Menu

Związek rtęci z autyzmem: Co mówi nauka

3 marca, 2025 - Autyzm
Związek rtęci z autyzmem: Co mówi nauka

– Podczas gdy genetyka odpowiada za 30 do 40 procent przypadków autyzmu, czynniki środowiskowe – takie jak narażenie na toksyny, takie jak rtęć – mogą odgrywać rolę w rozwoju choroby.

– Rtęć występuje w wielu formach, w tym metylortęci (występującej w rybach) i etylortęci (stosowanej w środku konserwującym szczepionki Thimerosal). Formy te były badane pod kątem ich potencjalnych powiązań z autyzmem.

– Badania sugerują, że ekspozycja na rtęć może przyczyniać się do autyzmu poprzez wywoływanie reakcji autoimmunologicznych, w których układ odpornościowy błędnie atakuje białka mózgu, potencjalnie prowadząc do objawów neurologicznych.

– Stres oksydacyjny – brak równowagi między szkodliwymi wolnymi rodnikami a zdolnością organizmu do ich neutralizacji – często występuje u dzieci z autyzmem. Ekspozycja na rtęć została powiązana ze zwiększonym stresem oksydacyjnym, który może przyczyniać się do uszkodzenia mózgu i układu nerwowego.

– Niektóre badania wskazują, że dzieci z autyzmem mogą mieć trudności ze skutecznym wydalaniem rtęci, co prowadzi do jej akumulacji w organizmie. Potwierdza to „słabą teorię wydalniczą”, która sugeruje, że upośledzona detoksykacja może przyczyniać się do objawów autyzmu.

Debata na temat przyczyn zaburzeń ze spektrum autyzmu (ASD) nasiliła się w ostatnich latach, a rodzice i naukowcy szukają odpowiedzi na złożone pytanie: Jakie czynniki przyczyniają się do tej złożonej choroby? Jednym z potencjalnych winowajców, który przyciągnął znaczną uwagę, jest rtęć, metal ciężki o działaniu neurotoksycznym. Kompleksowy przegląd opublikowany w Journal of Trace Elements in Medicine and Biology bada związek między narażeniem na rtęć a autyzmem – oferując przekonujące i niepokojące spostrzeżenia.

ASD charakteryzuje się trudnościami w komunikacji, powtarzalnymi zachowaniami i interakcjami społecznymi. Chociaż genetyka odgrywa pewną rolę, naukowcy szacują, że czynniki dziedziczne odpowiadają jedynie za 30 do 40 procent przypadków autyzmu. Pozostawia to znaczną część zagadki niewyjaśnioną, skłaniając naukowców do zbadania wpływów środowiskowych – jednym z nich jest narażenie na toksyny, takie jak rtęć.

Rtęć występuje w kilku postaciach, w tym rtęci metylowej (występującej w rybach) i etylortęci (stosowanej w tiomersalu – środku konserwującym szczepionki). Przegląd koncentruje się na tych i innych źródłach rtęci w celu określenia ich potencjalnego związku z autyzmem.

Nauka stojąca za związkiem rtęci z autyzmem

Analizując ponad 90 badań przeprowadzonych w latach 1999-2016, przegląd wykazał, że 74% z nich sugerowało związek między narażeniem na rtęć a autyzmem. W badaniach tych analizowano różne biomarkery – mierzalne wskaźniki w organizmie, które sygnalizują narażenie na toksynę. Kluczowe odkrycia obejmują:

Reakcje autoimmunologiczne i zmiany w mózgu

Wiele dzieci z autyzmem wytwarza autoprzeciwciała – białka układu odpornościowego, które omyłkowo atakują tkanki organizmu. Badania wskazują, że te autoprzeciwciała mogą być ukierunkowane na określone białka mózgu, potencjalnie przyczyniając się do neurologicznych objawów autyzmu. Ekspozycja na rtęć, w szczególności pochodzącą z tiomersalu (powszechnego składnika szczepionek), została powiązana z dysfunkcją układu odpornościowego.

Badania pokazują, że rtęć może wiązać się z komórkami odpornościowymi i tkankami, wywołując odpowiedź autoimmunologiczną. Dzieci z autyzmem często mają wyższy poziom rtęci we krwi, co koreluje ze zwiększonym poziomem substancji prozapalnych, takich jak neurokinina (neuropeptyd prozapalny), co może przyczyniać się do objawów neurologicznych.

Stres oksydacyjny i zdrowie mózgu

Stres oksydacyjny występuje, gdy występuje brak równowagi między szkodliwymi wolnymi rodnikami a zdolnością organizmu do ich neutralizacji. Badania wykazały, że dzieci z autyzmem często wykazują wyższy poziom markerów stresu oksydacyjnego w mózgu. Ekspozycja na rtęć może nasilać stres oksydacyjny, a badania wskazują, że poziomy rtęci w niektórych regionach mózgu korelują z tymi markerami u dzieci z autyzmem. Sugeruje to, że rtęć może przyczyniać się do uszkodzeń neurologicznych związanych z ASD.

Poziom rtęci i nasilenie autyzmu

Badania mierzące poziom rtęci we krwi, włosach i paznokciach przyniosły mieszane wyniki. Niektóre badania sugerują, że wyższy poziom rtęci koreluje z poważniejszymi objawami autyzmu, podczas gdy inne wskazują, że dzieci z autyzmem mogą mieć trudności z wydajnym wydalaniem rtęci, co prowadzi do jej akumulacji.

Warto zauważyć, że niektóre badania wykazały niższy poziom rtęci we włosach dzieci z autyzmem w porównaniu z dziećmi rozwijającymi się prawidłowo. Potwierdza to „słabą teorię wydalniczą”, która sugeruje, że dzieci z autyzmem mogą mieć upośledzone mechanizmy wydalania rtęci, co pozwala na gromadzenie się metalu w ich ciałach i potencjalnie przyczynia się do wystąpienia objawów.

Wyniki przeglądu są istotne, ponieważ sugerują, że ekspozycja na rtęć może być czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju autyzmu. Chociaż dokładne mechanizmy pozostają niejasne, dowody wskazują na złożoną interakcję między podatnością genetyczną, czynnikami środowiskowymi i zdolnością organizmu do przetwarzania toksyn.

Chociaż korelacja nie oznacza związku przyczynowego, spójność ustaleń w wielu badaniach i biologiczna wiarygodność zaangażowanych mechanizmów stanowią mocny argument dla dalszych badań.

Ponieważ badania nadal odkrywają złożoność autyzmu, zrozumienie roli czynników środowiskowych, takich jak rtęć, będzie miało kluczowe znaczenie dla opracowania skutecznych strategii zapobiegania i interwencji.

Źródła obejmują:

ScienceDirect.com 1

NIMH.NIH.gov

ScienceDirect.com 2

Brighteon.com

Źródło: https://www.naturalnews.com/2025-03-03-mercury-autism-connection-what-the-science-says.html

Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x