
W miarę jak zaczęły narastać obrażenia wywołane przez szczepionki przeciwko Covid-19, a temat ten stał się nieco mniej tabu w mediach – choć zawsze towarzyszył mu standardowy tekst o tym, że korzyści przewyższają ryzyko – niektórzy z nas wyrazili nadzieję, że poszkodowani ludzie „obudzą się ”1 na temat ryzyka związanego z zastrzykami, tworząc falę świadomości i działań.
Niektóre osoby poszkodowane przez szczepionki uznały to, co im się przydarzyło, zaakceptowały to i przyłączyły się do kampanii na rzecz lepszych badań i bezpieczeństwa szczepionek. Jednak nie zawsze tak było. Wielu innych pozostaje w niewiedzy, pomimo zmagania się z nagłymi i trwającymi tajemniczymi chorobami.
Ludzie ci szukają odpowiedzi, przypisując swoje objawy ogólnym wyjaśnieniom, takim jak stres lub długi Covid (diagnoza bardziej korzystna politycznie niż zespół poszczepienny), lub niezręcznie radząc sobie z dysonansem poznawczym wynikającym ze zderzenia medycznie uznanych skutków ubocznych poszczepiennych z głęboko zakorzenioną wiarą w szczepionki Zbawiciela.
Dlaczego niektórzy ludzie poszkodowani przez szczepionki akceptują to, co im się przydarzyło, a inni nie? Historie Brendana i Michelle oferują wgląd.
Brendan Foster, poszczepienne zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia. Status: głębokie zaprzeczenie.
W artykule opiniotwórczym dla Sydney Morning Herald w tym tygodniu poznajemy Brendana Fostera, specjalistę ds. komunikacji i byłego dziennikarza z Fremantle. Brendan miał zawał serca po szczepionce na Covid i od tego czasu podupadł na zdrowiu. Jego anegdotyczna historia jest w równym stopniu opisem jego obrażeń, jak i sygnałem społecznym, że należy do właściwego plemienia.
Od: “Byłem coraz bardziej chory. Ale nie przyłapiesz mnie na sięganiu po kapelusz z folii aluminiowej:”
Miałem podejrzenie łagodnego zawału serca nieco ponad dwa lata temu.
„Prawdopodobnie to tylko reakcja na szczepionkę przeciwko COVID”, radośnie poinformowała mnie seria lekarzy, podczas gdy jakaś pielęgniarka krzywiła się, goląc połacie moich zmatowiałych włosów na klatce piersiowej, aby przymocować „naklejki” do EKG.
Brendan nie cierpiał wcześniej na żadne schorzenia. Po kilku dniach pobytu w szpitalu kardiolog stwierdził u niego zapalenie mięśnia sercowego.
Stan chorobowy był nieznanego pochodzenia, ale mógł zostać wywołany przez niedawną szczepionkę COVID.
Bez względu na to, co spowodowało to zaburzenie wieńcowe, nie żałowałem, że się zaszczepiłem. Nie wahałem się. Od tamtej pory nie miałem ochoty zagłębiać się w teorię płaskiej Ziemi.
Pomimo możliwości trwałego uszkodzenia serca, Brendan zrobiłby to wszystko jeszcze raz. Żałowanie zastrzyku, który zrujnował ci serce, byłoby jak wiara w to, że ziemia jest płaska. Od tego czasu biedak pięciokrotnie wracał na oddział ratunkowy z problemami z sercem, myśląc, że umrze.
Po przebadaniu go w szpitalu, diagnoza jest zawsze taka sama: zapalenie osierdzia. Oszczędzę ci medycznego mumbo jumbo, ale jest to obrzęk tkanki otaczającej serce.
Zarówno zapalenie mięśnia sercowego, jak i zapalenie osierdzia zostały powiązane ze szczepionką COVID i samym wirusem.
Dla przypomnienia, miałem COVID raz i jestem w pełni zaszczepiony.
