Menu

Zachodni podatnicy finansują globalne wdrożenie systemu nadzoru i kontroli

9 kwietnia, 2024 - Agenda
Zachodni podatnicy finansują globalne wdrożenie systemu nadzoru i kontroli

Dziesiątki rządów krajowych, wraz z Organizacją Narodów Zjednoczonych i Billem Gatesem, współpracują nad globalną inicjatywą o nazwie „50 na 5”, mającą na celu wdrożenie „cyfrowej infrastruktury publicznej” w ciągu pięciu lat.

Infrastruktura ta obejmuje cyfrowe waluty banków centralnych, cyfrową identyfikację, kompleksowe systemy danych i wiele innych, a wszystko to ma na celu funkcjonowanie ponad granicami państw. Umożliwi to całkowity nadzór i kontrolę nad ludźmi, a każda transakcja będzie śledzona i kontrolowana.

Program jest prowadzony przez Organizację Narodów Zjednoczonych i różne elity, w tym Billa Gatesa i Rockefellerów, z finansowaniem od amerykańskich i europejskich podatników.

Dziesiątki rządów krajowych dołączają do Organizacji Narodów Zjednoczonych i miliardera Billa Gatesa, fanatyka kontroli populacji, w globalnym programie narzucenia swoim obywatelom „cyfrowej infrastruktury publicznej” („DPI”) w ciągu pięciu lat. Ta „DPI” obejmuje cyfrowe waluty banku centralnego („CBDC”), cyfrową identyfikację („cyfrowy identyfikator”), kompleksowe systemy danych i inne, wszystkie funkcjonujące ponad granicami krajowymi.

Nowy program, zaprezentowany pod koniec ubiegłego roku i szybko posuwający się naprzód, znany jest jako „50 na 5”, ponieważ 50 rządów spodziewa się, że w ciągu pięciu lat wprowadzi orwellowską „cyfrową infrastrukturę” tyranii. Jak dotąd prawie tuzin rządów, w tym liczne skorumpowane kleptokracje i reżimy socjalistyczne, zgłosili się na ochotnika do pełnienia roli krajów „First Mover”.

Jednak założeniem ONZ jest to, że każdy rząd ostatecznie narzuci to każdemu człowiekowi na Ziemi. Jest to wyraźnie wyrażone w ogłoszeniach. „Wszystkie kraje, niezależnie od poziomu dochodów, położenia geograficznego lub miejsca, w którym znajdują się na drodze transformacji cyfrowej, mogą skorzystać na byciu częścią 50-na-5 – oświadczyła agencja ONZ stojąca za programem. „Dołączenie do kampanii pomaga zapewnić, że kraje nie będą musiały samodzielnie zajmować się wdrażaniem DPI ani zaczynać od zera”.

Prowadzona przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju („UNDP”), nowa „infrastruktura cyfrowa” jest traktowana jako narzędzie przyspieszające narzucenie wysoce kontrowersyjnej Agendy ONZ 2030 „Cele Zrównoważonego Rozwoju” („SDG”), określonej w 2015 r. przez kluczowych przywódców ONZ jako „Master Plan dla ludzkości”. Cele Zrównoważonego Rozwoju wzywają do globalnej redystrybucji bogactwa i drastycznie większej władzy rządu nad życiem ludzi na wszystkich poziomach.

Gates, który miał niepokojące relacje ze skazanym za handel seksualny dziećmi Jeffreyem Epsteinem, świętował rolę tych technologii w narzucaniu ludzkości celów zrównoważonego rozwoju ONZ. „Grupa G20 osiągnęła przełomowy konsensus w sprawie roli cyfrowej infrastruktury publicznej jako krytycznego akceleratora Celów Zrównoważonego Rozwoju”, oznajmił na Twitterze. „Jestem optymistą co do potencjału DPI w zakresie wspierania bezpieczniejszego, zdrowszego i bardziej sprawiedliwego świata”.  

