zapewnia dużej ochrony, jeśli w ogóle, przed ospą krwotoczną”[15].

Test ELISA nie jest złotym standardem, ponieważ ma bardzo szeroki zakres i jest obarczony fałszywie dodatnimi i fałszywie ujemnymi wynikami.[16] TUTORIAL ELISA TUTAJ.

Genomy tych trzech wirusów orthopox są niezwykle konserwatywne i wymagają technologii, która może wykryć drobne różnice. Reakcja łańcuchowa polimerazy (PCR) to nowszy test, który pojawił się na scenie w latach 80-tych. Test ten różni się tym, że może potencjalnie znaleźć fragmenty DNA wirusa. Sekwencja genetyczna wirusa musi zostać najpierw zmapowana przed zaprojektowaniem testu PCR. Zanim więc wirusy ospy prawdziwej, krowiej lub małpiej zostały scharakteryzowane genetycznie, nie można było zastosować PCR do ich rozróżnienia.

Pierwszy test PCR na ospę małp został użyty w 1997 r., ale wysoce czuły test PCR w czasie rzeczywistym nie był używany do 2006 r.[17] Różne firmy biotechnologiczne opracowały różne testy, które wykorzystują różne startery. PCR, choć wysoce czuły i specyficzny w około 98%, nadal ma wady, z których największą jest zanieczyszczenie. Żaden test nie jest niezawodny. Niemniej jednak jest to prawdopodobnie najlepszy dostępny obecnie test do wykrywania i rozróżniania.

Powinno być teraz oczywiste, że w ciągu dwóch stuleci szczepień przeciwko ospie prawdziwej i aż do lat 90-tych XX wieku nie było pewnego sposobu testowania na obecność odrębnych wirusów orthopox. W ciągu dwóch stuleci szczepień wirusy mogły mutować, a niektóre szczepy mogły zostać wyselekcjonowane w wyniku szczepień.

W związku z tym, czy ktoś wie, ile zachorowań na „ospę” było w rzeczywistości ospą małpią lub krowianką? Biorąc pod uwagę, że małpia ospa jest uważana za starożytnego wirusa, gdzie występowała podczas epidemii ospy? Czy nazywano ją ospą krwotoczną?

W 1972 roku naukowcy zadawali podobne pytania, mówiąc:

„Czy jest możliwe, że istnieje zwierzęcy rezerwuar zakażenia ospą? Czy małpia ospa może być źródłem nowych ognisk ospy prawdziwej? Albo, czy wirus ospy małpiej może ulec pewnym mutacjom i stać się identyczny pod względem patogenności i zakaźności z wirusem variola?”[18].

Według SCIENTIFIC AMERICAN, małpia ospa wcale nie jest taka rzadka. W latach 2006-2007 w Kongo odnotowano siedemset sześćdziesiąt przypadków ospy małpiej.

Przed i w czasie deklaracji eradykacji PCR był niedostępny, a różnych wirusów ospy nie można było odróżnić na podstawie ich DNA, ale na podstawie testu skórnego na królikach, błon zarodków kurcząt i badań krwi, które były obarczone niepewnością. Wydaje mi się, że to, co kiedyś nazywano ospą prawdziwą, było prawdopodobnie bardzo niejednolitą chorobą, która mogła być czymkolwiek, od ospy krowiej, przez dwie formy ospy prawdziwej, po ospę wietrzną i małpią.

„Wirus małpiej ospy jest blisko spokrewniony z niektórymi innymi ortopokswirusami, takimi jak wirus variola (ospy prawdziwej), i nie można go odróżnić od tych wirusów w niektórych testach laboratoryjnych…. W latach 1996-1997 epidemia [małpiej ospy] w Demokratycznej Republice Konga trwała ponad rok, a wskaźnik przenoszenia choroby z człowieka na człowieka szacuje się na 78%. Jednak dowody epidemiologiczne sugerują, że wiele przypadków w tej epidemii mogło być ospą wietrzną (varicella); liczba przypadków ospy małpiej i wskaźnik transmisji mogły zostać zawyżone z powodu samodzielnego zgłaszania i niedostępności testów laboratoryjnych.”[19]

Kiedy zaprzestano szczepień, nagle zdiagnozowano ospę małpią u ludzi. Metody diagnostyczne były nieobecne podczas wielkich kampanii szczepień, a wszystko, co przypominało ospę, było uważane za ospę i liczone jako ospa. Rozróżnianie nie było priorytetem.