Teraz Brendan ma zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia. Wiesz, co jest gorsze od ryzyka sercowego związanego z Covid lub szczepionkami? Zwiększenie ryzyka poprzez posiadanie obu. Gdybym był redaktorem, nalegałbym, aby Brendan szczegółowo opisał, czy infekcja Covid była przed czy po pierwszym ataku serca. Jest jednak mało prawdopodobne, aby „szereg lekarzy” przypisał zawał serca szczepionce, gdyby a) nie miał właśnie szczepionki i b) mogliby rozsądnie przypisać go infekcji Covid.
Brendan ponownie podkreśla, że zdecydowanie nie jest teoretykiem spiskowym:
Śmiałe twierdzenie, że choroby układu krążenia mogą być spowodowane przez jedną lub więcej mikstur zapobiegających wirusowi, nie jest jakąś szaloną, antyszczepionkową teorią spiskową – ponieważ rząd Albanese ma stronę internetową poświęconą właśnie temu.
Być może oba te czynniki spowodowały moje dolegliwości sercowo-naczyniowe. Jednak nikt z bractwa medycznego nie może z całą pewnością powiedzieć, który z nich…
…Byłem bardziej niż w porządku będąc jednym z chodzących „poszkodowanych przez szczepionki”, przekonując siebie, że jestem częścią tego ponurego utylitarnego idiomu: największe dobro dla największej liczby ludzi.
Brendan broni się – jego choroba mogła nie być spowodowana szczepionką. Ale gdyby tak było, nie miałby nic przeciwko temu, ponieważ uczyniłoby to z niego ludzką ofiarę, część prehistorycznego rytuału, który ostatnio powrócił do mody.
Niestety dla Brendana, z dnia na dzień staje się coraz bardziej chory. Niedawno zdiagnozowano u niego chorobę autoimmunologiczną zwaną niedokrwistością hemolityczną, potencjalnie śmiertelne zaburzenie, w którym czerwone krwinki są niszczone szybciej niż mogą być wytwarzane. Najwyraźniej istnieją dowody sugerujące, że zarówno infekcja Covid, jak i szczepionki mogą powodować niedokrwistość hemolityczną.
Ma straszną mgłę mózgową, a także nieustającą czkawkę, która według niego może być spowodowana szczepionkami. Ale:
Żeby było jasne: jestem za szczepionkami. Nie miałem ani jednej nanosekundy wątpliwości co do tego, jak ważne jest zaszczepienie się, nie tylko dla siebie, ale także dla moich bliskich.
Historia jest pełna nielogicznych momentów, ale odmowa zaszczepienia się przeciwko COVID byłaby jednym z najgłupszych wyborów ludzkości.
“Mogę umrzeć, moja jakość życia jest poważnie pogorszona i podejrzewam, że jest to spowodowane szczepionkami Covid. Ale proszę, nie myśl, że jestem antyszczepionkowcem lub że żałuję swojej sytuacji. Wolontariat jako danina jest jedyną logiczną rzeczą do zrobienia w obliczu niepotrzebnego ryzyka zagrażających życiu obrażeń spowodowanych interwencją medyczną, która nie zapobiega infekcji lub przenoszeniu”.
Zginęłoby megatrylion ludzi:
Szacuje się, że bez szczepionki zmarłoby kolejne 20 milionów ludzi. Ponad 7 milionów już zginęło z powodu wirusa.
Nie można zaprzeczyć, że szczepionka na COVID-19 jest jednym z największych osiągnięć nauk medycznych, które znacząco zmieniło przebieg pandemii.
Ale myślę, że musimy przyznać, że jest możliwe, że tysiące z nas nadal walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi z powodu szczepionki.
Zapewniam, że nie noszę kapelusza z folii aluminiowej.
Chcę położyć rękę na ramieniu Brendana, spojrzeć mu w oczy i szepnąć: “Dostałeś szczepionkę. Jesteś wiarygodnym profesjonalistą. Wierzysz w naukę. Ludzie cię szanują. Nie jesteś gotowcem”.
