Naturalna ochrona przed kleszczami!

Lato nadeszło i natura wzywa! Ponieważ w ciepłe dni spędzamy dużo czasu na łonie natury, przypominamy o zagrożeniach ze strony podstępnych krwiopijców: kleszczy!

Kleszcze, które żywią się krwią, są szczególnie aktywne od kwietnia do października w lasach, parkach i nad rzekami – tam, gdzie chętnie przebywamy. Ich ukąszenia mogą być szkodliwe: najczęściej przenoszą boreliozę, bakteryjną infekcję, która z powodu łagodnych zim rozprzestrzeniła się już nawet w północnych regionach Europy.

Typowe objawy boreliozy to gorączka przypominająca grypę, bóle mięśni i stawów, a także różne stany zapalne i zmiany w narządach, aż po zapalenie opon mózgowych. Borelioza jest również jedną z najczęściej błędnie diagnozowanych chorób. Najbardziej charakterystycznym objawem jest tzw. “rumień wędrujący”, czyli okrągła czerwona wysypka wokół miejsca ukąszenia.

Hyalomma: Gigantyczny kleszcz nadchodzi

Jednym z najnowszych i najbardziej niepokojących odkryć jest gigantyczny kleszcz “Hyalomma”. Osiąga on do dwóch centymetrów długości, czyli znacznie więcej niż nasze rodzime kleszcze. Można go rozpoznać po pomarańczowych nogach z żółtymi paskami. Jednak prawdziwie niepokojące jest jego zachowanie: podczas gdy nasze kleszcze czekają w trawie, Hyalomma aktywnie poluje! Może nas wyczuć z odległości do dziesięciu metrów i śledzić – to prawdziwy horror!

Na szczęście, rozprzestrzenienie kleszcza Hyalomma w Europie Środkowej jest wciąż niewielkie. Dzięki obfitym deszczom tego lata larwy nie mogły rozwijać się jak zwykle. Jednak na wakacjach, zwłaszcza w regionie Morza Śródziemnego, należy zachować ostrożność, ponieważ Hyalomma może przenosić niebezpieczną gorączkę plamistą!

Jak się chronić?

Lepiej zapobiegać niż leczyć! W naturze powinniśmy nosić długie ubrania i używać środków odstraszających owady. Po wycieczce ważne jest dokładne sprawdzenie ciała pod kątem kleszczy. Jeśli znajdziesz kleszcza, natychmiast usuń go pęsetą i zdezynfekuj miejsce ukąszenia.

Najważniejszy jest jednak silny układ odpornościowy, który po ukąszeniu kleszcza zapewnia najlepszą ochronę. Oprócz witamin i innych mikroskładników odżywczych można celowo stosować substancje roślinne:

Tarczyca bajkalska to silny przeciwzapalny przeciwutleniacz.
Rozmaryn ma silne działanie antyseptyczne przeciwko bakteriom i grzybom.
Luteolina ma również silne działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne oraz chroni komórki nerwowe.
Średniołańcuchowe trójglicerydy dostarczają energii dla organizmu, mózgu i układu odpornościowego.

Brak mikroskładników odżywczych osłabia układ odpornościowy i sprawia, że jesteśmy bardziej podatni na choroby. Zrównoważona dieta i celowa suplementacja wzmacniają nasze siły obronne. Starym naturalnym środkiem wzmacniającym układ odpornościowy jest także mleczko pszczele, kompleksowa mieszanina składników odżywczych, witamin i aminokwasów.

Podsumowanie

Silny układ odpornościowy może znacznie złagodzić skutki ukąszenia kleszcza. Cieszmy się więc sezonem na świeżym powietrzu, dobrze przygotowani!

Więcej informacji o zagrożeniach, przykładach zastosowania i badaniach w przystępnej formie znajdziesz tutaj!