Variola, wirus ospy prawdziwej, nie wchodzi w skład szczepionki przeciwko ospie prawdziwej. Zamiast tego, wyhodowana forma ospy krowiej, zwana krowianką, jest wirusem używanym do zapobiegania ospie prawdziwej. Według CDC ta sama szczepionka obejmuje również ospę małpią:

Szczepionka przeciwko ospie wietrznej skutecznie chroni ludzi przed ospą wietrzną, gdy jest podawana przed narażeniem na ospę wietrzną. (Narażenie obejmuje bardzo bliski kontakt z osobą lub zwierzęciem chorym na ospę małpią). Eksperci uważają, że szczepienie po ekspozycji na ospę małp może pomóc w zapobieganiu chorobie lub złagodzić jej przebieg.”[20]

„Ponieważ wirus ospy małpiej jest spokrewniony z wirusem wywołującym ospę prawdziwą, szczepionka przeciwko ospie prawdziwej może chronić ludzi zarówno przed zachorowaniem na ospę małpią, jak i ospę prawdziwą.

Mimo że PCR może rozróżnić trzy wirusy, klinicznie i immunologicznie są one tak podobne, że uważa się, że jeden wirus w szczepionce uodparnia na dwa pozostałe. Podczas epidemii wszystkie wyglądają tak samo.

Po zawaleniu się World Trade Center w Nowym Jorku pojawiły się obawy o potencjalny bioterroryzm. Czterdzieści tysięcy pracowników służby zdrowia i osób udzielających pierwszej pomocy oraz 450 tysięcy wojskowych zostało zaszczepionych w 2003 roku. Wszyscy oni byli zaraźliwi przez dziewiętnaście dni po szczepieniu. Niektórzy lekarze zostali poproszeni o przyjęcie szczepionki w celu opieki nad osobami, które przyjęły szczepionkę i zachorowały na krowiankę, lub w celu opieki nad osobami, które zaraziły się po kontakcie z niedawno zaszczepioną osobą.

W tym samym roku odnotowano ogniska ospy małp w wielu stanach[21]. Przypuszcza się, że większość przypadków pochodziła z kontaktu z pieskami preriowymi narażonymi na gryzonie według CDC. Jednak wszystkie przypadki nie były narażone na kontakt ze zwierzętami. Zgodnie z raportem z 2005 roku, z 72 przypadków tylko 37 zostało potwierdzonych laboratoryjnie. Jedenaście pierwotnych przypadków zostało usuniętych z bazy danych, gdy spełniły kryteria wykluczenia. KRYTERIA WYKLUCZENIA. Istnieje wzmianka o zakażeniu z człowieka na człowieka, choć w niektórych raportach zaprzecza się temu.

To bardzo dziwny zbieg okoliczności: szczepienia i jednoczesne wybuchy ospy w tym samym roku. Podobno ospa małp nie jest łatwo przenoszona między ludźmi, ale w literaturze istnieje doniesienie o 5-łańcuchowej transmisji z człowieka na człowieka, a przenoszenie ospy małpiej z człowieka na człowieka jest dobrze udokumentowane[22]. W raporcie NEW ENGLAND JOURNAL OF MEDICINE niejasno stwierdzono, że „rozprzestrzenianie się wirusa ospy małpiej poprzez kontakt z ludźmi podczas tej epidemii było” ograniczone lub nie było go wcale „.

Czy w 2003 roku, w którym zaszczepiono pół miliona ludzi w USA – ORAZ w jedynym roku wybuchu epidemii ospy małpiej w USA, epidemii obejmującej wiele stanów (Illinois, Indiana, Kansas, Missouri, Ohio i Wisconsin), źródłem epidemii były zdecydowanie pieski preriowe? CDC nie podaje, ile przypadków ospy było narażonych na kontakt z pieskami preriowymi, tylko „większość z nich miała bezpośredni lub bliski kontakt”. Niejasność raportów CDC budzi wątpliwości. Tylko 37 z 72 przypadków zostało potwierdzonych testami PCR, a jedenaście z pierwotnej liczby zostało wykluczonych z analizy. Wykluczenie wielu przypadków z niepoważnych powodów jest jednym ze sposobów na stłumienie negatywnego wyniku po wypadku ze szczepionką.