Rząd australijski wypłacił ponad 32 miliony dolarów odszkodowania osobom, u których wystąpiły niepożądane reakcje na szczepionki przeciwko COVID-19. Jednak we wrześniu przestał przyjmować nowe roszczenia.
Naukowcy i lekarze wzywają Australię do opracowania stałego systemu odszkodowań za szczepionki.
Biorąc pod uwagę, że nikt nie wydaje się rozumieć długoterminowych skutków poddawania naszych ciał szybkiej serii szczepień, może to nie być zły pomysł.
Ale myślę, że tak jak ja, możemy nigdy nie dowiedzieć się, co powoduje, że jesteśmy chorzy.
Brendan właśnie spędził cały swój artykuł opiniotwórczy, mówiąc nam, że zarówno on, jak i lekarze podejrzewają, że jest poważnie ranny przez szczepionkę Covid z warunkami, które są również uznawane przez rząd australijski.
Jednocześnie twierdzi, że nie wie, co spowodowało jego chorobę i rozpaczliwie boi się, że ludzie mogą pomyśleć, że jest zwolennikiem teorii spiskowych, ponieważ mówi o swoich obrażeniach.
Opublikowałem tę historię na Instagramie i otrzymałem wiele komentarzy na temat tego, jak głupi jest Brendan. Mało prawdopodobne. Uważam, że jest on prawdopodobnie dość inteligentny – wystarczająco inteligentny, by zaangażować się w gimnastyczne rozumowanie.
Jak pięknie wyjaśnił Substacker w artykule zatytułowanym „Dlaczego inteligentni ludzie wierzą w głupie rzeczy”, motywowane rozumowanie to wykorzystanie intelektu w służbie podstawowych instynktów (np. przynależności społecznej) i uprzedzeń ideologicznych (np. religijnego przywiązania do The Science™?).
Dowody sugerują, że inteligentni ludzie są bardziej podatni na motywowane rozumowanie niż ci mniej inteligentni, i że dzieje się tak po obu stronach podziału politycznego, mówi Gurwinder. Podczas gdy mniej inteligentni ludzie są łatwiej wprowadzani w błąd przez innych, bardziej inteligentni ludzie są łatwiej wprowadzani w błąd przez samych siebie.
Istnieje wiele powodów, dla których ktoś taki jak Brendan może być tak zmotywowany do zbudowania twierdzy zaprzeczenia. Strach przed byciem wykluczonym. Próba rozwiązania dysonansu poznawczego, który codziennie przebija się przez jego opinię i prawdopodobnie jego głowę. Unikanie bolesnych uczuć (takich jak zdrada i żal). I brak odwagi, by zbadać własne przekonania i zmienić je, jeśli zajdzie taka potrzeba. Potencjalnie są też inne.
Jest to rodzaj osoby, która dostaje przebłysk Matrixa i decyduje się pozostać podłączonym, nawet jeśli nie może się otrząsnąć z poczucia, że rzeczy się nie sumują.
Michelle Hunder, poszczepienne zapalenie osierdzia. Status: Akceptacja.
“Rozumiem ten sposób myślenia, ponieważ kiedyś nim byłam. Czytam to i mówię: „Rozumiem”” – powiedziała mi przez telefon Michelle Hunder.
Ale Michelle, odnosząca sukcesy fotografka muzyczna z Melbourne, miała zupełnie inną reakcję na uraz spowodowany szczepionką Covid.
Michelle otrzymała zastrzyki Pfizer w szczytowym momencie słynnych na całym świecie lockdownów w Melbourne, we wrześniu 2021 roku. Było to zupełnie inne życie niż jej codzienność przed pandemią, kiedy podróżowała po świecie z artystami muzycznymi. Zaszczepienie się, jak nam powiedziano, było jedynym sposobem na powrót do normalności.
„Zrobiłabym wszystko, by odzyskać swoje życie” – wyjaśnia. “Wszystko, nad czym pracowałam przez 15 lat, osiągnęłam w 2019 roku. To nie jest praca. To dla mnie wszystko. Rzecz, która karmi moją duszę. Tak bardzo kocham to, co robię”.
