Menu

Korytarz NATO Trumpa na Kaukazie Południowym: Ukraina 2.0 w przygotowaniu?

14 sierpnia, 2025 - Geopolityka
Korytarz NATO Trumpa na Kaukazie Południowym: Ukraina 2.0 w przygotowaniu?

W ramach porozumienia podpisanego między Azerbejdżanem a Armenią w Waszyngtonie w ubiegły piątek, Armenia przyznała USA wyłączne prawo do budowy korytarza w południowej prowincji Syunik, która graniczy z Iranem, łączącego Azerbejdżan z Nachiczewanem. Podczas gdy Iran zasadniczo z zadowoleniem przyjmuje Porozumienie o ustanowieniu pokoju i stosunków międzypaństwowych między Republiką Armenii a Republiką Azerbejdżanu, które według USA, które pośredniczyły w zawarciu porozumienia, ma na celu wspieranie pokoju i stabilności między tymi dwoma narodami i całym regionem, Iran, który od dawna sprzeciwia się tej koncepcji, nadal uważa, że zmieni ona krajobraz geopolityczny Kaukazu Południowego i ograniczy dostęp Iranu do sieci transportowych w Republice Azerbejdżanu.

DOKUMENT:Umowa o ustanowieniu pokoju i stosunkach międzypaństwowych między Republiką Azerbejdżanu a Republiką Armenii (Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu)

Ali Akbar Velayati, wysoki rangą irański urzędnik, podkreślił w wywiadzie dla agencji informacyjnej Tasnim, że Iran sprzeciwi się utworzeniu kontrolowanego przez USA korytarza transportowo-energetycznego w Armenii, który jego zdaniem stanowi poważne zagrożenie dla stabilności w regionie. Velayati, często nazywany nestorem irańskiej dyplomacji, powiedział:

“Południowy Kaukaz jest ważny dla bezpieczeństwa Iranu, a nie ziemią niczyją, którą Donald Trump mógłby wydzierżawić jako agent nieruchomości”.

Velayati, który pełni funkcję starszego doradcy najwyższego przywódcy Iranu ajatollaha Seyyeda Alego Chameneiego, ogłosił w sobotę, że Iran będzie blokował utworzenie tzw. korytarza Zangezur, który według doniesień zostanie przemianowany na Szlak Trumpa dla Międzynarodowego Pokoju i Dobrobytu (TRIPP). Podobnie jak w przypadku wielokrotnych ostrzeżeń prezydenta Rosji Władimira Putina, że Moskwa podejmie działania, jeśli Ukraina będzie dążyć do członkostwa w NATO, oczekuje się, że Iran będzie postrzegał obecność NATO/USA w pobliżu swojej granicy jako prowokację, która może wywołać odpowiedź Państwa Islamskiego. Wielu ekspertów już wskazywało, że korytarz USA-NATO łączący Republikę Azerbejdżanu z autonomicznym regionem Nachiczewanu byłby postrzegany jako okupacja terytorium Armenii, co ostatecznie przecięłoby bezpośrednią drogę lądową Armenii do jej ważnego południowego partnera handlowego – Iranu.

ZDJĘCIE: Proponowany korytarz Zangezur ( Źródło mapy: RFE/RL)

Richard Giragosian, dyrektor Centrum Studiów Regionalnych w Erywaniu, wyraził sceptycyzm wobec tego planu, stwierdzając:

“Nie traktuję tej propozycji zbyt poważnie… sceptycyzm lepiej definiuje ten pogląd zarówno w Baku, jak i w Erywaniu”. Nazywając propozycję Trumpa “lekkomyślną transakcją na rynku nieruchomości”, dodając: “Chodzi bardziej o dążenie do Pokojowej Nagrody [Nobla] dla prezydenta Donalda Trumpa… bez żadnego prawdziwego przygotowania i niewielkiego potencjału do realizacji”.