Rozważanie związku ze szczepieniami nie jest zbyt daleko idące, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że raporty CDC mówią, że tylko około połowa przypadków została potwierdzona metodą PCR. Szczepienia od dawna są stosunkowo powszechnym sposobem przenoszenia ognisk ospy. Według biuletynu WHO Arita i Gromyko z 1982 roku, szczepienia były główną przeszkodą w zwalczaniu choroby…

„Na przykład w ciągu ostatnich 24 miesięcy raporty z nadzoru z Kanady i Wielkiej Brytanii obejmowały odpowiednio 6 i 9 przypadków powikłań poszczepiennych. Jednak co najmniej 8 przypadków dotyczyło osób, które same nie zostały zaszczepione, ale zostały zarażone wirusem krowianki po kontakcie z osobami niedawno zaszczepionymi. W niektórych krajach kontynuowano szczepienia rekrutów do służb zbrojnych; rekruci ci czasami przenoszą zakażenie krowianką na osoby nieszczepione i nieuchronnie niektóre z powikłań będą śmiertelne. W Wielkiej Brytanii i Finlandii szczepienia rekrutów wojskowych przeciwko ospie zostały przerwane w 1981 r.”[23].

Bez zaprzestania szczepień niemożliwe byłoby powstrzymanie napływu ospy. Czy to nie skłania do zastanowienia się, w jakim stopniu ospa była wynikiem szczepionki, a nie ospy naturalnej? Wiemy, że w miejscach takich jak Leicester w Wielkiej Brytanii, kiedy zaprzestano szczepień, ospa również się pojawiła. Istnieją liczne doniesienia o tym, że ospa była nie tylko znacznie cięższa i bardziej śmiertelna wśród zaszczepionych populacji, ale także bardziej rozpowszechniona.

Czy to nie interesujące, że szczepionka przeciwko ospie przeczy wszystkiemu, co wiemy o specyficzności odporności i że jedna szczepionka obejmuje wszystkie rodzaje ospy, z wyjątkiem ospy wietrznej? Czy w dzisiejszych czasach można sobie wyobrazić, że badacz szczepionek zasugerowałby, że chorobie można zapobiec, stosując nieco pokrewnego wirusa? Dzisiejsze szczepionki zawierają wiele szczepów i typów tego samego organizmu. Szczepionka na polio zawiera 3 typy wirusa polio, szczepionka na grypę 2 szczepy typu A i jeden szczep typu B. Ale szczepionka na ospę zawiera dziś jeden z wielu możliwych szczepów pokrewnego wirusa, nawet nie wirusa ospy (variola). W czasach Jennera nikt nie zgadnie, które wirusy znalazły się w szczepionkach, ponieważ technika była tak prymitywna, a metody typowania nie były dostępne. Mimo to uważa się, że te szczepionki krowianki wyeliminowały ospę prawdziwą i stanowią podstawę wiary w szczepionki.

Naukowcy w XIX wieku i od początku do połowy XX wieku nie mieli możliwości rozróżnienia ospy prawdziwej, krowianki, ospy małpiej lub większości innych chorób ospy u ludzi. Nie podjęto też żadnych wysiłków w celu rozróżnienia, dopóki choroba nie została uznana za wyeliminowaną – podobnie jak w przypadku polio. Wszystko, co wyglądało jak polio, ale nie było spowodowane wirusem polio, nazywano ostrym porażeniem wiotkim.

Małpia ospa i ospa prawdziwa wyglądają identycznie w badaniu fizykalnym. Spójrz na te dwa zdjęcia:

Prawdopodobnie nie potrafisz odróżnić tych dwóch chorób, podobnie jak większość lekarzy. Edward Jenner i lekarze w XIX i XX wieku również nie byli w stanie rozróżnić ospy prawdziwej i prawdziwej, ospy małpiej, ospy krowiej, a nawet ospy wietrznej.

