Menu

Czy operacyjne usunięcie węzłów chłonnych z powodu raka jest naprawdę konieczne?

30 września, 2021 - Nowotwór, Układ limfatyczny
Czy operacyjne usunięcie węzłów chłonnych z powodu raka jest naprawdę konieczne?

6 marca społeczność osób chorych na obrzęk limfatyczny obchodzi Dzień Świadomości Obrzęku Limfatycznego, znany również jako Światowy Dzień Obrzęku Limfatycznego. Ale pomimo tych wszystkich lat świadomości, obrzęk limfatyczny nadal nie jest uleczalny i pozostaje “niefortunnym efektem ubocznym” konwencjonalnego leczenia raka. Nadszedł czas, aby społeczność medyczna przyznała, że możliwe jest do uniknięcia usunięcie węzłów chłonnych związane z obrzękiem limfatycznym.

Powszechną praktyką onkologów jest zalecanie usunięcia węzłów chłonnych po zdiagnozowaniu raka. Usunięcie węzłów chłonnych występuje w przypadku wielu nowotworów – raka piersi, raka prostaty, raka szyjki macicy, raka jelita grubego, czerniaka, raka jajnika i innych.

Konwencjonalny pogląd medyczny jest taki, że węzły chłonne zawierają komórki rakowe i dlatego muszą być usunięte. Jednocześnie rak jest chorobą ogólnoustrojową, więc usunięcie części ciała nie stanowi realnego rozwiązania. Innymi słowy, obrzęknięte węzły chłonne nie są problemem, podobnie jak guz, który często jest również usuwany chirurgicznie. Guz i/lub powiększone węzły chłonne są wynikiem problemu.

Chirurgia nie rozwiązuje podstawowej przyczyny zachorowania na raka, podobnie jak chemioterapia lub radioterapia! To ważna koncepcja do zrozumienia.

Ponadto, gdy węzły chłonne wychwytują komórki rakowe, czy mogą one po prostu wykonywać swoją pracę? A jeśli tak, to czy rzeczywiście są to przerzuty, jak się powszechnie uważa?

Usuwanie węzłów chłonnych u pacjentek z rakiem piersi

Monica Morrow, znany naukowiec kliniczny i lekarz medycyny konwencjonalnej, badała tkanki osób, które przeżyły raka piersi, a miały niewielką liczbę komórek rakowych zwanych mikroprzerzutami w węzłach chłonnych. Obecnie nawet niewielkie odkrycia komórek rakowych, są uważane za śmiertelne przez społeczność medyczną.

Ale wyniki badań dr Morrow pokazują, że te małe liczby komórek rakowych nie mają wpływu na wskaźniki przeżycia. Inni specjaliści medyczni dopiero zaczynają kwestionować powszechną praktykę usuwania węzłów chłonnych. Chirurgiczne usunięcie węzłów chłonnych, jako sposób na zmniejszenie przerzutów, może w rzeczywistości przynieść więcej szkody niż pożytku ze względu na potencjalne powikłania obrzęku limfatycznego trwające całe życie.

W europejskim badaniu z 1981 roku oceniono 716 kobiet z rakiem piersi i nie stwierdzono różnicy w przeżywalności po usunięciu dodatkowych węzłów chłonnych.

Tak to prawda, to badanie zostało przeprowadzone w 1981 roku. A jednak, ile razy w ostatnich latach słyszałeś, że ktoś z rakiem miał operację usunięcia węzłów chłonnych? Słyszałem to dziesiątki razy. Należy jednak zapytać o tę przyjętą praktykę: “Czy zwrócono uwagę na prawidłowy wynik uzasadniający chirurgiczne usunięcie węzłów chłonnych?”

Kluczową kwestią, o której się nie mówi, jest. . . jaki jest najważniejszy wynik, gdy układ limfatyczny jest uszkodzony, czy to przez operację, czy przez promieniowanie?

Potrzebne badania nad usuwaniem węzłów chłonnych

Od końca XIX wieku przeprowadzano masowe operacje raka piersi. Ta uniwersalna operacja, zwana Halsteda (od jej twórcy), usuwała całą pierś, mięśnie, pachy i nie tylko, w celu wyleczenia raka piersi.

Prawie 70 lat później europejscy chirurdzy zaczęli oferować lumpektomię, mniej agresywną operację częściowego usunięcia piersi, i stwierdzili, że wskaźniki przeżycia są podobne. Co więcej, duże badanie kliniczne ze Stanów Zjednoczonych dowiodło tego samego, przedstawiając raport z 10-letniej obserwacji w 1985 roku. W tym badaniu porównano mastektomię z lumpektomią z radioterapią i bez niej i z biegiem czasu nadal wykazywało podobne wskaźniki przeżywalności dla każdego segmentu badania.

Jedynym obszarem, który niestety NIE został ponownie zbadany, jest wycięcie węzłów chłonnych pachowych. Z tego powodu nadal jest częścią procedury usuwanie węzłów chłonnych podczas operacji.

W żadnych badaniach klinicznych nie stwierdzono, czy usunięcie węzłów chłonnych ma bezpośredni wpływ na przeżycie. Zwłaszcza na tyle, aby uzasadnić potencjalne komplikacje, które mogą pojawić się w dowolnym momencie późniejszego życia danej osoby.

