Menu

Cyklony bombowe i rzeki atmosferyczne: czy ktoś manipuluje pogodą?

10 lipca, 2024 - Geoinżynieria
Cyklony bombowe i rzeki atmosferyczne: czy ktoś manipuluje pogodą?

W ostatnich miesiącach na świecie słyszy się o nietypowych terminach opisujących ekstremalne zjawiska pogodowe. Obecnie w codziennych telewizyjnych raportach pogodowych używane są terminy takie jak cyklon bombowy lub rzeki atmosferyczne, aby opisać zrzucanie rekordowych ilości deszczu lub śniegu w regiony świata w niezwykle destrukcyjny sposób. Zielona Mafia twierdzi bez odrobiny rzeczowego dowodu, że dzieje się tak z powodu zbyt dużego „śladu węglowego” człowieka. Wykorzystują to jako pretekst do podwojenia wysiłków na rzecz wycofywania ropy, gazu, węgla i energii jądrowej na rzecz niewykonalnej, dotowanej przez podatników „zielonej energii” – zawodnej energii wiatrowej lub słonecznej. Czy to możliwe, że te dziwaczne katastrofy pogodowe rzeczywiście są „spowodowane przez człowieka”, ale nie z emisji CO2? 

Od końca grudnia szczególnie w Stanach Zjednoczonych doszło do poważnych zjawisk pogodowych w postaci cyklonu bombowego, który pokrył większą część wschodniego wybrzeża rekordową warstwą śniegu od Buffalo aż po Florydę. W tym samym czasie zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, od stanu Waszyngton wzdłuż wybrzeża Kalifornii, zostało dotknięte ekstremalnymi powodziami w wyniku fal za falami tak zwanych rzek oceanicznych niosących ogromne ilości wody z Pacyfiku, powodując poważne powodzie. Nie przedstawiając żadnego dowodu naukowego, ekologiczni ideolodzy twierdzili, że jest to spowodowane globalnym ociepleniem spowodowanym przez człowieka – obecnie nazywanym „zmianami klimatycznymi”, aby zmylić pierwotną kwestię – i opowiadają się za przyspieszonym przejściem do dystopijnego świata wolnego od emisji dwutlenku węgla.

Można postawić poważny zarzut, że równie dobrze mógłby być dziełem człowieka. Ale nie z powodu zbyt dużej emisji CO2 lub innych gazów cieplarnianych spowodowanych przez człowieka. Może to wynikać z celowej i złośliwej manipulacji naszymi głównymi wzorcami pogodowymi.

Geoinżynieria?

Technologia manipulacji pogodą jest jednym z obszarów ściśle tajnych i od zakończenia II wojny światowej nie jest przedmiotem otwartej debaty. Często nazywa się ją geoinżynierią, a ostatnio mniej złowieszczo brzmiącą „interwencją klimatyczną”. Jakkolwiek by się to nie nazywało, wiąże się to z manipulacją przez człowieka złożonością ziemskiej pogody, co może mieć katastrofalne skutki. Co wiemy o możliwościach?

W następstwie konferencji klimatycznej w Paryżu w 2015 r. i późniejszego porozumienia paryskiego Peter Wadhams, profesor fizyki oceanów na Uniwersytecie w Cambridge, wraz z innymi czołowymi badaczami zajmującymi się globalnym ociepleniem, wystosował otwarte wezwanie do wykorzystania geoinżynierii w celu „rozwiązania” rzekomego kryzysu klimatycznego i zapobiegania globalnemu ociepleniu powyżej 1,5°C powyżej poziomu przedindustrialnego, co jest celem całkowicie arbitralnym. Naukowcy z okresu poparyskiego twierdzą, że: „Jesteśmy pod ścianą i musimy teraz rozpocząć proces przygotowań do geoinżynierii. Musimy to zrobić ze świadomością, że szanse powodzenia tego rozwiązania są małe, a ryzyko wdrożenia duże.” [1] Nie mówią jednak, że geoinżynieryjne manipulowanie pogodą zostało opracowane w tajemnicy przez agencje wojskowe i wywiadowcze Republiki USA od kilkudziesięciu lat.

„Posiadanie pogody w 2025 r.”