„Kiedy [małpia ospa] występuje u ludzi, może być klinicznie nie do odróżnienia od ospy prawdziwej, ospy wietrznej i innych przyczyn wysypki pęcherzykowo-krostkowej”[23A].

Obecnie wiadomo, że wiele przypadków ospy prawdziwej miało łagodny przebieg. Są one określane jako variola minor. Variola major i variola minor są nie do odróżnienia przy użyciu czułego testu PCR[24], a zatem reprezentują ten sam organizm zakaźny.

Czy uważasz, że lekarz rozpoznałby przypadek ospy wietrznej, gdyby ją zobaczył? A może po prostu nazwałby to ospą wietrzną? Czy uważasz, że Twój lekarz pomyślałby nawet, że może to być ospa wietrzna, biorąc pod uwagę, że ospa wietrzna jest uważana za wyeliminowaną? Istnieją kliniczne sposoby na rozróżnienie, ale niewielu lekarzy o tym myśli, a w przypadku drobnych postaci ospy i tak nie miałoby to znaczenia.

Wielu uważa, że ospa została wyeliminowana z naszej planety dzięki szczepieniom. Kiedyś wierzyłem w tę ideę, której nauczono mnie w szkole medycznej i którą wszyscy konwencjonalni lekarze papugują, jakby rozumieli historię. Przy odrobinie badań staje się oczywiste, że chociaż wydaje się, że ospa zniknęła, nie było to wynikiem masowych szczepień.

Oczywiste jest, że szczepionki z lat 1796-1900 nie były oczyszczone ani jednolite, a mimo to służą jako podstawa skutecznych szczepień. Produkowano je na farmach z zeskrobin z zakażonych krowich brzuchów, grubo filtrowano i mieszano z gliceryną. Podczas gdy dzisiejsze szczepionki mogą być bardziej skrupulatnie wytwarzane, CDC przyznaje, że nauka stojąca nawet za nowoczesnymi zaleceniami dotyczącymi ospy prawdziwej jest niewiele więcej niż zgadywaniem.

„…dane dotyczące czasu trwania ochrony i zalecenia dotyczące okresowości szczepień są ograniczone i opierają się w dużej mierze na historycznych precedensach i opiniach ekspertów wykorzystanych do opracowania poprzednich zaleceń ACIP dotyczących szczepień przeciwko ospie wietrznej dla pracowników laboratoriów używających ortopokswirusów”[25].

CDC nie ma pojęcia, jakie miano przeciwciał jest ochronne.

„Poziomy przeciwciał zgłaszane przez te testy wskazują jedynie na narażenie, a miano przeciwciał ochronnych przed zakażeniem ospą prawdziwą jest nieznane”[26].

Przypuszczają oni, że szczepionka zapewnia odporność na wysokim poziomie przez 3-5 lat.

Poniżej znajduje się wykres zgonów spowodowanych szczepieniami przeciwko ospie i zgonów z powodu ospy w Anglii w latach 1906-1922.

Liczba zgonów związanych ze szczepionką jest wyraźnie wyższa, o około połowę niż w przypadku ospy prawdziwej.

Dr Charles T. Pearce w swoim eseju na temat szczepień z 1868 roku napisał:

„Jest to niezwykły fakt, że pierwsze dziecko Jennera [wynalazcy szczepionki przeciwko ospie], jego najstarszy syn, na którym eksperymentował, zmarł później na konsumpcję [gruźlicę]. Inny z jego podopiecznych, mężczyzna Phipps, którego Jenner zaszczepił, również zmarł na konsumpcję”.

Zauważono, że osoby zaszczepione na ospę były bardziej dotknięte ospą i gruźlicą. Wiele z nich było narażonych na gruźlicę od gruźliczych zwierząt, które były wykorzystywane do produkcji szczepionek.

Ospa objawia się w kilku różnych formach (zwykła, zmodyfikowana, złośliwa, krwotoczna). Genetycznie mniejsze i większe formy variola są ze sobą powiązane i nie do odróżnienia za pomocą PCR. Indywidualna podatność, a nie wirus, prawdopodobnie spowodowała największą różnicę. Podatność z pewnością wzrosłaby po wstrzyknięciu brudnych szczepionek, które zawierały niezliczone bakterie i wirusy.