Wcześniejsze badania nie wykazały korzyści w zakresie przeżywalności wynikających z usunięcia węzłów chłonnych. W rzeczywistości, w dokumencie z 2003 roku stwierdzono:

„Nie istnieje żadne opublikowane randomizowane, kontrolowane badanie, które wykazałoby lepsze całkowite przeżycie u pacjentów z rakiem dowolnego typu poddawanych operacji węzłów chłonnych. Uważamy, że obecność guza w naczyniach limfatycznych wskazuje na obecność choroby ogólnoustrojowej i należy odpowiednio ukierunkować interwencje terapeutyczne”.

Wyobraźmy sobie zatem, że w wysiłkach na rzecz poprawy przeżywalności uwzględniono terapie komplementarne i alternatywne, zamiast sięgać wyłącznie po radioterapię i/lub chirurgię.

Po inwazyjnych metodach leczenia, takich jak chirurgia i/lub radioterapia, często występują uszkodzenia, w tym ból, które utrzymują się do końca życia danej osoby. Uszkodzony układ limfatyczny oznacza, że dana osoba jest znacznie bardziej podatna na choroby i urazy, ponieważ układ limfatyczny zwykle pomaga organizmowi leczyć się szybciej i lepiej. Bardzo niewiele jest badań, o ile w ogóle takowe są, które przeanalizowałyby długoterminowe wyniki usuwania węzłów / uszkodzenia układu chłonnego, mając na uwadze te szkody.

W przeglądzie opublikowanym w maju 2015 r. naukowcy stwierdzili, że całkowity czas przeżycia uczestników z czerniakiem, którzy przeszli biopsję węzła wartowniczego (SLNB) nie poprawił ogólnego przeżycia. Jednak nawrót czerniaka w odległym miejscu występował częściej u tych osób.

Obrzęk limfatyczny to nie tylko „niefortunny efekt uboczny” usuwania węzłów chłonnych

Wyobraźmy sobie oparzenie skóry, gdzie zwykle komórki limfatyczne spieszą do tego miejsca. W spowolnionym układzie limfatycznym – takim, który uległ uszkodzeniu – nie ma żadnego “pośpiechu”. Zatkany lub opuchnięty obszar nie pozwala łatwo dotrzeć odpowiednim komórkom odpornościowym do dotkniętego obszaru, a gojenie może trwać znacznie dłużej.

Dla osób z obrzękiem limfatycznym nóg lub dolnej części ciała chodzenie może być trudne lub bolesne. Niektórzy ludzie mogą nie być w stanie podnieść swoich dzieci lub wnuków z powodu osłabienia i obrzęku ramion. Z czasem odczucia w tych miejscach mogą się zmniejszyć. Każdy, kto miał usuwane węzły chłonne jest w grupie podwyższonego ryzyka poważnych infekcji, takich jak zapalenie tkanki łącznej, które może prowadzić do sepsy.

A obrzęk limfatyczny może wystąpić w dowolnym momencie. Nie ma ograniczeń czasowych w rozwoju obrzęku limfatycznego (obrzęk i widoczne oznaki uszkodzenia układu limfatycznego). A obecne metody leczenia to tylko wariacje na czasowe zmniejszenie obrzęku.

Jeśli masz raka, chirurgiczne usunięcie węzłów chłonnych jest krytycznym tematem do omówienia z lekarzem. Wielu lekarzy wykonuje rzeczy zgodne z powszechną praktyką lub standardem opieki, bez dalszego badania. Ale jesteś wyjątkową osobą i każdy nowotwór jest inny – musisz więc rozważyć swoje własne ryzyko i korzyści.

Upewnij się, że zaangażowałeś alternatywnego praktyka, który specjalizuje się w nowotworach, aby dowiedzieć się, jakie inne opcje są dostępne dla Ciebie. Czasami dobrze jest zrobić krok w tył i nie spieszyć się z decyzją. Jako świadomy pacjent ważne jest, aby zrobić własne badania i być proaktywnym we wszystkich swoich wyborach opieki zdrowotnej.

Źródło: https://www.greenmedinfo.com/blog/lymph-node-removal-cancer-surgery-really-necessary-1

Print Friendly, PDF & Email
Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
Wojciech
Wojciech
5 miesięcy temu

Mam 66 l. Jestem po operacji usunięcie węzłów chłonnych pachy w przebiegu guza Merkla. Od dnia operacji w dole pachowym zbiera mi się chłonka średnio ok100 ml/dobę. Jestem nakłuwany średnio co tydzień lub mam dren na tydzień i za tydzień nakłucie. Od operacji minął ponad miesiąc. Co dalej – brak jednoznacznej odpowiedzi lekarzy. Badając się wyczuwam w dole pachowym naciek? bliznę po usunięciu węzła wartowniczego? lub rozrost guza który był wybadany w hist. pat. Może to przeszkadza we wchłanianiu i odpływie chłonki? Może trzeba tę zmianę wyciąć. Szukam pomocy i odpowiedzi. Myślałem że wrócę do pracy! Ale nie mogę. Proszę… Czytaj więcej »

1
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x