
W ostatnich miesiącach wszyscy słyszeliśmy naciski ze strony przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, aby przyspieszyć utworzenie unii oszczędności i inwestycji (SIU). Początkowo przedstawiana jako narzędzie mobilizacji zasobów finansowych z korzyścią dla obywateli Europy oraz promowania zielonej i cyfrowej transformacji, najbardziej niepokojącym aspektem tej kampanii jest po raz kolejny bezkrytyczna, bierna i uległa akceptacja intencji i decyzji Komisji.
Przy bliższej analizie jest to kolejna agenda. Jak wiele programów przedstawiła nam von der Leyen, tylko po to, by sprawy przybrały jeszcze gorszy obrót? Agenda ta została zaprojektowana tak, aby przynieść korzyści zwykłym podejrzanym: najbardziej znaczącym interesom prywatnym i korporacyjnym (zwanym gdzie indziej “oligarchami”), kosztem, jak zawsze, interesów zbiorowych, dobrobytu publicznego i interesów narodowych wielu państw członkowskich.
Aby w pełni zrozumieć intencje stojące za tym SIU, musimy najpierw zrozumieć, czym ono jest. Teoretycznie SIU jest przedstawiana jako: “inicjatywa mająca na celu integrację rynków finansowych państw członkowskich w celu pobudzenia inwestycji, wzrostu gospodarczego i stabilności finansowej”. W tych ramach SIU ma rzekomo ułatwić dostęp do transgranicznych produktów finansowych dla “obywateli i przedsiębiorstw”, jednocześnie promując długoterminowe oszczędności i inwestycje. Rzeczywiście, cudo. W UE istnieje ogromna ilość pieniędzy w depozytach terminowych (10 bilionów euro), a jeszcze więcej w funduszach publicznych, wzajemnych i stowarzyszeniowych, których wkłady mogłyby zostać przekierowane na inne rodzaje rozwiązań, wabiąc beneficjentów syrenim śpiewem łatwych pieniędzy z kapitału wysokiego ryzyka.
Według Komisji Europejskiej unia ta mogłaby poprawić opcje długoterminowego oszczędzania, zachęcić do produktów takich jak indywidualne plany emerytalne (PEPP) i promować “zrównoważone” fundusze inwestycyjne związane z unijnymi programami energetycznymi i klimatycznymi. Wszystkie te fundusze są prywatne, tak jak lubią to ci ludzie. Podstawową cechą każdego programu UE jest sprowadzenie państwa do drugorzędnej, minimalistycznej roli – z wyjątkiem sytuacji, gdy chodzi o pokrycie rachunków.
Unia ta ma również na celu stworzenie szerszych i bardziej zintegrowanych mechanizmów ochrony inwestorów, rzekomo poprzez wzmocnienie przejrzystości i regulacji w celu zapewnienia, że produkty finansowe są bezpieczne i odpowiednie dla profili ryzyka. Wreszcie, ten zagregowany, zmobilizowany i krążący kapitał ma rzekomo wspierać finansowanie przedsiębiorstw, teoretycznie ułatwiając MŚP dostęp do alternatywnych źródeł finansowania, takich jak crowdfunding i rynki kapitałowe. MŚP są zawsze wykorzystywane jako uzasadnienie, ale rzadko stają się ostatecznymi beneficjentami tych propozycji.
Istnieją już planowane środki, takie jak wspomniany PEPP (paneuropejski indywidualny produkt emerytalny), prywatny produkt emerytalny, który może być oferowany w całej UE, wolny od ciężaru solidarności międzypokoleniowej, która charakteryzuje publiczne systemy emerytalne; rewizja przepisów w celu “poprawy” ochrony inwestorów i przejrzystości rynku; regulacja fintech i crowdfundingu (finansowanie technologiczne i publiczne platformy pozyskiwania funduszy, takie jak Patreon), tworzenie zharmonizowanych zasad dla platform finansowania współpracy; oraz wprowadzenie zachęt podatkowych przez państwa członkowskie w celu stymulowania oszczędności i inwestycji. Wszystko to obiecuje większą dywersyfikację produktów i rozwiązań “inwestycyjnych”, wyższe zyski finansowe (ponieważ teoretycznie będzie większa konkurencja) i większe bezpieczeństwo, ponieważ wspólne zasady mają zmniejszyć ryzyko oszustw i nadużyć finansowych.