Najbardziej prawdopodobne jest to, że pojawianie się i zanikanie epidemii miało wiele wspólnego z konstytucją i opieką nad ludnością w tamtych czasach. Szkorbut był powszechny na obszarach, na których występowała ospa krwotoczna. Nie jest to zaskoczeniem dla nikogo, kto rozumie pełne spektrum funkcji kwasu askorbinowego w organizmie, zwłaszcza w naczyniach krwionośnych.

Epidemie ospy zmniejszyły się w wyniku poprawy warunków sanitarnych i odżywiania. W erze ospy większość ludzi żyła w nędzy, nie jedząc świeżej żywności, ale zgniłe mleko i zgniłe mięso, pijąc wodę z kanalizacji, żyjąc wśród brudnych gryzoni i pracując długie godziny za niewielkie wynagrodzenie. Wirusy ospy są starożytne, ale ospa wyewoluowała jako śmiertelny zabójca, gdy ludzkość przekształciła się w przeludnionych mieszkańców miast żyjących w brudzie, nędzy i desperacji.

Dowody historyczne wskazują na fakt, że w czasach szczepień przeciwko ospie zaszczepione osoby były jednymi z najbardziej chorych. Protesty przeciwko szczepicielom i szczepieniom przeciwko ospie były masowe[27]. Rodzice często wybierali raczej więzienie niż pozwolenie na szczepienie swoich nowonarodzonych dzieci. Całe miasta i dzielnice buntowały się, zanim choroba została ostatecznie uznana za wyeliminowaną, a szczepionkowe szaleństwo dobiegło końca.

Szczepienia przeciwko ospie prawdziwej zakończyły się w latach 80-tych XX wieku z powodu spadku zachorowalności na ospę prawdziwą i z powodu wielu problemów związanych ze starą, niebezpieczną szczepionką. Te same problemy z nowszymi, rzekomo bezpieczniejszymi szczepionkami przeciwko ospie prawdziwej są powodem, dla którego szczepienia przeciwko ospie prawdziwej zakończyły się w 2003 roku. Co sprawia, że można się zastanawiać, o ile więcej problemów było ze starą szczepionką przeciwko ospie, która miała bardzo długą listę znanych bakterii i innych „zanieczyszczeń” ze względu na metodę produkcji. Po szczepionkach z 2003 roku zgłaszano przypadki uogólnionej krowianki, autoinokulacji, rumienia wielopostaciowego, zapalenia mięśnia sercowego, krowianki ocznej i poszczepiennego zapalenia mózgu.

Ospa została uznana za wyeliminowaną, zanim dokonano wyraźnego rozróżnienia między różnymi wirusami ospy za pomocą analizy DNA. Podczas epidemii ospy liczone były same objawy. Szczepienia były głównym źródłem epidemii ospy, a tylko niewielka część całego stada na Ziemi została kiedykolwiek zaszczepiona. Biorąc to wszystko pod uwagę, jak ktokolwiek może wierzyć, że ospa została wyeliminowana za pomocą szczepionki?

W przypadku każdej choroby zwalczanej za pomocą szczepionki, ogólny poziom histerii zwykle zależy od dostępności szczepionki. Gdy szczepionka stała się dostępna, choroba nagle stała się bardziej problematyczna. Spójrzmy, jak niebezpieczna stała się ospa wietrzna po opracowaniu szczepionki.

Krztusiec jest teraz gorącym tematem, a nieszczepieni przerywają odporność stadną, mimo że nauka pokazuje, że zaszczepieni są zdecydowanie najbardziej dotknięci krztuścem.

„Nasza nieszczepiona i niedostatecznie zaszczepiona populacja nie wydaje się znacząco przyczyniać do zwiększonego wskaźnika klinicznego krztuśca. Co zaskakujące, najwyższa zachorowalność wystąpiła wśród wcześniej zaszczepionych dzieci w wieku od ośmiu do dwunastu lat”[28].