Cały program jest kierowany przez ONZ i elity, w tym Gatesa i innych, takich jak Rockefellerowie, wieloletni finansiści globalizmu, eugeniki i programów kontroli populacji. W tym celu utworzono wiele grup przykrywek kierowanych przez takich „kontroligarchów”. Jednak amerykańscy i europejscy podatnicy są zmuszani do pokrycia znacznej części rachunku za pośrednictwem agencji ONZ i międzynarodowych banków „rozwojowych”. 

 Jeśli nie zostanie to powstrzymane, krytycy twierdzą, że nowy zestaw „cyfrowych dóbr publicznych” i „infrastruktury” stworzy technologiczny panoptikon umożliwiający całkowity nadzór i kontrolę wszystkich ludzi na całym świecie. Rzeczywiście, jak jasno stwierdza Agenda 2030, „nikt nie pozostanie w tyle”. Po pełnym rozkwicie dosłownie każda transakcja będzie śledzona, monitorowana i kontrolowana.

Biurokraci ONZ nadają programowi szczęśliwą twarz. „Dla UNDP podejście DPI, które łączy zarządzanie skoncentrowane na ludziach, ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia, że ta nowa infrastruktura może przyspieszyć [Agendę 2030] SDG” – argumentował Keyzom Ngodup Massally, szef programów cyfrowych w UNDP. „Ta prowadzona przez kraj kampania 50 na 5 jest kluczową częścią tego, jak UNDP nadal wspiera znaczącą globalną współpracę cyfrową i wzmacnia lokalne ekosystemy w celu projektowania i wdrażania DPI opartych na prawach”.

Według Banku Rozrachunków Międzynarodowych w Szwajcarii, który pomaga kierować i koordynować wprowadzanie takich walut na całym świecie, praktycznie wszystkie rządy krajowe i banki centralne na całym świecie pracują już nad cyfrowymi walutami banków centralnych („CBDC”). W miarę jak gotówka jest odsuwana na bok, a następnie znika, CBDC będą tworzyć trwały zapis wszystkich transakcji.

Być może jeszcze bardziej niepokojące jest to, że waluty cyfrowe będą również programowalne, twierdzą czołowi eksperci i urzędnicy. Pozwoli to rządom na bezprecedensowy stopień kontroli nad gospodarką i indywidualnymi decyzjami konsumentów. W rzeczywistości Biały Dom Bidena wezwał nawet CBDC do promowania „równości rasowej” i „priorytetów środowiskowych”. Czołowi luminarze wzywają je również do śledzenia indywidualnych śladów węglowych. 

Wraz z CBDC, rządy na całym świecie wprowadzają cyfrowe identyfikatory. Australijski Senat właśnie zagłosował za zatwierdzeniem takiego systemu w zeszłym tygodniu. Wiele amerykańskich rządów stanowych, w tym niektóre kontrolowane w całości przez Republikanów, realizuje podobne programy. Różne organizacje związane z Gatesem, dynastią Rockefellerów i ONZ od lat promują takie identyfikatory, w tym za pośrednictwem grup takich jak ID2020.

Ostatecznie cyfrowe identyfikatory i CBDC staną się nierozłączne. Financial Times omówił związek między wszystkimi różnymi systemami w systemie infrastruktury cyfrowej w artykule z 2021 r. Zatytułowanym „Dlaczego CBDC prawdopodobnie będą oparte na identyfikatorach”. Ujawnia on, w jaki sposób CBDC i cyfrowe identyfikatory mogą (i będą) być używane razem, aby ostatecznie kontrolować ludzi. 

„Wydaje się, że badania i eksperymenty CBDC pokazują, że emisja takich walut poza kompleksowym krajowym systemem zarządzania identyfikacją cyfrową będzie prawie niemożliwa” – napisała Izabella Kamińska z Financial Times. „Znaczenie: CBDC będą prawdopodobnie powiązane z kontami osobistymi, które zawierają dane osobowe, historię kredytową i inne formy istotnych informacji”.