Objawy sercowe u Michelle zaczęły się od pierwszego zastrzyku i nasiliły się po drugim. W przeciwieństwie do Brendana, związek ze szczepionką nie został początkowo rozpoznany przez lekarzy, do których udała się po pomoc. Michelle pięciokrotnie zgłaszała się na ostry dyżur z silnym bólem w klatce piersiowej, ale powiedziano jej, że ma stany lękowe i powinna poszukać terapii.
Jednak „od razu wiedziałam, że coś jest nie tak i było to związane ze szczepionką, którą miałam cztery dni wcześniej” – mówi Michelle, dodając, że do dziś nigdy nie uzyskała pozytywnego wyniku testu na obecność Covid.
Okazuje się, że Michelle miała rację. W 2022 r. kardiolog ostatecznie zdiagnozował u niej zapalenie osierdzia wywołane szczepionką Pfizer Covid.
Jak to się stało, że Michelle trafnie określiła diagnozę tak wcześnie, pomimo medycznego „gaslightingu”, podczas gdy Brendan wciąż wiąże się w supeł, pomimo potwierdzenia przez lekarzy, artykuły naukowe i rząd Australii, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że jego schorzenia są związane ze szczepionkami?
Michelle uważa, że ciekawość, edukacja i gotowość mają z tym wiele wspólnego.
“Mam bardzo dociekliwy umysł. Zawsze byłam skrajnie lewicowa, aż do 2017, 2018 roku”, mówi. “Po prostu zaczęłam słuchać alternatywnych poglądów i odkryłam, że to naprawdę świetne dla równowagi. I naprawdę zaczęłam kwestionować wiele rzeczy, które moi przyjaciele i wiele osób uważało za ewangelię, aby otworzyć swój własny światopogląd”.
Nawiasem mówiąc, badania pokazują, że ciekawość jest najsilniejszym środkiem zaradczym przeciwko uprzedzeniom ideologicznym.
Ze względu na „dziwną obsesję” na punkcie biologii ewolucyjnej, jedną z osób, do których Michelle dostroiła się przed pandemią, był Bret Weinstein, biolog ewolucyjny z głęboką wiedzą na temat wirusów nietoperzy. Weinstein stał się jednym z najbardziej znanych sceptyków teorii pochodzenia Covid mokrego rynku ze względu na jego niesamowicie specyficzną wiedzę.
Ponieważ Michelle już od jakiegoś czasu śledziła Weinsteina, ufała jego umiejętności analizowania informacji naukowych. Kiedy więc Weinstein zaczął kwestionować elementy dogmatu Covid, w tym bezpieczeństwo szczepionek, dociekliwy umysł Michelle pociągnął za te wątki i szukała więcej informacji.
Nic z tego nie przekonało Michelle, by nie poddawać się zastrzykom – jej pragnienie odzyskania „wymarzonego życia” było zdecydowanie większą motywacją. Ale kiedy doznała kontuzji, miała już wystarczająco dużo mentalnego rusztowania, by być otwartą na ocenę faktów dotyczących jej sytuacji. Była gotowa.
Nie było to jednak łatwe.
„Postrzegam to, co mi się przydarzyło, jako wydarzenie destabilizujące, ponieważ dosłownie wywróciło do góry nogami wszystko, w co wierzyłam przez ponad 40 lat” – wspomina Michelle.
Michelle nie tylko była „bardzo proszczepionkowa”, przyjmując każdy zastrzyk, jaki kiedykolwiek jej zaproponowano, ale mówi: „Po prostu nigdy nie miałam żadnego powodu, by nie ufać rządowi, co z pewnością brzmi szalenie dla wielu ludzi”.
“To jak cały światopogląd. Dopóki coś naprawdę nie wstrząśnie tobą do głębi, naprawdę trudno jest zobaczyć drugą stronę”.
Michelle mówi, że mówienie o swoim urazie poszczepiennym było społecznie i emocjonalnie trudne, ale jako profesjonalistka z branży muzycznej czuła się odpowiedzialna.