Jest to najnowsze, ale nie pierwsze badanie, które wykazało, że 86% przypadków udowodnionego krztuśca występuje u osób zaszczepionych. W jaki sposób uzyskanie nawet 100% wyszczepialności może stworzyć stado odporne na takie szczepionki?

Szczepionka przeciwko śwince okazała się nieskuteczna po dwóch poważnych wybuchach epidemii w zaszczepionych populacjach w USA. Jednak rozwiązaniem było podwojenie dawek przypominających u dzieci za pomocą szczepionki, która jest obecnie UWAŻANA przez dwóch byłych naukowców firmy Merck za nieskuteczną.

Początkowa obietnica Jennera brzmiała: „Mamy szczepionkę, która ochroni cię na całe życie po jednym zastrzyku”. Ale nawet on ponownie szczepił swoich pacjentów co roku, w ciągu 5 lat od złożenia tego oświadczenia. A kiedy to się nie sprawdza w przypadku krztuśca, odry, świnki i innych chorób, władze mówią: „Mamy wysoce skuteczną szczepionkę, jeśli jest podawana na czas z dawkami przypominającymi”, a następnie „Jest to doskonała szczepionka po podaniu 3 lub 4 dawek przypominających, a dorośli są ponownie szczepieni”. Lub w przypadku krztuśca, wprowadzenie zupełnie nowej szczepionki. W przygotowaniu jest nowa szczepionka donosowa dla noworodków, która będzie podawana wraz z już nieskuteczną serią szczepionek przeciwko krztuścowi w dzieciństwie. Bez wątpienia będzie to reklamowane jako wspaniałe połączenie.

Daty docelowe eradykacji są stale przesuwane do przodu, a nieszczepieni lub odmawiający szczepień są obwiniani za wszystkie wybuchy epidemii. Lub w przypadku Pakistanu, są oni nazywani TERRORYSTAMI lub RELIGIJNYMI FANATYKAMI za to, że nie chcą, aby ich dzieci otrzymały 30 doustnych szczepionek przeciwko polio w wieku 5 lat. W POPRZEDNIM BLOGU opisałem, co tak naprawdę dzieje się w Indiach i jak ich mieszkańcy są terroryzowani przez WHO i CDC, ponieważ liczba przypadków paraliżu nadal gwałtownie rośnie.

Wierzę, że kiedy choroby znikają z pola widzenia, zniknięcie to nigdy nie jest wyłącznie zasługą szczepionki. Jednak szczepionka zawsze otrzymuje kredyt, ponieważ ślepa wiara w szczepionki ma pierwszeństwo przed dowodami naukowymi. Dowody przeciwne wartości szczepień są konsekwentnie tłumione i trzymane z dala od mediów głównego nurtu, tak aby stado nigdy nie usłyszało prawdy. Zamiast tego otrzymują „odporność stadną”, która daje niezasłużony kredyt zaufania do stosunku ryzyka do korzyści wynikających ze szczepień. Wewnątrz sieci półprawd i dezinformacji religia szczepionkowa w jakiś sposób usprawiedliwia publiczne okazywanie niechęci i strachu przed nieszczepionymi.

Odnośniki:

1. Hedrich AW. 1930. The corrected average attack rate of measles among city children. Am. J. Epidemiol. 11 (3): 576-600.

2. Hjuler IM. 1995. Bacterial colonization of the larynx and trachea in healthy children. Acta Paediatr. 1995 May;84(5):566-8. PMID:7633155

3.Caugant DA. 2009. Meningococcal carriage and disease–population biology and evolution. Vaccine. 2009 Jun 24;27 Suppl 2:B64-70. PMID: 19464092

4. Navarini AA et al. 2010. Long-lasting immunity by early infection of maternal-antibody-protected infants. Eur J Immunol. Jan;40(1):113-6. PMID: 19877011

5. ibid. Navarini.

6. Measles Outbreak among Vaccinated High School Students – Illinois. MMWR. June 22, 1984 / 33(24);349-51 http://www.cdc.gov/mmwr/preview/mmwrhtml/00000359.htm

7. Papania M. et al. 1999. Increased susceptibility to measles in infants in the United States. Pediatrics. Nov;1045(5):e59 pp 1-6. PMID 19545585.8. Aaby P. et al. 2002. Low mortality after mild measles infection compared to uninfected children in rural west Africa. Vaccine. Nov 22;21(1-2):120-6. PMID:12443670

9. ibid Aaby.