Amerykańska prywatna firma wchodząca i zarządzająca drogami i koleją, podczas gdy jest własnością rosyjską lub jest zarządzana, wydaje się bardzo trudnym zadaniem, podsumował Giragosjan. W weekend Rosja powtórzyła, że proces normalizacji stosunków między Azerbejdżanem a Armenią “ma swoje korzenie w trójstronnym oświadczeniu prezydenta Republiki Azerbejdżanu, premiera Republiki Armenii i prezydenta Federacji Rosyjskiej z 9 listopada 2020 r., w którym Rosja odegrała kluczową rolę i wniosła bezpośredni wkład. Rzeczniczka ministerstwa Maria Zacharowa podkreśliła, że najskuteczniejszym sposobem rozwiązania problemów na Kaukazie Południowym będą “rozwiązania wypracowane i realizowane przez kraje regionu, przy wsparciu ich bezpośrednich sąsiadów: Rosji, Iranu i Turcji”. Zaznaczyła też, że ocenią oświadczenia USA dotyczące otwarcia tzw. Szlaku Trumpa dla Międzynarodowego Pokoju i Dobrobytu (TRIPP). Aydın Sezer, doświadczony ekspert ds. polityki zagranicznej, który analizował geopolityczne zmiany na Kaukazie, zastanawia się, czy i w jaki sposób porozumienie podpisane przez Alijewa i Paszyniana zostanie zrealizowane. Jest to szczególnie niepokojące dla Armenii, gdzie opozycja postrzega korytarz jako prezent dla USA, a w obliczu zbliżających się wyborów w Armenii w przyszłym roku istnieje duże prawdopodobieństwo, że deklaracja podpisana w Białym Domu może zostać odrzucona w armeńskim parlamencie lub w Sądzie Konstytucyjnym. Co ciekawe, podczas ceremonii podpisania Trójstronnej Wspólnej Deklaracji, podczas której Armenia zgodziła się na wydzierżawienie korytarza Zangezur Stanom Zjednoczonym na 99 lat, Trump ogłosił również uchylenie sekcji 907 specjalnej poprawki do “Ustawy o wspieraniu wolności” z 1992 r., która zabraniała Azerbejdżanowi otrzymywania bezpośredniej pomocy rządowej od rządu USA.

DOKUMENT: Wspólna deklaracja podpisana na spotkaniu prezydenta Azerbejdżanu z premierem Armenii w Waszyngtonie (Źródło: oficjalna strona internetowa prezydenta Republiki Azerbejdżanu Ilhama Alijewa)

Lotfali Bachszi, Wiceprezes Zarządu Irańskiego Stowarzyszenia Ekonomistów, napisał w serwisie Donya-e-Eqtesad , że handel Iranu z Europą i Zakaukaziem od dawna opiera się na szlakach lądowych przez Armenię. Niedawne porozumienie między Azerbejdżanem a Armenią, w którym pośredniczyły Stany Zjednoczone, może zakłócić tę trasę. Co więc może zrobić Iran w odpowiedzi? Rokna Political ِDesk wyjaśnia, że podczas gdy prawo międzynarodowe zazwyczaj nie uznaje zmian granic, zmiany wewnętrzne wpływające na prawa dostępu osób trzecich istnieją w szarej strefie. Iran mógłby opowiadać się za koniecznym szlakiem handlowym, potencjalnie uzyskując poparcie krajów neutralnych i podnosząc globalną świadomość stojących przed nim wyzwań. Powołanie grupy prawno-dyplomatycznej składającej się z ekspertów w dziedzinie prawa międzynarodowego i doświadczonych dyplomatów ma kluczowe znaczenie dla zbudowania argumentów dotyczących praw dostępu i odpowiednich przepisów. Chociaż Armenia kontroluje to terytorium, budowa “wiaduktów lub przejść podziemnych” mogłaby ułatwić połączenia lądowe między Iranem a Armenią. Kwestia dostępu może być kluczowym postulatem w przyszłych negocjacjach z USA, a wnioski o te przejścia będą warunkiem zawarcia porozumień z USA, Azerbejdżanem i Armenią w celu utrzymania bezpośrednich połączeń.

Z perspektywy geopolitycznej Turcja zasadniczo przekazała swoją strefę wpływów i wpływów na Kaukazie Stanom Zjednoczonym, co jest nowym procesem, który zasadniczo zmieni istniejącą równowagę sił na Kaukazie Południowym, a jednocześnie wywoła niepożądane napięcia w regionie…

ZDJĘCIE: Prezydent Donald Trump (w środku) siedzi z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem (po lewej) i premierem Armenii Nikolem Paszynianem, piątek, 8 sierpnia 2025 r., w Białym Domu. (Źródło: AP Photo/Mark Schiefelbein)

Iran International donosi…

Iran rozgniewany wspieranym przez USA planem rozwoju armeńskiego korytarza handlowego

Teheran potępił amerykańskie plany rozbudowy korytarza Zangezur w Armenii w ramach porozumienia pokojowego z Azerbejdżanem, nazywając je wyzwaniem dla bezpieczeństwa regionalnego, powiedział wysoki rangą irański dyplomata.

W piątek Armenia i Azerbejdżan podpisały w Białym Domu porozumienie w sprawie rozstrzygnięcia długotrwałego sporu o korytarz, który stał się punktem zapalnym w trwającym od dziesięcioleci konflikcie między dwoma rywalami.