Ostatecznie opieka zdrowotna zostanie z tym wszystkim powiązana, jak wyjaśnił wspierany przez KPCh szef Światowej Organizacji Zdrowia („WHO”) (i były przywódca etnomarksistowskich terrorystów) Tedros Ghebreyesus. „Pandemia COVID-19 podkreśliła wartość cyfrowych rozwiązań zdrowotnych w ułatwianiu dostępu do usług zdrowotnych” – oświadczył, zanim zachwalał „paszporty szczepionkowe” narzucone przez Unię Europejską („UE”). WHO wykorzystuje teraz system UE do zaprojektowania podobnego systemu dla całej ludzkości.

Czołowi globaliści zasugerowali, dokąd to wszystko zmierza. „Sztuką jest zbudowanie publicznej infrastruktury cyfrowej, która będzie interoperacyjna, otwarta dla wszystkich i godna zaufania. Podam jeden przykład, który jest dziś rzeczywistością” – powiedziała „prezydent” UE Ursula von der Leyen na szczycie G20 we wrześniu. „Wielu z was zna cyfrowy certyfikat Covid-19. UE opracowała go dla siebie. Model był tak funkcjonalny i godny zaufania, że 51 krajów na 4 kontynentach przyjęło go za darmo”.

Krytycy twierdzą, że społeczna ocena kredytowa, w której każda osoba otrzymuje rangę opartą na jej zgodności z żądaniami technokratów, jest zasadniczo nieunikniona również w tym reżimie. „Zwolennicy są przekonani, że DPI jest niezbędny do uczestnictwa w rynkach i społeczeństwie – tak jak widzieliśmy to w przypadku paszportów szczepionkowych – tylko w znacznie szerszym zakresie” – wyjaśnił redaktor The Sociable, Tim Hinchliffe, który jako jeden z pierwszych podniósł alarm.

Potencjał kontroli, kontynuował, jest niemal nieograniczony. „Jeśli DPI odniesie sukces, da rządom i korporacjom moc wdrażania systemów kredytu społecznego, które mogą określać, gdzie i jak możesz podróżować, co możesz konsumować i jak będziesz mógł dokonywać transakcji za pomocą swoich programowalnych pieniędzy” – dodał Hinchliffe.

Oczywiście tego rodzaju system istnieje już w komunistycznych Chinach, o czym The New American ostrzega od prawie 10 lat. Komunistyczna Partia Chin („KPCh”) służy jako „wzór do naśladowania”, według szefa Światowego Forum Ekonomicznego („WEF”) i frontmana Wielkiego Resetu Klausa Schwaba oraz niezliczonych innych globalistów. Jest więc tylko kwestią czasu, zanim taki reżim zostanie ostatecznie ujawniony na Zachodzie bez masowego sprzeciwu.

Według WEF śledzenie dzieci znajduje się na szczycie listy priorytetów, ponieważ zebrane dane są wykorzystywane do podejmowania decyzji dotyczących ludzi. „Zasadniczo cyfrowa infrastruktura publiczna polega na umożliwieniu płynnego przepływu danych między sektorami i systemami, umożliwiając w ten sposób podejmowanie decyzji i polityk opartych na danych” – stwierdza globalistyczna organizacja w artykule o śledzeniu dzieci za pomocą DPI.

„Cyfrowa infrastruktura publiczna” będzie również napędzać rosnące ograniczenia w życiu codziennym, w tym w przemieszczaniu się w związku z pojawieniem się 15-minutowych miast. Będzie ona wykorzystywana do nakładania wszelkiego rodzaju mandatów, w tym polityki „blokowania” pod pretekstami, od rzekomych sytuacji kryzysowych związanych ze „zdrowiem publicznym” po rzekome „zmiany klimatyczne” spowodowane przez człowieka, ostrzegają przeciwnicy, powołując się na oświadczenia sprzedawców tych systemów.   