W czerwcu 1996 roku Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych opublikowały raport o prowokacyjnym tytule: „ Pogoda jako czynnik mnożący siłę: posiadanie pogody w roku 2025”. W raporcie wskazano możliwości geoinżynierii stworzonej przez człowieka, między innymi w celu zwiększenia opadów lub burz, uniemożliwienia opadów (wywołania suszy), wyeliminowania zachmurzenia wroga i innych zdarzeń. Został wyprodukowany „w celu zbadania koncepcji, możliwości i technologii, których Stany Zjednoczone będą potrzebować, aby w przyszłości pozostać dominującymi siłami powietrznymi i kosmicznymi”. W raporcie zauważono na początku, że „modyfikację pogody można podzielić na dwie główne kategorie: tłumienie i intensyfikowanie wzorców pogodowych. W skrajnych przypadkach może to oznaczać powstanie zupełnie nowych wzorców pogodowych, osłabienie lub kontrolę silnych burz, a nawet zmianę globalnego klimatu na dalekosiężną i/lub długotrwałą skalę”.[2]

 Dokument Sił Powietrznych stwierdza również, że

„…ogromne zdolności wojskowe, które mogą wyniknąć z tego pola, są ignorowane na nasze własne ryzyko… odpowiednie zastosowanie modyfikacji pogody może zapewnić dominację na polu bitwy w stopniu, jakiego nigdy wcześniej nie wyobrażaliśmy… Technologia jest tam i czeka, aż ją połączymy. ” Do 2025 r. twierdził, że „możemy panować nad pogodą”. W raporcie zauważono, że już za czasów Eisenhowera: „W 1957 roku Komitet Doradczy Prezydenta ds. Kontroli Pogody wyraźnie uznał militarny potencjał modyfikacji pogody, ostrzegając w swoim raporcie, że może ona stać się ważniejszą bronią niż bomba atomowa”. [3] To było prawie siedem dekad temu.


Zapoznaj się z oryginalnym dokumentem. Dokument Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych zatytułowany „Pogoda jako mnożnik siły: posiadanie pogody w 2025 r. ”

Zrzut ekranu z raportu przesłanego do Sił Powietrznych 2025. Kliknij, aby uzyskać dostęp do pełnego raportu.


Zdjęcie to zrzut ekranu z  filmu Ripley „Wierzcie lub nie”.

Operacja Popeye: projekt amerykańskiej tajnej wojny pogodowej – YouTube

Wracając do wojny w Wietnamie pod koniec lat sześćdziesiątych, Sekretarz Stanu Henry Kissinger i CIA zezwolili na ściśle tajną geoinżynierię o kryptonimie Operacja PopEye, prowadzoną z Tajlandii nad Kambodżą, Laosem i Wietnamem. Używając wojskowych samolotów WC-130 i odrzutowców RF-4, siły amerykańskie rozpyliły jodek srebra i jodek ołowiu w sezonowe chmury burz monsunowych, aby zamienić północnowietnamskie drogi dostawcze w nieprzejezdne zbiorniki błota. Misja polegała na wytworzeniu wystarczającej ilości deszczu przez cały rok, aby zablokować szlaki Ho Chi Minha. [4] Tajna operacja geoinżynieryjna została upubliczniona przez wielokrotnie nagradzanego dziennikarza Seymoura Hersha w 1972 r., co doprowadziło do przesłuchań w Kongresie, ale niewiele więcej. Kilka lat później, w 1976 r., uchwalono bezzębne prawo „wymagające” od wszystkich aktorów corocznego zgłaszania rządowi NOAA wszelkich podjętych modyfikacji pogody. Powiedz to CIA lub Pentagonowi. [5]

Grzejniki jonosferyczne i technologia rezonansu atmosferycznego

Od lat 70. XX wieku prace nad sztuczną geoinżynierią stały się bardziej wyrafinowane i znacznie bardziej tajne. Tradycyjna metoda „wywoływania deszczu”, czyli zasiewania chmur przez samoloty rozpraszające zazwyczaj cząsteczki jodku srebra na chmury zawierające kropelki wody w celu wywołania opadów, jest stosowana od lat czterdziestych XX wieku. Jednak od lat 90. XX wieku, mniej więcej od czasu, gdy Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych opublikowały publikację „ Pogoda jako mnożnik siły: posiadanie pogody w 2025 r.” , opracowano nowe, istotne metody o znacznie większym zasięgu i skutku, na długo przed rokiem 2025.

Warto zauważyć, że w raporcie Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych z 1996 r. stwierdzono: „modyfikacja jonosfery to obszar bogaty w potencjalne zastosowania, ale istnieją również prawdopodobnie zastosowania dodatkowe, których jeszcze nie przewidziano”. [6]

Wiele międzynarodowej uwagi i troski poświęcono projektowi badań jonosfery Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych i Biura Badań Marynarki Wojennej HAARP – High Frequency Active Auroral Research Program – w Gakona na Alasce. W styczniu 1999 r. Unia Europejska nazwała projekt „problemem globalnym” i przyjęła uchwałę wzywającą do uzyskania większej ilości informacji na temat związanych z nim zagrożeń dla zdrowia i środowiska. Waszyngton zignorował to wezwanie. Większość danych badawczych HAARP została utajniona ze względu na „bezpieczeństwo narodowe”, co doprowadziło do szerokich spekulacji na temat złowrogiej działalności.