Umowa daje Waszyngtonowi prawa do dzierżawy korytarza tranzytowego, który miałby połączyć Azerbejdżan z jego eksklawą Nachiczewan. Zostanie ona przemianowana na Szlak Trumpa dla Międzynarodowego Pokoju i Dobrobytu (TRIPP). Chociaż będzie działać pod armeńską jurysdykcją prawną, Stany Zjednoczone wydzierżawią ziemię prywatnej amerykańskiej firmie, która będzie zarządzać budową i logistyką.

“Republika Islamska nie będzie łatwo ignorować kwestii Zangezur” – powiedział w sobotę wieczorem państwowemu nadawcy IRIB Ali Bagheri Kani, sekretarz Strategicznej Rady Spraw Zagranicznych Iranu, w reakcji na wynegocjowane przez USA porozumienie pokojowe.

Rada Strategiczna ds. Stosunków Zagranicznych jest odpowiedzialna za formułowanie strategii i polityk oraz koordynację wszystkich działań w dziedzinie spraw zagranicznych. Jej członkowie i przewodniczący są mianowani przez Najwyższego Przywódcę.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych również zajęło stanowisko i powiedziało, że inne kraje nie będą milczeć, dodał Bagheri Kani.

Rosja, tradycyjny sojusznik i pośrednik w strategicznie ważnym regionie Kaukazu Południowego, została wykluczona z porozumienia, mimo że jej straż graniczna stacjonowała na granicy armeńsko-irańskiej.

Wspierając szczyt, Moskwa nalegała, by rozwiązania zostały wypracowane przez same kraje regionu przy wsparciu ich bezpośrednich sąsiadów – Rosji, Iranu i Turcji – ostrzegając przed “smutnym doświadczeniem” zachodniej mediacji na Bliskim Wschodzie.

Kayhan nazywa plan “zdradą”

Uwagi Bagheri Kani nastąpiły po ostrym artykule w Kayhan, dzienniku pod nadzorem Najwyższego Przywódcy Alego Chameneiego, który określił porozumienie w sprawie budowy korytarza Zangezur jako “wielką zdradę” i ostrzegł, że “nie może pozostać bez odpowiedzi” ze strony Republiki Islamskiej.

“Iran powinien użyć dostępnych mu środków, aby stawić im czoła, a w pierwszej kolejności może powołać się na konwencje genewskie i jamajskie, aby zakazać przepływu statków powiązanych z USA i Izraelem przez Cieśninę Ormuz” – napisał w niedzielę dziennik.

“Korytarz upadnie” – mówi doradca Chameneiego

Ali Akbar Velayati, starszy doradca Chameneiego, również odrzucił projekt, ostrzegając, że Iran zatrzyma jego powstanie “nawet bez pomocy Moskwy” i oskarżając Waszyngton o próbę przekształcenia Kaukazu Południowego.

“Pan Trump uważa, że Kaukaz to nieruchomość, którą może wynająć na 99 lat” – powiedział Velayati w sobotę agencji informacyjnej Tasnim, powiązanej z IRGC.

“To przejście nie stanie się bramą dla najemników Trumpa” – powiedział, odnosząc się do Azerbejdżanu i Armenii. – Stanie się ich cmentarzem.

Premier Armenii Nikol Paszynian i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podpisali w Białym Domu porozumienie pokojowe z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Umowa przyznaje Waszyngtonowi wyłączne prawa do rozwoju strategicznej trasy przez Armenię, łączącej Azerbejdżan kontynentalny z eksklawą Nachiczewanu, omijając zarówno Iran, jak i Rosję.

ZDJĘCIE: Prezydent USA Donald Trump trzyma za ręce prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa i premiera Armenii Nikola Paszyniana, gdy ściskają sobie dłonie podczas trójstronnego podpisywania umowy w Białym Domu w Waszyngtonie, 8 sierpnia 2025 r.

Biały Dom promuje “Szlak Trumpa dla międzynarodowego pokoju i dobrobytu” jako impuls do eksportu energii i handlu na Kaukazie Południowym.

Armenia i Azerbejdżan toczą powtarzające się wojny o Górski Karabach od końca lat 80., ostatnio w 2023 r., kiedy Baku odzyskało pełną kontrolę nad enklawą. Podczas gdy Rosja pośredniczyła w poprzednich porozumieniach, jej wpływy osłabły od czasu inwazji na Ukrainę w 2022 r.

Pomimo reakcji twardogłowych, irańskie ministerstwo spraw zagranicznych z zadowoleniem przyjęło w sobotę dokument pokojowy jako ważny krok w kierunku stabilności. Ostrzegła jednak, że projekty w pobliżu jej granic muszą być realizowane “w ramach wzajemnych interesów, z poszanowaniem suwerenności narodowej i integralności terytorialnej oraz bez ingerencji zagranicznej”.

Źródło: https://21stcenturywire.com/2025/08/12/trumps-nato-corridor-in-south-caucasus-a-ukraine-2-0-in-the-making/

Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x