„Czułam, że nie jestem jedną z tych osób, które, jeśli je zobaczysz, pomyślisz, och, to pieprzony antyszczepionkowiec” – mówi. “Jestem jak, nie, spójrz na mnie, jestem jedną z was. Wy lewacy, byłam pro-vax, byłam jedną z was, byłam zgodna, jestem w branży muzycznej, jestem w branży artystycznej i to mi się przydarzyło”.
W Internecie Michelle była atakowana z obu stron. Zwolennicy szczepień nazwali ją antyszczepionkowcem – argument, który według niej jest „intelektualnie nieuczciwy”.
“Prawda jest taka, że poszłam w kolejkę i dostałam dwie szczepionki. Drugą dostałam nawet po tym, jak zostałam ranna. Więc jak, do kurwy nędzy, nazywasz mnie antyszczepionkowcem?”.
Ale sceptycy szczepionkowi również ją zaatakowali. „Niektórzy nazywali nas ”owcami” lub mówili, że to nasza wina za to, co się stało, ponieważ ludzie próbowali nas ostrzec. Ale jesteś po prostu bombardowany: “To jest bezpieczne. To jest w porządku. Wszystko będzie dobrze.”
To zrozumiałe, że ostracyzm ze wszystkich stron byłby doświadczeniem, którego ludzie tacy jak Brendan mogliby chcieć uniknąć. Michelle nie przyznaje sobie za to zasług, ale ja przyznam jej rację – podjęcie takiego ryzyka wymaga pewnej odwagi.
Przejście przez to doświadczenie było dla Michelle okazją do rozwoju w tym zakresie.
„Mam tak wiele podziwu dla ludzi, którzy byli w stanie stanąć na swoim miejscu i powiedzieć, że [szczepienie przeciwko Covid] nie jest dla mnie odpowiednie” – mówi. “To jest siła charakteru. Myślę, że teraz jestem taką osobą, ale wtedy nią nie byłam”.
Michelle mówi, że przede wszystkim pomogła jej bezwarunkowa miłość i wsparcie jej męża oraz bliskich przyjaciół, którzy byli w stanie wysłuchać jej doświadczeń bez osądzania – nawet jeśli nie były one zgodne z ich własnymi przekonaniami.
W obliczu ślepej uliczki ze strony placówek medycznych w zakresie leczenia jej objawów, Michelle zwróciła się o pomoc do naturopaty i zaczęła zdrowieć. Po trzech i pół roku mówi, że prawie całkowicie wyzdrowiała.
W tym czasie udzieliła mnóstwa wywiadów w mediach i nadal podnosi świadomość na temat trudności, z jakimi borykają się Australijczycy poszkodowani w wyniku szczepień Covid w poszukiwaniu diagnozy, leczenia, uznania i odszkodowania.
W przeciwieństwie do uproszczonego stwierdzenia, że wprowadzenie szczepionek
było tylko testem IQ, powody, dla których ludzie otrzymali zastrzyki, były złożone i wielowarstwowe. Podobnie jak powody, dla których niektórzy poszkodowani opierają się straszliwej świadomości, że byli oni ubocznymi ofiarami wprowadzenia szczepionek na rynek.
Jako ktoś, kto przeszedł przez ten proces i wyszedł z drugiej strony, Michelle mówi, że ważne jest, aby ranni ludzie zostali wysłuchani, zrozumiani i uznani.
Pejoratywne etykiety, takie jak „antyszczepionkowiec” i »owca«, powodują „natychmiastowe zamknięcie rozmowy”. To, czego potrzebują osoby poszkodowane, gdy się zgłaszają, to „empatia i zrozumienie”, a nie znęcanie się.
Doniesienia medialne nadal podważają żywe doświadczenia osób poszkodowanych przez szczepionki, kładąc nadmierny nacisk na rzadkość ich schorzeń i wybory redakcyjne, takie jak umieszczanie słowa „poszkodowany przez szczepionkę” w cudzysłowie. “Myślisz sobie, co? Dosłownie mam kartkę papieru, która mówi, że mam zapalenie osierdzia [od szczepionki]” – mówi Michelle.