W 1985 roku, pracując dla ARCO Oil Company w ramach grantu od DARPA Pentagonu, genialny fizyk, dr Bernard J. Eastlund , złożył patent (nr US 4 686 605) na „ Metodę i urządzenie do zmiany regionu w atmosferze ziemskiej” , Jonosfera, I Lub Magnetosfera.” W opisie patentu stwierdzono, że specyficzna wiązka silnych fal radiowych w kierunku jonosfery może spowodować podgrzanie i „podniesienie” jonosfery Ziemi. Można go wykorzystać do kontrolowania pogody, zmiany strumieni strumieniowych, zmiany tornad lub tworzenia lub blokowania opadów. Do ARCO zwróciło się wojsko amerykańskie i sprzedało im prawa patentowe swojego ówczesnego pracownika Eastlunda.

Według doniesień wojsko amerykańskie przekazało następnie prawa patentowe czołowemu wykonawcy wojskowemu, firmie Raytheon. Według doniesień Raytheon jest również zaangażowany w budowę wszystkich głównych systemów radarowych ogrzewających jonosferę na całym świecie. [7] Przypadek? Rzecznik HAARP zaprzeczył, że używał on patentu Eastlunda w HAARP. Nie wspomnieli jednak o żadnych innych witrynach. [8]

Zestaw anten HAARP (na licencji w domenie publicznej)

HAARP to bardzo mocny, fazowany układ anten radarowych skierowanych na jonosferę. Czasami nazywany jest grzejnikiem jonowym. Jonosfera to znajdująca się na dużych wysokościach warstwa atmosfery zawierająca cząstki o wysokim ładunku energii. Jeśli promieniowanie zostanie wyrzucone do jonosfery, można wygenerować ogromne ilości energii, która zostanie wykorzystana do unicestwienia danego obszaru. Początkowo na własnej stronie internetowej, obecnie usuniętej, stwierdzono, że HAARP to „przedsięwzięcie naukowe mające na celu badanie właściwości i zachowania jonosfery… zarówno do celów cywilnych, jak i obronnych”. [9]

HAARP w Gakonie został oficjalnie zamknięty przez wojsko amerykańskie w 2013 r. W 2015 r. oficjalnie przekazali obsługę HAARP swojemu cywilnemu partnerowi, Uniwersytetowi Alaski w Fairbanks. Zamknięcie dało pretekst do zaprzestania transmisji na żywo sygnałów HAARP na publicznej stronie internetowej, która dostarczyła mocnych dowodów na powiązanie działań HAARP z poważnymi katastrofami pogodowymi, takimi jak huragan Katrina czy trzęsienie ziemi w Chengdu w Chinach w 2008 r. W 2015 roku działalność placówki przekazano Uniwersytetowi Alaski.

Niektórzy badacze spekulują, że Gakona HAARP to podstępna dywersja, niewinne miejsce otwarte na analizę akademicką, podczas gdy w innych ściśle tajnych miejscach mają miejsce poważne wojskowe manipulacje jonosferą. [10]

Do 2015 r. amerykańskie agencje wojskowe i rządowe, takie jak NOAA, znacznie przekroczyły możliwości HAARP. Nadzorowali budowę znacznie potężniejszych systemów cieplnych radarów jonosferycznych z układem fazowym na całym świecie. Obejmowało to mocniejszy HIPAS – obiekt o mocy 70 megawatów na wschód od Fairbanks. Obejmowało także Obserwatorium Arecibo, wcześniej znane jako Obserwatorium Jonosfery Arecibo – obiekt o mocy 2 megawatów w Puerto Rico; Mu Radar – obiekt o mocy 1 MW w Japonii. I matka wszystkich systemów radarowych ogrzewania atmosferycznego, EISCAT – obiekt o mocy 1 gigawata w Tromsø w północnej Norwegii. HAARP to obiekt o mocy zaledwie 3,6 megawata. Wiele innych lokalizacji, w których znajdują się grzejniki jonosferyczne z układem fazowym, jest albo tajnych, albo podaje niewiele informacji. Uważa się, że jeden z nich znajduje się w bazie Sił Powietrznych Vandenberg w południowej Kalifornii. Kolejna w Millstone Hill w stanie Massachusetts, kolejna na Tajwanie i na Wyspach Marshalla. Ponieważ Pentagon i inne odpowiednie agencje rządu USA zdecydowały się powiedzieć niewiele lub nic na temat swoich wzajemnych powiązań i wykorzystania w zmianach klimatycznych, pozostaje nam spekulować. [11]

Według doniesień wykonawca robót wojskowych Raytheon, który uzyskał patenty w Eastlund od ARCO, jest zaangażowany w wiele takich obiektów na całym świecie.

