Menu

Skłonienie organizmu do produkcji neuroprzekaźników

26 lipca, 2024 - Komórki mózgowe
Skłonienie organizmu do produkcji neuroprzekaźników

“Skład każdego posiłku może mieć bezpośredni wpływ na produkcję sygnałów chemicznych w mózgu”. (The New York Times, 9 stycznia 1979 r.)

Zamiast podawać syntetyczny lek blokujący lub naśladujący chemiczne przekaźniki nerwowe organizmu (neuroprzekaźniki), można odżywczo zachęcić organizm do wytwarzania własnych naturalnych przekaźników.

Jeśli jesteśmy tym, co jemy, to nasze nerwy również zależą od tego, czym są karmione. W tym tkwi ogromny potencjał łagodzenia depresji, stanów lękowych, nerwic, ataków paniki i zaburzeń snu.

NORADRENALINA

Wyczerpanie neuroprzekaźnika zwanego noradrenaliną może skutkować słabą pamięcią, utratą czujności i depresją kliniczną. Łańcuch zdarzeń chemicznych w organizmie prowadzący do powstania tej substancji jest następujący:

L-fenyloalanina (z pokarmów białkowych) -> L-tyrozyna (wytwarzana w wątrobie) -> dopa -> dopamina -> noradrenalina -> epinefryna.

Proces ten wygląda na skomplikowany, ale w rzeczywistości jest łatwy do przeprowadzenia, szczególnie jeśli organizm ma dużo witaminy C. Ponieważ podaż pierwszego składnika, L-fenyloalaniny, jest zwykle wystarczająca, bardziej prawdopodobne jest, że to niedobór witaminy C ogranicza produkcję noradrenaliny. Lekarze podający duże dawki witaminy C odnieśli uderzający sukces w odwracaniu depresji. Jest to niezwykle bezpieczne i niedrogie podejście.

ACETYLOCHOLINA

Acetylocholina jest końcowym neuroprzekaźnikiem przywspółczulnego układu nerwowego. Oznacza to, że między innymi ułatwia dobre trawienie, głębsze oddychanie i wolniejsze tętno. Możesz postrzegać jego działanie jako “relaks”.

Organizm wytwarza własną acetylocholinę z choliny. Cholina jest dostępna w diecie jako fosfatydylocholina, znajdująca się w lecytynie.

Lecytyna znajduje się w żółtkach jaj i większości produktów sojowych. Trzy łyżki stołowe granulatu lecytyny sojowej dziennie dostarczają około pięciu gramów (5000 miligramów) fosfatydylocholiny. Długotrwałe stosowanie tej ilości zostało pozytywnie opisane w The Lancet, 9 lutego 1980 roku. Suplementacja lecytyną nie ma żadnych znanych szkodliwych skutków. W rzeczywistości mózg w suchej masie składa się w prawie jednej trzeciej z lecytyny! Jak daleko możemy się posunąć z tym pomysłem, aby po prostu karmić mózg tym, z czego się składa? W Geriatrics, lipiec 1979, lecytyna jest uważana za terapię zwalczającą utratę pamięci. Badania przeprowadzone na MIT wykazały wzrost zarówno choliny, jak i acetylocholiny w mózgach zwierząt już po jednym posiłku z lecytyną. Suplementacja choliny okazała się nawet obiecująca w leczeniu choroby Alzheimera. (Today’s Living, luty 1982)

Organizm jest w stanie wytworzyć dużą ilość własnej lecytyny. Aby to nastąpiło, muszą być obecne duże ilości witamin z grupy B, zwłaszcza B-6 (pirydoksyny). Niedobór witaminy B-6 jest bardzo powszechny wśród Amerykanów, a ten “niedobór” jest mierzony w stosunku do i tak już śmiesznie niskiego amerykańskiego RDA wynoszącego zaledwie dwa miligramy. Ilość B-6 potrzebna do uzyskania skuteczności klinicznej u, powiedzmy, królików wynosi 75 mg dziennie. To ponad 35 razy więcej niż RDA!