Potrzebne jest również „uznanie nas przez rząd na dużą skalę, ponieważ to jest rzecz, która się nie wydarzyła, to jest to, czego nie mieliśmy” – mówi.
Potrzeba uznania ze strony urzędników, którzy obiecali, że szczepionki są bezpieczne i nakazali je społeczeństwu, jest powszechnym tematem wyrażanym w zeznaniach, takich jak te znalezione na Jab Injuries Australia lub przedstawione w zeszłorocznym programie telewizyjnym 7NEWS Spotlight.
„Brak przyznania się do winy jest w rzeczywistości ciągle retraumatyzujący, a brak odszkodowania jest kolejnym retraumatyzującym wydarzeniem” – mówi Michelle.
Chociaż nie ma wątpliwości, że zapalenie osierdzia u Michelle zostało spowodowane przez szczepionkę, nie była ona w stanie zakwalifikować się do federalnego systemu odszkodowań, ponieważ nie spędziła nocy w szpitalu. Jak na ironię, wielokrotnie udawała się do szpitala, ale była odrzucana przez lekceważących pracowników służby zdrowia.
Program odszkodowawczy został zamknięty we wrześniu ubiegłego roku, po wypłaceniu zaledwie 38,6 miliona dolarów (AUD) za 418 zatwierdzonych wniosków z 4 941 otrzymanych. W tym czasie wciąż rozpatrywanych było 1 057 wniosków – pozostałe zostały odrzucone lub wycofane.
Michelle dołączyła teraz do pozwu zbiorowego w sprawie obrażeń spowodowanych szczepionką Covid, wraz z ponad 2000 innych Australijczyków.
„Chcę, aby istniał jakiś historyczny zapis tego, co nam się przydarzyło” – mówi. “To jedyna rzecz, która jest teraz dla mnie ważna. Chodzi o zasadę, wiesz?”.
Możliwe, że oficjalne uznanie na taką skalę może nawet dać ludziom takim jak Brendan osłonę, której potrzebują, aby w końcu zaakceptować to, co im się przydarzyło.
Źródło: https://www.naturalnews.com/2025-01-27-why-some-vaccine-injured-people-wake-up.html
- Badanie CDC wykazało 12 400% wzrost liczby przedwczesnych zgonów niemowląt wśród matek zaszczepionych przeciwko COVID-19
- Badanie 9 milionów osób potwierdza, że zastrzyki „wzmacniające” powodują wzrost liczby zgonów
- Saudyjscy naukowcy ostrzegają, że „szczepionki” przeciwko COVID-19 niszczą męską płodność
- TRAGICZNE WYNIKI BADANIA SZCZEPIONKI PFIZER: Dzieci chorowały na zapalenie mięśnia sercowego, miały sparaliżowane nogi, cierpiały na ataki padaczki, a lekarze mówili ofiarom, że to tylko „stany lękowe”
- Czechy: Kobiety zaszczepione przeciwko COVID-19 mają o 66% mniejsze szanse na urodzenie dziecka
- Dlaczego niektóre osoby poszkodowane przez szczepionki budzą się, a inne nie?
- Istotne badanie potwierdza, że „szczepionki” na Covid zmieniają osobowość i emocje ludzi
- Oficjalne badanie: Nanocząsteczki lipidowe z mRNA atakują serce i inne narządy
- Nowe, szokujące badanie ujawnia związek między szczepionkami przeciwko COVID-19 a nagłą psychozą
- Największe w historii badanie bezpieczeństwa szczepionek wykazało ryzyko +610% zapalenia mięśnia sercowego, +378% ADEM, +323% CVST, +249% Zespołu Guillaina-Barrégo
- Laboratorium FDA odkrywa nadmierne zanieczyszczenie DNA w szczepionkach na COVID-19
- Dr Sabine Hazan: Bakterie jelitowe, które są kluczowe dla odporności, są zabijane przez zastrzyki z COVID-19