10. Kandapal SD. 2003. MEASLES ANTIBODY STATUS AMONGST NINE MONTHS FIVE YEARS UNVACCINATED CHILDREN. Indian J Prev Soc Med. Vol 34 (1) pp 8-16.

11. Langmuir A.1962 .The importance of measles as a health problem. AJPH vol 52 no 2 pp1-4.

12. Ibid Langmuir.

13. Arita and Henderson. 1976. Monkeypox and whitepox viruses in West and Central Africa. Bull World Health Organ. 1976; 53(4): 347-353. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2366520/

14. Weinstein Robert. 2005. Reemergence of Monkeypox: Prevalence, Diagnostics, and Countermeasures. Clin Infect Dis. 41 (12): 1765-1771.

15.US FDA. Vaccines, blood and biologics. Smallpox. http://www.fda.gov/BiologicsBloodVaccines/Vaccines/QuestionsaboutVaccines/ucm070429.htm

16. Human anti-mouse antibodies (HAMA) are a common cause of false positive ELIZA. A person can develop HAMA for different reasons. The clinical use of monoclonal mouse antibodies (e.g., for radioimaging, in the treatment of some cancers) often produces HAMA. HAMA may also arise because of incidental or occupational exposure to foreign proteins (e.g. veterinarians, farm workers, food preparers) or due to the presence of domestic animals in the home environment. Blood transfusion and dialysis are among other sources of heterophilic antibodies.

17. http://ci.vbi.vt.edu/pathinfo/pathogens/MPV.html

18. Is monkeypox a reservoir of smallpox? December 25, 1972. JAMA. 1972;222(13):1645-1646. http://jama.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=346137

19. Monkeypox. 2009. Center for food security and public health. Iowa state university. Pg 1-9. www.cfsph.iastate.edu/Factsheets/pdfs/monkeypox.pdf

20. CDC Fact Sheet. Smallpox vaccine and monkeypox. http://www.cdc.gov/ncidod/monkeypox/smallpoxvaccine_mpox.htm.

21. US CDC. MMWR. July 11, 2003 / 52(27);642-646. Update: Multistate Outbreak of Monkeypox — Illinois, Indiana, Kansas, Missouri, Ohio, and Wisconsin, 2003. http://www.cdc.gov/mmwr/preview/mmwrhtml/mm5227a5.htm

22. Fenner et al. 1989. Smallpox and its eradication. Page 1306.ISBN-10: 9241561106

23. Arita and Gromyko. Surveillance of orthopoxvirus infections, and associated research, in the period after smallpox. Bull World Health Organ. 1982; 60(3): 367-375. PMCID: PMC2536002 eradication

24. A. Lancet Review. Jan 2004. Monkeypox. vol 4. pp 21-25.

25. Loveless BM. 2009. Differentiation of Variola major and Variola minor variants by MGB-Eclipse probe melt curves and genotyping analysis. Mol Cell Probes. 2009 Jun-Aug;23(3-4):166-70. Epub 2009 Apr 5. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19345728

26. US CDC Emergency preparedness and response. CDC Interim Guidance for Revaccination of Eligible Persons who Participated in the US Civilian Smallpox Preparedness and Response Program. http://www.bt.cdc.gov/agent/smallpox/revaxmemo.asp

27. US CDC. Emergency preparedness and response. Questions and Answers About Post-event SmallpoxVaccination http://www.bt.cdc.gov/agent/smallpox/faq/post_event.asp

28. Durbach, Nadja. 2004. Bodily Matters: The Anti-Vaccination Movement in England, 1853-1907. ISBN-10: 0822334127

29. Witt M et al. 2012. Unexpectedly Limited Durability of Immunity Following Acellular Pertussis Vaccination in Pre-Adolescents in a North American Outbreak. Clin Infect Dis. Clin Infect Dis. 2012 Jun;54(12):1730-5. PMID:22423127

Źródło: https://greenmedinfo.com/blog/herd-immunity-flawed-science-and-mass-vaccination-failures

Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x