Naprawdę ogromne dawki B-6 przyjmowane samodzielnie powodowały tymczasowe neurologiczne skutki uboczne. Zwykle potrzeba od 2000 do 5000 mg dziennie, aby wystąpiły objawy drętwienia lub mrowienia kończyn. Niektóre skutki uboczne odnotowano już przy dawce 500 mg dziennie, ale są one naprawdę bardzo rzadkie. Dawki terapeutyczne od 100 do 500 miligramów dziennie są powszechnie przepisywane przez lekarzy w celu złagodzenia PMS. Kilkaset miligramów pojedynczej witaminy B-6, zwłaszcza jeśli jest przyjmowana jako dodatek do całego kompleksu B w celu zapewnienia równowagi, jest naprawdę bardzo bezpieczne.

SEROTONINA

Duża ilość serotoniny może oznaczać dobry sen i wolność od niepokoju w ciągu dnia. Nie można powiedzieć komuś, aby się zrelaksował, jeśli nie ma do tego chemii. Bezpieczniej jest pozwolić organizmowi wytwarzać molekuły, niż stosować środki farmaceutyczne.

Mózg wytwarza serotoninę z aminokwasu L-tryptofanu. L-tryptofan jest jedną z części białka niezbędnego do życia. Kurczak, orzechy, fasola i produkty mleczne są codziennym źródłem tej naturalnej i niezbędnej substancji. (http://www.doctoryourself.com/prozac.html)

L-tryptofan można kupić, ale jest on drogi. Nie ma większego, jeśli w ogóle, uzasadnienia dla tej ciągłej drożyzny suplementów L-tryptofanu, ponieważ jest on dodawany do płynnych pokarmów dla osób starszych i znajduje się we wszystkich formułach dla niemowląt.

Dobrą wiadomością jest to, że organizm może zrelaksować się szybciej dzięki niedrogiej, łatwo dostępnej witaminie B-3, niacynie.

L-tryptofan jest rozkładany do niacyny w stosunku 60 do 1. Oznacza to, że potrzeba dużo tryptofanu, aby wytworzyć trochę niacyny, a dużo tryptofanu jest obecnie trudne do zdobycia. Oznacza to jednak również, że tylko niewielka ilość niacyny (1/60) może przejść długą drogę. Niacyna nie wytwarza serotoniny, ale może ją oszczędzać poprzez równoległy mechanizm biochemiczny. Ilość niacyny potrzebna do zrelaksowania się przed snem (50 do kilkuset mg) jest znacznie mniejsza niż dawka rutynowo podawana przez kardiologów w celu obniżenia poziomu cholesterolu w surowicy (kilka tysięcy mg dziennie).

Nasycenie organizmu niacyną jest sygnalizowane ciepłem skóry i rumieńcem. W tym momencie większość osób doświadcza również uczucia relaksu i odprężenia. W przeciwieństwie do farmaceutycznych środków uspokajających, niacyna po prostu dostarcza organizmowi tego, czego potrzebuje, aby wewnętrznie i naturalnie zapewnić ulgę.

Niacyna (lub L-tryptofan) okazała się również skuteczna w leczeniu nerwicy obsesyjno-kompulsywnej (Let’s Live, wrzesień 1979), a nawet schizofrenii. Dr David Hawkins i Linus Pauling napisali 670-stronicowy podręcznik na ten temat zatytułowany Orthomolecular Psychiatry (1973). Jest to obszerne dzieło i warto się z nim zapoznać.

Odnośniki

Cheraskin, E., Ringsdorf, W. M. and  Brecher, A.  Psychodietetics  Bantam Books, 1974 

Galenberg, A. “Tyrosine for the Treatment of Depression,” American Journal of Psychiatry, 147:622, May, 1980 

Growden, A. “Neurotransmitter Precursors in the Diet,” in Nutrition and the Brain, Wurtman and Wurtman, Eds., 117-181, Raven Press, 1979 

Hawkins, D. and Pauling, L. Orthomolecular Psychiatry: Treatment of Schizophrenia  W. H. Freeman, 1973 

Hoffer, A. and Walker, M. Orthomolecular Nutrition, Keats, 1978 

Huemer, R P. “Brain Food: Neurotransmitters Make You Think,” Let’s Live, December, 1981 

Lilliston, L. Megavitamins, Fawcett Publications, 1975 

Nutrition News, Vol 2, No. 9, 1979

Passwater, R. Supernutrition, Pocket Books, 1975 

Pauling, L.  How To Live Longer and Feel Better, W. H. Freeman, 1986 

“Choline and Lecithin for a Better Memory,” Today’s Living, February, 1982 

Źródło: http://www.doctoryourself.com/nerves.html

Print Friendly, PDF & Email
Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x