Kiedy bakterie z jamy ustnej dostają się do płuc, ma to związek z rozwojem choroby nowotworowej płuc. Rodzą się więc poważne pytania dotyczące długotrwałego stosowania masek na twarzy, które mogą potencjalnie przyspieszyć ten proces.
Od dawna uważa się, że płuca są sterylnym środowiskiem, ale dopiero niedawno odkryto, że drobnoustroje z jamy ustnej często dostają się do płuc. To odkrycie powiązane zostało z zaawansowanym stadium nowotworu płuc, które rodzi pytania dotyczące wpływu długotrwałego stosowania masek na ryzyko rozwoju chorób przewlekłych, takich jak np. nowotwory.
Zespół naukowców z Grossman School of Medicine – Uniwersytetu w Nowym Yorku ujawnił, że kiedy w płucach znajdowały się mikroorganizmami z jamy ustnej, bardziej prawdopodobne było wystąpienie zaawansowanego nowotworu płuc. Stosowanie masek na twarzy może wywołać proces przedostawania się drobnoustrojów z jamy ustnej do płuc, potencjalnie wpływając na ryzyko nowotworu.
Drobnoustroje jamy ustnej w płucach związane są z zaawansowanym nowotworem płuc
Po przeanalizowaniu badań 83 osób dorosłych z nowotworem płuc okazało się, że osoby w zaawansowanym stadium raka płuc posiadały w płucach więcej drobnoustrojów jamy ustnej niż osoby w początkowym stadium choroby.
Bakterie takie jak Veillonella, Prevotella, Streptococcus i Rothia, które są naturalną częścią mikrobiomu jamy ustnej, stają się bardzo niebezpieczne, gdy przedostaną się do płuc. Powiązane zostały one ze złym rokowaniem choroby nowotworowej płuc i progresją guza (zwiększenie się wielkości guza o ponad 25%).
Zespół naukowców odkrył, że bakterie naturalnie występujące w jamie ustnej, w płucach związane są ze stanem zapalnym płuc u zdrowych osób i zmienioną odpowiedzią immunologiczną. Stan zapalny związany jest z obecnością w płucach prozapalnej cytokiny interleukiny-17 (IL-17), która odgrywa ważną rolę w chorobie nowotworowej płuc.
„Biorąc pod uwagę wpływ prozapalnej cytokiny interleukiny-17 i stanu zapalnego na nowotwór płuca, zainteresowani byliśmy ustaleniem, czy przedostanie się bakterii z jamy ustnej do płuc może wywołać stan zapalny i wpłynąć na progresję guza i rokowanie raka płuca” – powiedział w komunikacie prasowym autor badania dr. Leopoldo Segal.
Okazało się, że bakterie Veillonella, które należą do najpowszechniejszych bakterii występujących w jamie ustnej, a także w ślinie i płytce nazębnej, związane były z zaawansowanym stadium choroby nowotworowej płuc.
Dostępne jest badanie potwierdzające, że dysbioza (zaburzenie w ilości i jakości bakterii) dolnych dróg oddechowych wpływa na progresję nowotworu płuc.
Wdychanie bakterii z maski może być niebezpieczne
James Morris, emerytowany konsultant patolog ze Szpitali Uniwersyteckich w Anglii, w odpowiedzi na badanie BMJ stwierdził, że potrzebne są kolejne badania dotyczące wpływu noszenia masek na twarzy na florę bakteryjną jamy nosowo-gardłowej. Morris przeprowadził tysiące sekcji zwłok na ludziach zmarłych w wyniku wirusowych infekcji dróg oddechowych, i twierdzi, że rzadko były one jedyną przyczyną śmierci.
James Morris powiedział ,że “w większości przypadków występuje wtórny wpływ na stan zapalny wywołany przez patogeny bakteryjne jamy nosowo-gardłowej” – dodając:
„Jeśli zaleca się społeczeństwu noszenie masek na twarzy, musimy być pewni, że nie wpłynie to niekorzystnie na florę bakteryjną górnych dróg oddechowych. Nie znam badań przeprowadzonych na osobach dorosłych związanych z tym pytaniem, ale istnieją dość obszerne dowody z innej dziedziny badań potwierdzające, że infekcja wirusowa współdziała z patogenami bakteryjnymi, powodując nagłą śmierć.“
Badanie odnosi się do zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS), które wykazało, że jednym z czynników śmierci były śpiące niemowlęta oddychające bakteriami znajdującymi się w materacu. „Wilgotne wydzieliny śluzu z górnych dróg oddechowych, znajdujące się w materiale materaca, są pożywką dla patogenów bakteryjnych” – powiedział Morris, co jest „bezpośrednio związane z kwestią noszenia masek na twarzy wykonanych z tkaniny”.
Morris nie wspomniał o powiązaniu z nowotworem, ale jasno dał do zrozumienia, że wdychanie bakterii mnożących się na masce na twarzy, może mieć poważne konsekwencje zdrowotne:
„Istnieje możliwość wzrostu patogenów bakteryjnych na wilgotnym materiale, co może niekorzystnie wpłynąć na florę bakteryjną górnych dróg oddechowych. Wdychanie bakterii i wirusów bezpośrednio do płuc u pacjentów z COVID-19 może stwarzać ryzyko synergicznych interakcji i szybkiego pogorszenia stanu zdrowia pacjenta”.
Polecam rówież artykuł: “Maski nie są ani skuteczne, ani bezpieczne.”
Źródło: https://www.greenmedinfo.com/blog/could-wearing-face-mask-trigger-lung-disease1
Zarejestruj się tutaj, dowiedz się więcej i skorzystaj z wielu zalet.
Rejestracja do niczego nie zobowiązuje!
