Menu

Porażka medycyny konwencjonalnej: mniej ludzi umiera, gdy lekarze strajkują

6 sierpnia, 2020 - Medycyna konwencjonalna
Porażka medycyny konwencjonalnej: mniej ludzi umiera, gdy lekarze strajkują

Lekarze rezydenci pracujący w nigeryjskich szpitalach publicznych, przystąpili niedawno do strajku, w którym domagali się wyższych płac oraz zapewnienia sprzętu ochrony osobistej. Strajk prowadzony przez Stowarzyszenie Lekarzy Rezydentów, jeden z największych związków zawodowych lekarzy w Nigerii, obejmował tych, którzy leczyli pacjentów z koronawirusem. Chociaż zaniepokojenie opinii publicznej strajkiem było powszechne i towarzyszyły mu obawy o wzrost ogólnej śmiertelności w kraju, spojrzenie na historię wstecz związaną ze strajkami lekarzy na całym świecie sugeruje, że nie powinno być powodów do niepokoju. W rzeczywistości podczas strajku lekarzy rzadziej ranni są pacjenci i prawie zawsze jest mniej zgonów niż wtedy, gdy lekarze pracują normalnie.

Śmiertelność spada, kiedy lekarze strajkują

Artykuł opublikowany w British Medical Journal w czerwcu 2000 r. donosił o strajku lekarzy w Izraelu, który rozpoczął się w marcu tamtego roku. W artykule zatytułowanym „Strajk lekarzy w Izraelu może być korzystny dla zdrowia ” opisano, że śmiertelność znacznie spadła w większej części kraju po tym, jak lekarze w szpitalach publicznych prowadzili akcję protestacyjną przeciwko nałożeniu nowego czteroletniego kontraktu płacowego dla lekarzy. Spadki śmiertelności nastąpiły pomimo strajku, w wyniku którego odwołano lub przełożono setki tysięcy wizyt w przychodniach, a także dziesiątki tysięcy operacji. Podobnie wyglądało to podczas poprzedniego strajku, który miał miejsce w Izraelu w 1973 r., gdzie miesięczny strajk spowodował spadek liczby zgonów pacjentów o 50 procent.

Ostatnie badanie opublikowane w czasopiśmie BMC Health Services Research analizuje wpływ strajków na śmiertelność pracowników medycznych. Analizując w Kenii strajki między grudniem 2016 r. a listopadem 2017 r., naukowcy odkryli, że 100-dniowy strajk lekarzy, który „sparaliżował” system publicznej opieki zdrowotnej w tym kraju, spowodował znaczne zmniejszenie śmiertelności. W tym samym okresie 151-dniowy strajk pielęgniarek i 20-dniowy strajk funkcjonariuszy klinicznych spowodował niewielki spadek liczby ofiar śmiertelnych. Wyniki te były sprzeczne z ówczesnymi doniesieniami medialnymi, które niemal niezmiennie twierdziły, że strajki rzekomo spowodowały „wiele zgonów”.

Szczególnie godnej uwagi analiz dokonał zespół kierowany przez dr. Solveiga Cunninghama z Emory University, badania opublikowano w 2008 r., który przeanalizował strajki, które odbyły się w latach 1976–2003. Dwa strajki miały miejsce w Izraelu oraz po jednym w Los Angeles, Hiszpanii i Chorwacji. Strajki trwały od 9 dni do 17 tygodni. Stwierdzono, że we wszystkich przypadkach strajków śmiertelność nie wzrosła a nawet znacznie spadała. Żadne badanie analizowane w przeglądzie nie wykazało, że śmiertelność w okresie strajków wzrosła w porównaniu z innymi okresami.

Pilna potrzeba reformy naszych systemów opieki zdrowotnej

Jest wiele powodów, dla których dochodzi do mniejszej liczby zgonów podczas strajku lekarzy. Jedną z przyczyn jest to, że nieistotne i planowe operacje są zwykle anulowane w okresie strajku, zmniejszając w ten sposób liczbę pacjentów zagrożonych zgonem z powodu takich procedur. Chociaż nie można tego odrzucić jako przyczyny dodatkowej, należy również zauważyć, że w większości badań dotyczących strajków lekarzy zasadniczo nie uwzględnia się szerszych zagrożeń związanych z farmaceutycznym podejściem do medycyny. Dowody wyraźnie wskazują, że jest to poważne pominięcie.

Tygodnik wydawany przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne Journal of American Medical Association (JAMA) opublikował artykuł, który wykazał, że błędy medyczne i niepożądane skutki interwencji medycznych, są trzecią najczęstszą grupą przyczyn zgonów w Stanach Zjednoczonych. Obejmują one:

  • 12 000 zgonów/rok w wyniku niepotrzebnej operacji,
  • 7 000 zgonów/rok spowodowanych błędami w stosowaniu leków w szpitalach,
  • 20 000 zgonów/rok na skutek innych błędów w szpitalach,
  • 80 000 zgonów/rok z powodu zakażeń w szpitalach,
  • 106 000 zgonów/rok z powodu niepożądanych działań leków.

Inne badanie JAMA opublikowane w 1998 r. związane z zagrożeniami ze strony medycyny farmaceutycznej wykazało, że w 1994 r. około 2 216 000 hospitalizowanych pacjentów w Stanach Zjednoczonych doznało poważnych niepożądanych działań leków, a 106 000 pacjentów zmarło.

Wyżej opublikowane informacje potwierdzają, że mniej pacjentów umiera podczas przerwy w świadczeniu opieki zdrowotnej, co źle świadczy o podejściu medycyny konwencjonalnej. Istnieje więc pilna potrzeba reformy naszych systemów opieki zdrowotnej. Dopóki tak się nie stanie i nie zostaną wdrożone podejścia ukierunkowane na pierwotne przyczyny chorób, to nic się nie zmieni,  a przysięga Hipokratesa – która tradycyjnie wymagała od nowo przeszkolonych lekarzy przysięgi, że nie wyrządzą krzywdy swoim pacjentom – będzie nadal rutynowo naruszana.

Źródło: https://www.dr-rath-foundation.org/2020/06/the-failings-of-conventional-medicine-exposed-less-people-die-when-doctors-go-on-strike

Print Friendly, PDF & Email
Rozpowszechniaj zdrowie
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
1
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x