Menu

Węgry alarmują o „ataku biologicznym”, ponieważ śmiertelny wirus blokuje granice Europy

12 kwietnia, 2025 - Pryszczyca
Węgry alarmują o „ataku biologicznym”, ponieważ śmiertelny wirus blokuje granice Europy

Węgry są oblężone przez epidemię pryszczycy – pierwszą od ponad 50 lat – która zmusiła do uboju tysiące zwierząt gospodarskich i wywołała obawy, że może to nie być przypadek, ale celowy „atak biologiczny”.

Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt donosi, że Austria i Słowacja zamknęły dziesiątki przejść granicznych z Węgrami, desperacko próbując ochronić swoje ziemie przed rozprzestrzeniającą się zarazą. Wszystko zaczęło się na farmie bydła w pobliżu północno-zachodniej granicy Węgier, gdzie pojawił się wirus.

Węgierski rzecznik prasowy rzucił bombę: choroba mogła zostać „sztucznie wywołana”. Tak, dobrze przeczytałeś – nie wykluczają nieczystej gry.

Szef sztabu premiera Viktora Orbana, Gergely Gulyas, podwoił swoją wypowiedź, stwierdzając: „Na tym etapie możemy powiedzieć, że nie można wykluczyć, że wirus nie był pochodzenia naturalnego, możemy mieć do czynienia ze sztucznie skonstruowanym wirusem”.

Premier Viktor Orban uważa, że epidemia wirusa zamykająca europejskie granice została prawdopodobnie „sztucznie wywołana”.

Kto za tym stoi? Gulyas zachował milczenie, pozostawiając nas w niepewności co do tego, jakie mroczne siły mogą za tym stać. Jego podejrzenia, jak twierdził, wynikają z „ustnych informacji” z zagranicznego laboratorium.

Węgierskie władze ds. zwierząt przeszukały prawie 1000 gospodarstw, a cztery z nich uzyskały pozytywny wynik testu na obecność choroby. Krajowe stada bydła – 861 000 sztuk w grudniu ubiegłego roku, co stanowi skromne 1,2% całkowitej liczby bydła w UE – są obecnie wybijane tysiącami, ponieważ urzędnicy starają się powstrzymać ten koszmar, według The Express. Pryszczyca nie szkodzi ludziom, ale jest brutalną bestią dla zwierząt gospodarskich, powodując gorączkę i pieczenie u bydła, owiec i kóz.

Ludzkie żniwo jest równie niszczycielskie. Paul Meixner, austriacko-węgierski rolnik, którego ziemia mocno ucierpiała, obserwował, jak dzieło jego życia rozpada się, ponosząc oszałamiające straty w wysokości 1,5 miliarda forintów (4,09 miliona dolarów) po uboju 3000 sztuk bydła i innych zwierząt, według The Independent. „Wszyscy po prostu tam stali, płakali i mówili, że to nie może być prawda, że to niemożliwe” – powiedział, a jego głos był ciężki od żalu. Jednak Meixner walczy, obiecując odbudowę: „Za dwa tygodnie zaczniemy zbierać i przechowywać siano. Potrzebujemy paszy na przyszły rok”.

Tymczasem szokujące obrazy ujawniają chaos na granicach. Stacje dezynfekcyjne wyrosły jak linie bojowe, a urzędnicy w kombinezonach ochronnych roją się od ciężarówek, testując ładunek z ponurą determinacją. Samochody przejeżdżają przez prowizoryczne strefy odkażania, spryskiwane w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa. To scena prosto z dystopijnego podręcznika – sprzęt Hazmat, zamknięte granice i naród pod niewidzialnym atakiem.

Co tak naprawdę się dzieje? Wybuch epidemii czy coś przygotowanego w laboratorium w celu zdestabilizowania Węgier Orbana?

Źródło: https://thepeoplesvoice.tv/hungary-sounds-alarm-on-biological-attack-as-deadly-virus-locks-down-europes-borders/

Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x