Ale robi się jeszcze dziwniej. Pod koniec tego, co Schwab określa mianem „czwartej rewolucji przemysłowej”, nastąpi „fuzja naszej cyfrowej, fizycznej i biologicznej tożsamości”, jak wielokrotnie podkreślał niemiecki technokrata. Pełne implikacje tej wizji nie zostały opracowane, ale sam Schwab często promuje mikrochipy, które mają być wszczepiane do ludzkich mózgów, wśród innych transhumanistycznych planów.   

Kampania „50 na 5” dla DPI oficjalnie wystartowała pod koniec ubiegłego roku w Nowym Jorku. Jej celem jest „radykalne skrócenie” czasu potrzebnego na cyfryzację wszystkiego, od identyfikacji po walutę. Stanie się to dzięki współpracy między ONZ a rządami, które będą dzielić się technologią, aby ostatecznie stworzyć interoperacyjny system w co najmniej 50 krajach do 2028 roku. Oczekuje się, że cały świat pójdzie w ich ślady. 

Oprócz UNDP, Fundacji Gatesa i rządów, które już się zgłosiły, zaangażowany jest również szeroki wachlarz grup AstroTurf i agencji ONZ – wiele z nich jest finansowanych przez rządy, a także spekulantów, takich jak Gates i jego technokratyczni sojusznicy. Należą do nich UNICEF, Międzyamerykański Bank Rozwoju, Centrum Cyfrowej Infrastruktury Publicznej i Digital Public Goods Alliance.

Pierwsze rządy, które wskoczyły na modę – większość z obietnicami „darmowych” pieniędzy wydobytych od zachodnich podatników – to Bangladesz, Etiopia, Gwatemala, Mołdawia, Senegal, Sierra Leone, Sri Lanka i Togo. Kilka bogatszych rządów, w tym w Norwegii i Singapurze, również podpisało umowę.

„Kraje te służą jako drogowskazy postępu i inspiracji dla krajów do budowania własnych cyfrowych fundamentów oraz poprawy ich gospodarek i dobrobytu ludzi” – stwierdził UNDP w komunikacie prasowym ogłaszającym pierwsze 11 rządów, które wezmą udział w narzucaniu tych cyfrowych narzędzi nadzoru i kontroli swoim populacjom.

Włączając do programu 50 rządów, ONZ ma nadzieję, że każdy z nich skupi się na jednym obszarze lub elemencie programu „DPI”. Następnie każdy rząd podzieli się tym, czego się nauczył z innymi rządami, aby architektura cyfrowego nadzoru i kontroli mogła zostać narzucona szybciej i w sposób wykraczający poza granice państwowe.

Minister komunikacji, technologii i innowacji Sierra Leone, Salima Monorma Bah, wezwała wszystkie rządy do przystąpienia do kampanii. „Sierra Leone jest podekscytowane, że może być częścią 50-na-5 i wzywa wszystkich innych do przyłączenia się do kampanii – następne pięć lat to szansa na wspólne przyspieszenie bezpiecznego i integracyjnego wdrażania DPI, a tym samym przyspieszenie pozytywnych wyników dla ludzi na całym świecie” – powiedział Bah. 

Nawet gdy totalitarni technokraci spieszą się z tymi technologiami, sprzeciw rośnie. Na przykład na Florydzie nowe prawo oficjalnie zakazało CBDC. Wiele innych stanów stosuje podobne środki. Po ujawnieniu niszczycielskich kłamstw i tyranii, które leżały u podstaw „pandemii” COVID-19, miliardy ludzi na całym świecie prawdopodobnie nigdy nie odzyskają zaufania do instytucji, a większość Amerykanów twierdzi, że media są „wrogiem”. 

Źródło: https://expose-news.com/2024/04/07/controligarchs-surveillance-and-control-system/

Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x