Chiny również?

Ponieważ prace rządu USA nad geoinżynierią są tajne i trzymane z dala od otwartej publicznej dyskusji, nie jest możliwe udowodnienie przed sądem, że wydarzenia takie jak tornada bombowe na wschodnim wybrzeżu czy huragan Ian na Florydzie we wrześniu 2022 r., jedna z najpotężniejszych burz, jakie kiedykolwiek nawiedziły Stany Zjednoczone, czy rekordowe powodzie w styczniu 2023 r. spowodowane powtarzającymi się falami sztormów Atmospheric River, które nawiedziły Kalifornię po nadzwyczajnej suszy, to po prostu naturalne dziwactwa. Nie ma naukowych dowodów, że jest to spowodowane nadwyżką CO2 w atmosferze. Jak jednak sugeruje powyższe, istnieje ogromna ilość dowodów wskazujących na złośliwych aktorów dysponujących uprawnieniami państwa, wykorzystujących geoinżynierię do nieprzynoszenia korzyści, nawet jeśli geoinżynieria stworzona przez człowieka mogłaby na tym zyskać.

W 2018 roku chińskie media podały, że państwowa Akademia Technologii Lotów Kosmicznych w Szanghaju rozpoczyna rozległy projekt geoinżynieryjny o nazwie Tianhe, co można przetłumaczyć jako „Sky River”. Projekt, który według doniesień będzie realizowany na wysokim płaskowyżu tybetańskim, będącym źródłem niektórych z największych rzek świata, ma na celu przesunięcie ogromnych ilości wody z obfitującego w deszcze południa na suchą północ. Miał zacząć działać w 2020 roku, ale od tego czasu nie opublikowano żadnych szczegółów. [12]

Niedawna dyskusja na temat projektu Billa Gatesa z fizykiem z Harvardu Davidem Keithem, mającego na celu uwolnienie cząstek węglanu wapnia wysoko nad ziemią, aby naśladować działanie popiołu wulkanicznego blokującego słońce, lub niedawne eksperymenty Make Sunsets polegające na wypuszczeniu balonów pogodowych z Baja Mexico z dwutlenkiem siarki blokujące słońce, mają wyraźnie na celu odwrócenie uwagi od rzeczywistego zaawansowania geoinżynierii naszej pogody.

Odnośniki

[1] Derrick Broze, Leading Climate Scientists, Say Paris Conference Failed  Call for Geoengineering, January 15, 2016, https://www.activistpost.com/2016/01/leading-climate-scientists-say-paris-conference-failed-call-for-geoengineering.html.

[2] Col Tamzy J. House, et al,  Weather as a Force Multiplier: Owning the Weather in 2025, https://web.archive.org/web/20170909014905/http://csat.au.af.mil/2025/volume3/vol3ch15.pdf

[3] Ibid.

[4] Seymour Hersh, “Rainmaking Is Used As Weapon by U.S.” The New York Times, July 3, 1972, https://www.nytimes.com/1972/07/03/archives/rainmaking-is-used-as-weapon-by-us-cloudseeding-in-indochina-is.html

[5] US Congress, Senate, Committee on Foreign Relations, Report: Prohibiting Environmental Modification as a Weapon of War, Report no. 93-270. Washington, DC: OS Govt. Printing Office, 27 June 1973.

[6] Col Tamzy, Op Cit.

[7] Gary Vey (Dan Eden),  The Never Ending, 2010, http://www.viewzone.com/never/TNE0440.pdf

[8] Mark Farmer, Mystery in Alaska,  Popular Science, September 1995, https://books.google.de/books?id=nSeBEQ2wGlUC&pg=PA79&redir_esc=y#v=onepage&q&f=false

[9] HAARP website, Program Purpose, http://www.haarp.alaska.edu/haarp/gen.html

[10] Gary Vey, Op cit.

[11] Jim Lee, HAARP and Ionospheric Heaters Worldwide, http://climateviewer.org/pollution-and-privacy/atmospheric-sensors-and-emf-sites/maps/haarp-ionospheric-heaters-worldwide/

[12] China’s Tianhe Project satellite to debut at Airshow China 2018, People’s Daily, November 06, 2018, http://en.people.cn/n3/2018/1106/c90000-9515300.html

Źródło: https://www.globalresearch.ca/bomb-cyclones-atmospheric-rivers-someone-messing-weather/5804879

Print Friendly, PDF & Email
Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x