Nie należy mylić unii oszczędnościowo-inwestycyjnej z elementem unii bankowej. Nie, SIU ma co najwyżej charakter uzupełniający. SIU i Unia Bankowa UE mają wspólny cel integracji rynków finansowych, ale różnią się zakresem, mechanizmami i powiązanym ryzykiem.
Porównajmy ich deklarowane cele:
Unia bankowa miała na celu scentralizowany nadzór (EBC), wspólne zasady dotyczące niewypłacalności banków i skupienie się na stabilności finansowej. Z drugiej strony, SIU ma na celu przyciągnięcie oszczędności i inwestycji w kierunku ryzyka poprzez harmonizację produktów finansowych, zachęty podatkowe dla inwestycji transgranicznych oraz zwiększony nacisk na rentowność i “strategiczne priorytety”, takie jak obrona i zielona transformacja.
Jak mówi przysłowie, “kto się czubi, ten się lubi”, a od Komisji von der Leyen Europejczycy mogą oczekiwać jedynie pięknych słów na wstępie i noży w plecy. Prawdziwe problemy SIU leżą w “powiązanym ryzyku” i “niewypowiedzianych intencjach”.
W przeciwieństwie do tego, co twierdziła UE, Unia Bankowa, uruchomiona w 2014 r. jako odpowiedź na kryzys euro, obiecywała również większą konkurencję, stabilność i ochronę deponentów. W praktyce jednak tylko umocniła ona dominację dużych banków, zmniejszając różnorodność europejskiego sektora finansowego – co jest przeciwieństwem tego, co obiecywano.
Koncentracja banków wzrosła, napędzana falą fuzji i przejęć. W Hiszpanii liczba banków spadła z 55 w 2008 r. do 10 w 2023 r. W Niemczech banki regionalne (Landesbanken) straciły na znaczeniu na rzecz gigantów takich jak Deutsche Bank i Commerzbank. Do 2023 r. 10 największych banków w UE kontrolowało około 70% aktywów finansowych (EBC, 2023). Jak widać, mit “zbyt dużych, by upaść” nie sprawdził się, a jeśli największe banki upadną, państwa nadal będą musiały je ratować.
Wraz z tą koncentracją kapitału – Unia Bankowa powinna zostać przemianowana na “Unię Koncentracji Bankowej” – zmniejszyła się konkurencja, a duże banki skorzystały na nowych zasadach, podczas gdy małe instytucje stanęły w obliczu wyższych kosztów regulacyjnych i większych trudności z konkurowaniem na skalę ponadnarodową. Rezultat jest odczuwalny codziennie w naszych portfelach: wyższe opłaty dla klientów, mniej opcji kredytowych dla MŚP i mniej innowacji finansowych. Dokładne przeciwieństwo tego, co obiecywano. Deja vu procesów prywatyzacyjnych w Portugalii i Europie.
Źródło: https://www.sgtreport.com/2025/04/savings-and-investment-union-how-the-eu-will-fund-the-industry-of-death/
- Biuro prezydenta Francji Emmanuela Macrona twierdzi, że ukrywał on chusteczkę, a nie kokainę!
- Unia Europejska przedkłada cenzurę nad rozwiązania, ponieważ kryzys sieci energetycznej wywołuje obawy o przerwy w dostawie prądu
- Unia Europejska wprowadzi zakaz prywatności kryptowalut i anonimowych kont do 2027 r. na mocy nowych przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy
- Unijna cenzura cyfrowa i szczepionkowa “dezinformacja” wymierzone są w poszukiwaczy prawdy o szczepionkach w orwellowskim dążeniu do konformizmu
- Antyamerykańska zmiana w Europie: Teraz globaliści są zbawcami Zachodu?
- AfD sklasyfikowana jako skrajnie prawicowa przez niemiecki wywiad, torując drogę do delegalizacji
- Unia oszczędności i inwestycji: Jak UE finansuje “przemysł śmierci”?
- Unia Europejska zacznie więzić twórców cyfrowych, którzy rozpowszechniają „dezinformację” na temat szczepionek
- UJAWNIONO: Unia Europejska planuje ukraść prywatne oszczędności obywateli, by sfinansować niekończącą się machinę wojenną
- Unie Europejska ogłasza koniec anonimowości w Internecie wraz z wprowadzeniem obowiązkowego cyfrowego identyfikatora
- Szwedzki przywódca wzywa do rozwiązania Unii Europejskiej: „Projekt europejski poniósł całkowitą porażkę”
- Vance ostrzega, że Unia Europejska stoi w obliczu „cywilizacyjnego samobójstwa”